Reklama

Lektury nieobowiązkowe

Świat zza okien

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Takie książki czyta się z wypiekami na twarzy, czasem nawet z  (inspirującą) zazdrością. Oni tam byli – my jeszcze nie, my jesteśmy tu. W przypadku książki Torbjorna Farovika „Orient Express. Świat z okien najsłynniejszego pociągu” wypieki/zazdrość są podwójne. Nie dość, że autor przejechał trasę znacznie dłuższą niż ta, którą jeździł Express – a jeździł najczęściej 2880 km między Paryżem a Konstantynopolem – to jeszcze, żeby wiedzieć, gdzie jest, i nam o tym opowiedzieć, sporo przeczytał.

Nie jest to opowieść (tylko) o tym, co widział, lecz co wiedział. Wyruszył z Londynu, w czasie mgły. Najlepiej z sytuacją dałby sobie radę William Turner, autor 19 tys. „olejów”, akwarel i rysunków – nikt nie malował mgły tak jak on. Obraz „Deszcz, para, szybkość” ukazuje lokomotywę, która przejeżdża przez most; wyłania się z kłębów mgły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Farovik nie zakończył podróży, jak kończył Orient Express, w dzisiejszym Stambule, lecz nienasycony pojechał dalej, wyznaczywszy sobie ambitne zadanie – aż do Samarkandy w Uzbekistanie. Do miasta Timura Chromego, znanego również jako Tamerlan, zmierzał 2 miesiące, przez 11 krajów, 22 duże miasta; chłonął ich historię i kulturę, by potem nam o nich opowiedzieć.

Jest czego pozazdrościć Ryszardowi Gerszewskiemu, autorowi książki „Rowerem po Europie. Szkocja. Gotlandia. Sycylia”. Przede wszystkim energii na przejechanie siłą własnych mięśni setek kilometrów i daru prowadzenia niebanalnych rozmów oraz opowiadania o tym, co widział i przeżył.

2019-02-13 07:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję