Reklama

Niedziela Częstochowska

Którzy łakną sprawiedliwości – będą nasyceni (por. Mt 5, 6)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sprawiedliwość to bardzo poważny temat zarówno od strony moralnej, jak i w sensie politycznym, gospodarczym itp. Jest takie określenie: sprawiedliwie jest oddać każdemu, co mu się należy. To jest najlepsze określenie sprawiedliwości, i to pod każdym względem. Ale jak się ono ma tu, na ziemi, do naszej rzeczywistości? Czy sprawiedliwość zawsze znajdziemy w sądzie? Czy rządzący są w stanie zaprowadzić sprawiedliwość w życiu obywateli? Czy sprawiedliwie jest, że polityk obiecuje swoim wyborcom, że ich nie oszuka, wypełni do końca obietnice wyborcze, zainteresuje się najbardziej potrzebującymi pomocy – a potem, kiedy już zostanie wybrany, nic go to nie obchodzi? Taka swoista reklama i głoszenie pięknych haseł jest nam znane, zwłaszcza z czasów PRL-u. Są ludzie umiejący znakomicie kłamać, próżno u nich szukać sprawiedliwości czy to w mowie, czy w uczynkach, czy w ocenie sytuacji.

Stąd niezwykłą wagę ma odniesienie się człowieka do wartości chrześcijańskich, choćby do Dekalogu, w którym zawarte są podstawowe zasady moralności. Tak bardzo walczy się dziś z Kościołem, ale pomija zupełnie wszelkie dyskusje o tym, na jakich uniwersalnych wartościach budować wspólną Europę i społeczność światową. Religia chrześcijańska – religia miłości daje takie podstawy. W niej nie tylko łatwiej o ten kręgosłup moralny, ale i o wybaczenie ludzkich słabości. W sytuacjach skomplikowanych zawsze też można liczyć na sprawiedliwość Bożą – także na Boże miłosierdzie wobec grzesznika. Bo trzeba wiedzieć, że Boża – ostateczna sprawiedliwość dotknie każdego z nas, całe nasze życie na Sądzie Bożym zostanie rozliczone.

Patrząc na otaczającą nas rzeczywistość, w której tak mało sprawiedliwości, z wielką ufnością wołajmy do Pana Boga naszego: Panie Boże, Ty jesteś sprawiedliwy! Ty wszystko osądzasz sprawiedliwie! My zaś, grzeszni, czekamy na Twoje wielkie miłosierdzie!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-04-15 21:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czworo Wielkopolan w gronie „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”

[ TEMATY ]

wyróżnienie

sprawiedliwi

Bożena Sztajner

Medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata

Medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata

Czesława i Wojciech Pachurek z Piły, Marian Połowicz ze Środy Wielkopolskiej oraz urodzona w Pile s. Tekla Budnowska ze zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi zostali uhonorowani pośmiertnie medalami „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Medale odebrali ich najbliżsi podczas zorganizowanego 22 stycznia w Gnieźnie Dnia Judaizmu.

Uroczystość odbyła się w auli gnieźnieńskiego Kolegium Europejskiego z udziałem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka, naczelnego rabina Polski Michaela Schudricha i wiceambasador Izraela w Polsce Ruth Cohen-Dar. W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich i powiatowych, parlamentarzyści, rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu prof. UAM dr hab. Andrzej Lesicki, Alicja Kobus, przewodnicząca Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich oraz młodzież.

CZYTAJ DALEJ

Eksperci: Zarządzenie prezydenta stolicy ws. symboli religijnych narusza Konstytucję RP

2024-05-17 19:16

[ TEMATY ]

konstytucja

wolność religijna

prezydent Warszawy

flickr.com

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w publicznych przestrzeniach stołecznych urzędów. "Urząd jest świecki i jest neutralny światopoglądowo i religijnie, takich symboli, w przestrzeniach wspólnych, tam, gdzie przyjmowani są klienci urzędu, nie powinno być" - przekonuje rzeczniczka urzędu. Zdaniem Łukasza Bernacińskiego z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, zarządzenie prezydenta stolicy narusza gwarantowaną konstytucyjnie wolność sumienia i religii. Profesor UKSW, politolog ks. Piotr Mazurkiewicz ocenia z kolei, że takie inicjatywy nie mają nic wspólnego z neutralnością lecz są próbą ateizowania przestrzeni publicznej.

Stołeczne urzędy bez symboli religijnych

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję