Reklama

Niedziela Lubelska

LUBLIN

Godność prałata

Niedziela lubelska 27/2018, str. III

[ TEMATY ]

kapłan

odpust

kapłan

Paweł Wysoki

Ks. Janusz Bogdański (pierwszy z lewej) został włączony do grona prałatów

Ks. Janusz Bogdański (pierwszy z lewej) został włączony do grona
prałatów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości odpustowe w parafii pw. Najświętszego Serca Jezusa w Lublinie przebiegały w tym roku pod znakiem jubileuszu 30-lecia sprawowania kultu w nowym kościele przy ul. Kunickiego. Budowy kościoła w istniejącej już ponad 80 lat parafii podjął się przed laty ks. Janusz Bogdański, który wokół idei murowanej świątyni zgromadził mieszkańców dzielnicy Dziesiąta. Wcześniej społeczności parafialnej służył drewniany kościółek, znajdujący się dziś w Pilaszkowicach.

– Uroczystość przypomina prawdę, że Bóg jest miłością bliską aż do Wcielenia, uniżoną aż po Eucharystię, ofiarną aż po Krzyż; miłością miłosierną zapraszającą każdego człowieka do wspólnoty w niebie – mówił proboszcz ks. Waldemar Sądecki. – Gromadząc się w świątyni, by oddać cześć Sercu Jezusa, które tak bardzo umiłowało wszystkich ludzi, radujemy się obecnością abp. Stanisława Budzika i wielu gości, którzy dziękują z nami za 30 lat istnienia kościoła, za dzieło budowy i głównego budowniczego ks. Janusza Bogdańskiego – podkreślał Ksiądz Proboszcz. Na początku Eucharystii Metropolita Lubelski podzielił się ze zgromadzonymi informacją, że papież Franciszek zaliczył ks. Janusza Bogdańskiego do grona kapelanów honorowych Jego Świątobliwości. Prałat to tytuł honorowy przyznawany duchownym za szczególne zasługi w Kościele. Nadawany jest na wniosek i prośbę biskupa diecezjalnego przez Stolicę Apostolską. Wręczając wyróżnionemu kapłanowi dokument, przesłany przez Stolicę Apostolską, abp Stanisław Budzik powiedział: – Cieszę się, że w roku jubileuszu 30-lecia kościoła wzniesionego trudem parafian i pod przewodnictwem ks. Bogdańskiego, główny budowniczy otrzymuje zaszczytny tytuł prałata. Życzę, by mógł jeszcze długo pracować w tej wspólnocie i głosić Ewangelię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Janusz Bogdański został posłany do parafii pw. Najświętszego Serca Jezusa na początku lat 80. XX wieku z poleceniem wybudowania nowej świątyni. Do 2011 r. był proboszczem. Od 53 lat jest kapłanem, który spala się w gorliwej pracy dla Królestwa Bożego i w szerzeniu kultu Serca Jezusa. – Dziękujemy Bogu za piękne kapłaństwo ks. Janusza i cieszymy się, że Papież docenił jego dorobek duszpasterski i zaliczył do grona prałatów – podkreślał Ksiądz Arcybiskup.

– Przez tę nominację Ojciec Święty docenił także wspólnotę, bo wszystko to, co się tutaj dokonało, jest efektem współpracy parafian z kapłanami – mówił abp Budzik. Zgromadzonym Pasterz życzył, aby w codziennym życiu byli apostołami, którzy troszczą się nie tylko o własne zbawienie, ale przez przykład życia pełnego miłości i dobroc jak najwięcej ludzi przyprowadzali do Chrystusa. Na zakończenie ks. prał. Janusz Bogdański podziękował za wyróżnienie, a swoje kapłańskie życie zamknął w słowa Paula Claudela: – „Bóg potrzebuje kapłanów, aby rozdzielali Jego Serce”.

2018-07-04 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Festyn na Świętego Jakuba w Małujowicach

[ TEMATY ]

odpust

św. Jakub Apostoł

Małujowice

Anna Majowicz

Zainteresowaniem cieszył się przygotowany przez druhów pokaz akcji ratowniczej

Zainteresowaniem cieszył się przygotowany przez druhów pokaz akcji ratowniczej

W niedzielę, 22 lipca w Małujowicach odbyły się uroczystości odpustowe ku czci św. Jakuba Apostoła, patrona miejscowej parafii oraz pielgrzymów.

Jakubowe spotkanie zgromadziło w Sanktuarium św. Jakuba wielu gości z Dolnego Śląska, przedstawicieli władz samorządowych oraz liczne duchowieństwo. Uroczystej Mszy św. odpustowej przewodniczył ks. Grzegorz Mądry, który w homilii przywołał postać św. Jakuba Starszego – apostoła, pierwszego biskupa Jerozolimy i męczennika. - Coraz więcej pielgrzymów przybywa do tej świątyni aby zobaczyć jej piękno, ale również po to, by pokłonić się jej patronowi. Jakub jako pierwszy z apostołów poniósł śmierć za Chrystusa. Tuż przed egzekucją ucałował swojego kata. Gestem tym, tak bardzo wzruszył swego oprawcę, że ten sam został uczniem Chrystusa i również oddał za Niego swoje życie. Święty Jakub dał tym samym największe świadectwo miłości. Pokazał heroizm i wielką ofiarę. Pokazał, że można być do końca człowiekiem modlitwy, świadkiem Jezusa Chrystusa i że można osiągnąć świętość bez względu na swoje słabości – mówił kapłan, przypominając także znaczenie Santiago de Compostela i odradzających się szlaków do grobu św. Jakuba. – Kiedy św. Jakub został biskupem Jerozolimy, zaraz po Zesłaniu Ducha Świętego, przybył do Hiszpanii i tam głosił Ewangelię. Po latach wrócił do Jerozolimy i tam go pochowano, jednak ze względu na Arabów, którzy plądrowali Ziemię Świętą przeniesiono jego grób do Santiago de Compostela. Przez wieki miasto stało się wyjątkowym miejscem pielgrzymowania. Z różnych stron Europy do grobu świętego prowadziły pielgrzymie szlaki, zwane drogami św. Jakuba – dodał.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Zofia Czekalska "Sosenka" spoczęła na Powązkach Wojskowych

2024-05-23 14:34

[ TEMATY ]

Zofia Czekalska

PAP/Szymon Pulcyn

Zofia Czekalska ps. Sosenka, powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka spoczęła w czwartek na Powązkach Wojskowych. Zmarła 14 maja w wieku 100 lat. Pośmiertnie została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Pogrzeb poprzedziła Msza żałobna w bazylice Świętego Krzyża.

"+Myślcie o innych, pomagajcie słabszym+ – takie było przesłanie Pani Zofii. Tym wartościom była wierna przez całe swoje długie życie. Dawała temu wyraz od młodości, najpierw działając w harcerstwie, a następnie uczestnicząc w Powstaniu Warszawskim jako łączniczka i sanitariuszka w Śródmieściu, gdzie niosła pomoc rannym podczas nierównej walki z niemieckimi okupantami. Swoją odwagą, dzielnością, wytrwałością i poświęceniem zasłużyła na podziw i wieczną pamięć" – napisał w liście skierowanym do uczestników uroczystości pogrzebowych prezydent RP Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser–Dudą.

CZYTAJ DALEJ

76 lat temu został zamordowany rtm. Witold Pilecki

2024-05-25 08:53

[ TEMATY ]

historia

rtm. Witold Pilecki

pl.wikipedia.org

76 lat temu, 25 maja 1948 r., w więzieniu mokotowskim komuniści zamordowali rtm. Witolda Pileckiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r., oficera AK, więźnia Auschwitz. „Przez całe życie pracowałem dla Polski” – pisał w liście do komunistycznego dyktatora Bolesława Bieruta.

Witold Pilecki pochodził z rodziny szlacheckiej o tradycjach niepodległościowych. Jego dziad Józef Pilecki został zesłany na Syberię za udział w Powstaniu Styczniowym, a majątek rodzinny na Nowogródczyźnie uległ częściowej konfiskacie. Jako uczeń gimnazjum związał się z ruchem harcerskim. Pod koniec I wojny światowej wstąpił do oddziałów samoobrony, które na przełomie 1918 i 1919 r. przejęły władzę w mieście, a następnie broniły go przed bolszewikami. Następnie walczył w oddziale ułanów dowodzonym przez legendarnego „Łupaszkę”, czyli rtm. Jerzego Dąmbrowskiego. W 1920 r. podczas wojny polsko-bolszewickiej bronił Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję