Reklama

Niedziela Podlaska

Jubileusz w Liwie

W 2013 r. obchodzimy jubileusz 50-lecia istnienia Muzeum Zbrojowni na Zamku w Liwie. Muzeum mieści się w zespole zamkowym w Liwie, będącym jednym z najciekawszych zabytków pogranicza mazowiecko-podlaskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zamek, zbudowany na przełomie XIV i XV wieku na miejscu drewnianej warowani z XIII wieku dla księcia mazowieckiego Janusza I Starszego nad brzegiem rzeki Liwiec, ówczesnej granicy księstwa Litwy, rozbudowywali jego następcy. Zamek m.in. należał do królowej Bony Sforzy. Dwukrotnie zniszczyli go Szwedzi: w 1656 i 1703 r. W ruinach w 1782 r. powstał dwór barokowy, siedziba sądu, spalony w połowie XIX wieku.

Z dziejów

Historia muzeum rozpoczyna się w czasach II wojny światowej. W latach 1942-44 w ruinach zamku prowadzone były prace konserwatorskie kierowane przez Ottona Warpechowskiego, który przekonał okupantów niemieckich, że zamek liwski był niegdyś krzyżacką twierdzą. W 1953 r. Zarząd Ochrony i Konserwacji Zabytków Ministerstwa Kultury „wobec licznych głosów z terenu i z prasy, poruszających sprawę ewentualnej odbudowy części ruin dawnego zamku książąt Mazowieckich w Liwie” zmobilizował władze Powiatowej Rady Narodowej do podjęcia kontynuacji odbudowy zamku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przełomową datą w historii muzeum był 11 czerwca 1963 r., kiedy to Muzeum Historyczne Miasta Krakowa przekazało protokolarnie aż 221 egzemplarzy broni zabytkowej: broni palnej, białej i drzewcowej. Tak znaczący jakościowo i jednorodny w swym charakterze przekaz ukształtował ostatecznie profil muzeum, co doprowadziło do powstania Muzeum Zbrojowni na Zamku w Liwie. Obecnie zamek jest jednym z większych muzeów broni w Polsce, posiadającym w swojej kolekcji broń białą, palną i drzewcową z XV-XX wieku. W muzeum eksponowane są także eksponaty z dziedziny malarstwa i grafiki malarstwa: portrety sarmackie sceny batalistyczne, w tym dzieła Wojciecha i Jerzego Kossaków, Tadeusza Ajdukiewicza, Leona Kaplińskiego, Stefano Dell Belli i Eryka Dahlberga. Wystroju wnętrz dopełniają zabytkowe meble i tkaniny. Zabytki prezentowane są w układzie chronologicznym. Dzięki temu stanowią ilustracje rozwoju różnych rodzajów broni na przestrzeni dziejów, co jest istotne w kontekście działalności edukacyjnej muzeum, którego odbiorcy to w znacznej części dzieci i młodzież szkolna.

Reklama

Dzień dzisiejszy

W niedzielę 20 października o godz. 12 w kościele pw. św. Leonarda Opata w Liwie odprawiona została Msza św. w intencji pracowników Muzeum Zbrojowni na Zamku w Liwie. Mszę św. koncelebrował biskup drohiczyński Antoni Pacyfik Dydycz wraz z ks. kan. Henrykiem Sączkiem, proboszczem liwskim, i księdzem dr. Zenonem Czumajem, dyrektorem Muzeum i Archiwum Diecezjalnego. Uroczystość uświetniły poczty sztandarowe OSP w Liwie oraz Bractwa Rycerskiego Muzeum Zbrojowni na Zamku w Liwie. Znakomitą oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra OSP w Liwie pod batutą Piotra Szczepanika. Nawy kościoła zapełnili mieszkańcy Liwa i okolic wraz z zaproszonymi gośćmi: Bogusławem Szymańskim, wójtem gminy Liw, radnymi i przedstawicielami samorządu, organizacji społecznych, dyrektorami placówek kulturalnych. W homilii Ksiądz Biskup m.in. uwypuklił dużą rolę zamku i muzeum zbrojowni jako ośrodka kultury polskiej na tych ziemiach. Podkreślił to również ks. Henryk Sączek, wskazując na fakt, że rozwój Liwa w przyszłości zależny jest także od turystyki, która opiera się na zamku i jego atrakcjach, i zaapelował o pomoc w jego dalszym rozwoju w interesie mieszkańców. Księdzu Biskupowi i Księdzu Proboszczowi podziękował dyrektor Muzeum Zbrojowni Roman Postek, przekazując bp. Antoniemu (który jest związany z Liwem również jako honorowy Wielki Mistrz liwskiego Bractwa Rycerskiego) rysunkowy wizerunek zamku w Liwie.

Później wszyscy przeszli do krzyża drewnianego ustawionego na miejscu dawnego kościoła parafii pw. św. Jana Chrzciciela istniejącej od połowy XIV wieku do 1700 r., kiedy pożar zniszczył całkowicie drewnianą świątynię. Nowy, okazały krzyż z drewna dębowego wykonany dzięki energii Księdza Proboszcza i pomocy parafian poświęcił Ksiądz Biskup w asyście księży i mieszkańców Liwa. Honorowa salwa z rycerskich hakownic i zbiorowe zdjęcie uwieczniające zebranych zakończyło tę bardzo udaną pod każdym względem i wzruszającą uroczystość.

2013-11-07 12:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Perła Sandomierszczyzny ma 400 lat

W dniach 24-26 maja Klimontów obchodził jubileusz 400-lecia założenia zespołu klasztornego Dominikanów. Górujący na wzgórzu ponad miasteczkiem kompleks jest jednym z najcenniejszych zabytków sakralnych w południowo-wschodniej Polsce

Przygotowania do rocznicowych uroczystości trwały od kilku lat. Przed rokiem w murach klasztoru odbyło się sympozjum poświęcone rodzinie Ossolińskich, której świetność i magnacką potęgę zapoczątkował wojewoda Jan Zbigniew Ossoliński - fundator budowli. W 2011 r., podczas podobnej konferencji, wspominano historię klimontowskiego zgromadzenia dominikanów, przez prawie trzy wieki nierozerwalnie związanego z miasteczkiem nad Koprzywianką. Ostatni zakonnik - o. Korneli Mikusiński zmarł w opustoszałym klasztorze w 1901 r. Cenny obiekt stopniowo zaczął popadać w coraz większą ruinę. Mieścił się tu sąd, a później siedziba władz gminnych i areszt. Pomieszczenia na parterze spełniały rolę stajni, chlewów i kurników. W refektarzu od czasu do czasu odbywały się przedstawienia amatorskiego teatru, który stworzył urodzony w Klimontowie jeden z czołowych przedstawicieli polskiego futuryzmu, Bruno Jasieński. Po I wojnie światowej północne skrzydło klasztoru zajęła szkoła powszechna, która później przez wiele lat funkcjonowała wspólnie z Liceum Ogólnokształcącym. Ta ostatnia placówka wyprowadziła się z historycznych wnętrz przed ośmioma laty.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka", uczestniczka Powstania Warszawskiego

2024-05-14 19:24

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Zofia Czekalska

Portret z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego/autor zdjęcia: Agata Kowalska

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska "Sosenka", powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka, zmarła w wieku 100 lat. Informację o jej śmierci przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Pani Zofio, +Sosenko+ - dziękujemy za wszystko. Warszawa zawsze będzie o pani pamiętać" - napisał.

"+Pani jest coraz młodsza!+ - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał na platformie X prezydent Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję