Reklama

Wiara

oswajanie wiary

Adwent w ojczyźnie kolędy

Austria. Tu powstała jedna z najpiękniejszych kolęd świata „Cicha noc”. Zdawać by się mogło, że celebrowanie świąt Bożego Narodzenia jest na tym terenie wyjątkowo bogate. Nic bardziej mylnego. Polska wieczerza wigilijna nie ma sobie równych w całym świecie! W Austrii ten wieczór to skromna kolacja z białymi kiełbaskami i kiszoną kapustą na ciepło oraz poncz i właściwie to wszystko. Przybysz z innego kraju może jednak zachwycić się obchodami związanymi z przeżywaniem Adwentu u podnóża Alp

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O ile uczuciowi Polacy przygotowują się duchowo prawie przez cały miesiąc, aby intensywnie świętować Wigilię, o tyle praktyczni rodacy Mozarta długofalowo rozkładają rozkoszowanie się atmosferą świąt.

Muzyka świateł

W Austrii uroczyście obchodzi się już pierwsze dni Adwentu. W parafiach celebrowane są wówczas oddzielne, najczęściej popołudniowe nabożeństwa - poświęcenie wieńca adwentowego (niem. Adventkranzweihe). Wtedy właśnie mają okazję zaprezentować się chóry parafialne i różne grupy muzyczne, które wykonują porywające kantaty adwentowe, autorstwa m.in. Jana Sebastiana Bacha czy też Dietricha Buxtehude. W wielu miejscowościach ważnym wydarzeniem jest także włączenie oświetlenia świątecznego. Mieszkańcy gromadzą się na rynkach czy placach przykościelnych. Następują wówczas okolicznościowe przemowy, orkiestra dęta gra nastrojową melodię i nagle po naciśnięciu przycisku, gdy przepiękne lampiony rozbłyskują nad głowami zebranych, można usłyszeć pełne zachwytu westchnienie: Ooo!... A zaraz potem brawa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wieszcz, jarmark i grzane wino

Nieodłącznym elementem przeżywania Adwentu jest również czytanie duchowych refleksji, spisanych w miejscowym dialekcie przez poetów ludowych. Religijne wieczory poetycko-muzyczne odbywają się najczęściej w kościołach i salkach parafialnych. Popularność poezji ludowej jest tutaj wielkim fenomenem. Prawie każde miasteczko i wioska mają swojego wieszcza, który pomaga całej społeczności w wyciszeniu się i przygotowaniu do świąt.

W czasie Adwentu odbywają się również okolicznościowe jarmarki, podczas których można kupić wszystko, co wiąże się z Bożym Narodzeniem - od ciepłych ubrań po artykuły spożywcze i ozdoby na choinkę. W większych miastach takie jarmarki trwają przez cały grudzień. Na głównych placach, przed kościołami, właściwie wszędzie, gdzie jest to tylko możliwe, ustawiane są także drewniane budki, w których serwuje się grzane wino, herbatę, poncz i grzany cydr. Austriacy, nawet w najbardziej mroźne dni, spotykają się przy tych budkach, rozmawiają, nieznacznie się alkoholizują, przestępują z nogi na nogę i napawają niepowtarzalnym nastrojem świąt. Wiele miast i miasteczek może się poszczycić także wielkim kalendarzem adwentowym. W oknach wokół rynku ustawiane są różne kukiełki, kompozycje i obrazy, które są prezentowane każdego dnia.

Reklama

Lokomotywa z intencjami

Dosyć ciekawą tradycją jest również pielgrzymowanie do świętych miejsc. Myślę, że śmiało można nazwać je sanktuariami adwentowymi. Jednym z nich jest miasteczko St. Wolfgang, które w okresie średniowiecza było jednym z najważniejszych ośrodków kultu religijnego w całej Europie. Najbardziej znanym symbolem tych dni jest wielki lampion adwentowy ustawiany na ogromnej platformie umieszczonej nad taflą jeziora Wolfgangsee. Inne ważne miejsce to Christkindl, sanktuarium Dzieciątka Jezus, do którego przybywa przede wszystkim wiele szkolnych wycieczek. Dzieci przewożone są nietypową świąteczną lokomotywą, a także mogą napisać wyjątkowy list do Dzieciątka Jezus, w którym zawierzają Mu różne intencje, jak również proszą o prezenty, ponieważ w Austrii to właśnie mały Pan Jezus obdarowuje dzieci w dzień Bożego Narodzenia.

Rodzina przed gospodą

Szopki świąteczne ustawiane są w Austrii na ogół kilkanaście dni wcześniej niż w Polsce. Wiąże się z tym także inna piękna tradycja „Herbergsuche”, czyli szukanie schronienia przez Maryję i Józefa. Specjalne figury Świętej Rodziny ustawiane są przed drzwiami gospody. W wioskach odbywają się wówczas małe przedstawienia związane z tą tradycją. Najczęściej ojciec rodziny wciela się w postać właściciela gospody i po krótkiej scence, która może być wyrecytowana lub odśpiewana, krąg przyjaciół i sąsiadów spotyka się na wspólnym podwieczorku. Niekiedy również tradycja ta połączona jest z peregrynacją obrazu Świętej Rodziny oraz z domowymi nabożeństwami.

Pomimo kryzysu wiary, który jest niestety bardzo doświadczalny w Austrii, te piękne tradycje są wciąż kultywowane, zwłaszcza na wsiach. Czasami pieśń czy wspomnienie z dzieciństwa są tym małym ziarenkiem wiary, które ma szansę zaowocować w najważniejszych momentach życia. Jedna z adwentowych pieśni, napisana w austriackim dialekcie, zawiera mniej więcej takie słowa:

Już niedługo przyjdzie
święty Chrystus Pan.
Otwórz szeroko stroskane serce,
nadchodzi czas pokoju.

2014-12-02 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stary rok, nowy dzień

W październiku rozpoczęliśmy w Kościele okres nazywany Rokiem Wiary. W listopadzie skończył się jeden rok liturgiczny i zaczął się nowy. Za rogiem noc sylwestrowa, dołóżmy do tego urodziny i wszelkie rocznice i mamy jakiś nowy rok kilka razy w roku. Oczywiście każdy z nich ma swój sens, swój urok i powód do świętowania. Ale przełom nie przyjdzie na zawołanie, ani zgodnie z kalendarzem. Każdy początek to przecież tylko ciąg dalszy… Kończy się rok, kończy się dzień, zachodzi słońce, przejechał autobus, śnieg zaczął padać - te wydarzenia niczym się od siebie nie różnią. To my nauczyliśmy się niektóre godziny uważać za ważniejsze od innych. Czemu noc pełna muzyki i zimnych ogni ma być lepszą okazją, żeby coś zamknąć, albo żeby coś rozpocząć? Czy noc w autobusie nie może być okazją do podjęcia ważnej decyzji, a spotkanie dwa dni przed końcem roku nie może sprawić szczęścia?

CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje o odwagę podejmowania dialogu, prowadzącego do położenia kresu wojnom

2024-05-19 12:53

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Niech Duch Święty da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom - prosił papież Franciszek po odmówieniu modlitwy Regina Caeli. - Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami - dodał Ojciec Święty.

- Drodzy bracia i siostry, Duch Święty jest Tym, który tworzy zgodę, harmonię i tworzy ją wychodząc z różnych, czasem nawet sprzecznych rzeczywistości. Dzisiaj, w uroczystość Pięćdziesiątnicy módlmy się do Ducha Świętego, miłości Ojca i Syna, aby stworzył harmonię w sercach, zgodę w rodzinach, zgodę w społeczeństwie, harmonię w całym świecie. Niech Duch Święty sprawi, by między chrześcijanami różnych wyznań wzrastała komunia i braterstwo. Niech da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom. Jest dziś bardzo wiele wojen. Pomyślmy o Ukrainie. Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami. Pomyślmy o Ziemi Świętej, Palestynie, Izraelu, pomyślmy o wielu miejscach, gdzie toczą się wojny. Niech Duch Święty doprowadzi rządzących państwami i nas wszystkich do otwierania bram pokoju - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet

2024-05-19 18:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

kobieta

Jasna Góra/Facebook

Do kształtowania chrześcijańskiego feminizmu w świecie - „by swoją kobiecą inność, wyjątkowość podkreślać i nią żyć” zachęcał na Jasnej Górze uczestniczki 5. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kobiet bp Artur Ważny z Sosnowca. Spotkanie odbyło się w uroczystość Zesłania Ducha Świętego i było czasem uczenia się ufności Bogu. Przebiegało pod hasłem: „Pójdę ufna za Tobą” a jedną z „bohaterek” spotkania była św. s. Faustyna Kowalska, którą przybliżyła s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.

Mszy św. w kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Artur Ważny, sosnowiecki biskup diecezjalny. W homilii zachęcał do przyjaźni z Duchem Świętym, by tak jak w życiu Maryi, stawał się On reżyserem i naszego życia, tym, który chce nas prowadzić, pokazać pomysł Boga na nasze życie. A jedną z wielu Jego ról jest odszukiwanie i odnajdowanie nas dla Boga, co szczególnie ukazuje Jezus w przypowieściach o odnalezionym synu marnotrawnym, odnalezionej owcy i odnalezionej drachmie. Bp Ważny przypomniał, że w kobiecie, która szukała i odnalazła zgubioną drachmę, Ojcowie Kościoła widzieli właśnie Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję