Reklama

Niedziela Wrocławska

Kaplica pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu

Sumienie jak busola

Kolejny dzień rekolekcji na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu rozpoczął się od Koronki do Bożego Miłosierdzia przeplataną Litanią Pokory.

ks. Łukasz Romańczuk

Podczas konferencji Ks. Radeckiego

Podczas konferencji Ks. Radeckiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Swoją konferencję poświęconą przygotowaniu do spowiedzi świętej i sumieniu, ksiądz Aleksander Radecki rozpoczął od kilku anegdot.

Sumienie obecnie powinno być numerem jeden. - Ono podpowiada nam, co jest dobre, a co złe. Niestety dla współczesnego człowieka sumienie nie jest punktem odniesienia. Wierność sumieniu potrafi zachować człowieczeństwo. Obserwacja naszych codziennych postaw pokazuje, że formacja sumienia jest konieczna. Nawet bardzo wrażliwe sumienie może się zaciąć - przestrzegał ks. Radecki, zwracając uwagę na potrzebę formacji. - Sumienie nie jest doskonałe i nieomylne. Punktem wyjścia powinno być przekonanie o miłosiernym Panu, który czeka na człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kapłan przywołał cztery fragmenty przemówień św. Jana Pawła II. Pierwszy z nich to: “Człowieka więc trzeba mierzyć miarą sumienia, miarą ducha, który jest otwarty ku Bogu.”. Drugi: Czuwam, to znaczy, że staram się być człowiekiem sumienia. Że tego sumienia nie zagłuszam i nie zniekształcam. Nazywam po imieniu dobro i zło, a nie zamazuję. Wypracowuję w sobie dobro, a ze zła staram się poprawiać, przezwyciężając je w sobie. Trzeci: "Sumienie jest dla każdego człowieka sprawą o zasadniczym znaczeniu. Jest ono jego wewnętrznym przewodnikiem i jest także sędzią jego czynów". I czwarty: „Człowiek jest sobą poprzez wewnętrzną prawdę. Jest to prawda sumienia, odbita w czynach.

W dalszej części przywołane zostało nauczanie zawarte w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Ksiądz Radecki przeczytał fragmenty mówiące o formowaniu i wychowaniu sumienia. Jest to konieczne ze względu na pokusy. Przy tej okazji kapłan zachęcał do rozmów w rodzinnym gronie i zwrócenia uwagi na formę, czy są może wśród rozmówców osoby zaczynające zdanie: “Ja uważam…” I w tej fazie konferencji nastąpiło zwrócenie uwagi na to, na co powołujemy się przy naszych wypowiedziach, poglądach itp. - Katechizm mówi nam także, że nigdy nie jest dopuszczalne czynienie zła, aby wynikało dobro. Cel nie uświęca środków - zaznaczył ksiądz Radecki wskazując, że odpowiednim fragment z Pisma Świętego. - “Wszystko, co chcielibyście, aby wam ludzie czynili i wy im czyńcie.” - Miłość zawsze zawiera w sobie prawdę, aby nie czynić niczego co twego brata gorszy, niszczy czy osłabia. To także odwaga do zrezygnowania z tego, co ma choćby pozory zła. Takiego myślenia musi się nauczyć każdy z nas. Próba polskich sumień trwa i będzie coraz bardziej intensywna. To będzie istotne, gdy zło zostanie poparte ustawami.

Reklama

Kontynuując ksiądz Aleksander podał różne przykłady formowania sumienia: codzienny rachunek sumienia; częsta modlitwa do Ducha Świętego, czytanie duchowe, respektowanie regulaminów, rozmowy ujawniające poglądy jako szansa prostowania postaw i czynów; rozmowa duchowa; konferencje; katechezy; homilie; rozmowa na temat grzechów ukazanych przez mass media; praca w grupach i szukanie odpowiedzi na kwestie moralne; wyznanie grzechów i nauka przebaczenia; budowanie postaw sumienia; reagowanie na błędy i wykroczenia, wyciąganie konsekwencji; rozważanie słowa Bożego; trwanie w komunii z Jezusem i w łączności z Kościołem. -Czy odrzucając te wskazania, idąc na skróty, czy zaoszczędzimy czas? Prędzej czy później wpadniemy w kłopoty a rekonwalescencja zajmie dużo czasu - przestrzegał kapłan.

Omawiając rachunek sumienia ks. Radecki nie ukrywał, że jest to trudne działanie, bo wymaga systematyczności, uczciwości i odwagi. -Te czynniki sprawiają że z rachunku sumienia rezygnujmy. Są różne formy duchowego monitoringu i warto się na nie zgodzić - mówił.

Kapłan zachęcił, aby korzystać z pomocy przygotowanego rachunku sumienia, gdyż dziś można takie znaleźć odnośnie wieku, stanu, czy zawodu. - Rachunek sumienia jest przestrzenią modlitwy i spotkania miłosiernego Boga z grzesznikiem, który chce dla człowieka działać z miłością, a człowiek coraz bardziej upodabniał się do Niego, służył Mu, zaznaczył, dodając: - Dekalog, Ewangelia, nauczanie Kościoła. To na ich podstawie powstają wzory rachunków sumienia. One pomagają tym, którzy dawno się nie spowiadali lub czują lęk przed spowiedzią.

Reklama

Ksiądz Radecki odniósł się także do postawy osób mówiących, że nie mają się z czego spowiadać:- To nic innego jak znieczulenie i zamordowanie sumienia. Dlatego jest to ważne abyśmy modlili się za tych, którzy od spowiedzi odchodzą- mówił.

Kapłan przestrzegał przed innym niebezpieczeństwem. - Najgorzej utknąć na poziomie schematów. Wtedy nie zrobi się kroku do przodu. Istnieje wtedy ryzyko bezkrytycznego podejścia do wzorców. Nie da się zrobić takiego wzoru, aby oddał on stan konkretnej duszy. Dlatego warto znać swoje obowiązki i być zdolnym do autorefleksji. To pozwala rzucić światło na grzech i poznać go - wskazał ks. Radecki, zachęcając do regularnej spowiedzi i znalezienia stałego spowiednika. - Potrafimy sobie wyrządzić szkodę, gdy próbujemy swoją spowiedź odbyć i liczymy na to, że spowiednik machnie na nas ręką. Może tak się zdarzyć, że wyznanie grzechów będzie świadczyło o naszej niedojrzałości i lekkim podejściu do sakramentu.

Ksiądz Radecki zachęcił do obserwacji swojego duchowego rozwoju. - Jest niebezpieczeństwo, że będziemy spowiadać się przez lata z tego samego i Szatan nam obrzydzi spowiedź. Co ja zrobię z postanowieniem poprawy, aby mnie wyciągnęło z bagna grzechu? - pytał kapłan.

Spowiedź święta i rachunek sumienia to także okazja do sprawdzenia wierności swojemu powołaniu. - To nie może być spowiedź “na misia”. “Mi się wydaje to, mi się wydaje tamto”. Bo spowiedź ma głębszy sens. Ma nam pomóc w większej świadomości, życia, wzbudzić pragnienie dobra, pogłębić naszą gorliwość , pomóc w trwałym i poufnym byciu z Bogiem, wzmocnić naszą siłę w walce z grzechami, szybko przywrócić nas do porządku, wzbudzić w nas poczucie wolności wobec wad i ufność w Bogu, a także ukazać troskliwą i tkliwą miłość do Jezusa. Ważne, aby żadnego popełnionego błędu nie pozostawiać bezkarnie, bo inaczej nie zrobi się kroku do przodu, a będzie się człowiek kręcił się w kółko - powiedział ks. Radecki, dodając: - Ważna jest praca nad sobą. Sekretem sukcesu jest wiara człowieka, który ufa w Miłosierdzie Boże.

Podczas codziennym konferencji istnieje także możliwość do spowiedzi świętej.

2024-03-20 19:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy/Papież w Wenecji: wizyta w więzieniu dla kobiet, spotkanie z młodzieżą i Msza św.

2024-04-28 07:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Papież Franciszek spędzi niedzielę w Wenecji. Odwiedzi więzienie dla kobiet, gdzie znajduje się też pawilon Stolicy Apostolskiej na Biennale Sztuki. Papież przybędzie tuż po wejściu w życie systemu rejestracji wizyt w mieście i opłaty 5 euro, jeśli nie zostaje się na nocleg. Za wstęp zapłaci około 9 tysięcy wiernych.

Podróż Franciszka do miasta nad laguną rozpoczyna się wcześnie rano. Po odlocie śmigłowcem z Watykanu o 6.30 przybędzie do Wenecji około godziny 8.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję