Reklama

Z prasy zagranicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

CRUX

Za ochronę tajemnicy spowiedzi grożą 2 lata więzienia

W stołecznej australijskiej prowincji Canberra (informowaliśmy już o tej sprawie w tej rubryce) weszła w życie z dniem 1 kwietnia nowa legislacja, która nakłada na wszystkich, nie wyłączając spowiedników, obowiązek zgłoszenia informacji o przestępstwie wobec dzieci. Co w tej sytuacji będą robić duchowni, którzy w konfesjonale dowiedzą się np. o grzechu pedofilii? Czy ugną się i będą łamać tajemnicę spowiedzi? Stanowisko Kościoła jest jasne. Wyraził je metropolita Canberry-Goulburn abp Christopher Prowse. Księża nie będą zgłaszali władzom takich informacji w przypadku, gdy usłyszą wyznanie takiego grzechu w konfesjonale. Jeśli dowiedzą się o przestępstwach w innych sytuacjach, oczywiście podporządkują się nowemu prawu. Chroniąc tajemnicę spowiedzi, duchowni będą ryzykowali, bo za nieprzestrzeganie nowego prawa grożą nawet 2 lata więzienia. Arcybiskup australijskiej stolicy podkreślił, że pedofilia jest zarówno przestępstwem, jak i grzechem. Władze cywilne patrzą na pedofilię jako na przestępstwo, za które należy się kara. Konfesjonał zna z kolei grzech – po spełnieniu odpowiednich warunków otrzymuje się w nim przebaczenie. – Konfesjonał nie może być miejscem walki z przestępczością – podkreślił abp Prowse.

LIFESITE

Jeden z największych na świecie Marszów dla Życia został odwołany

To, co się zdarzyło w Peru, jest niezrozumiałe. Na kilka dni przed mającym się odbyć w Limie dorocznym Marszem dla Życia, jednym z największych na świecie, komitet organizacyjny odwołał zgromadzenie. Skąd taka decyzja? Powodów nie podano, co zostawiło spore pole do spekulacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Marsz dla życia miał się odbyć tradycyjnie 25 marca, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego. W ubiegłym roku w zgromadzeniu wzięło udział 800 tys. osób. W tym roku zapewne wszystko musiało już być dopięte na ostatni guzik, a tu nagle 23 marca pojawił się dokument, datowany na 20 marca, odwołujący wydarzenie. Wspomniano co prawda, że marsz się odbędzie w sierpniu, ale nawet nie podano dokładnej daty. Obrońcy życia są w szoku. Szukali wyjaśnień sytuacji, ale organizatorzy – komitet kontrolowany przez archidiecezję w Limie – nabrali wody w usta. Portal Life Site News podejrzewa, że za odwołaniem marszu stoi nowy metropolita Limy – konsekrowany 2 marca br. abp Carlos Castillo Mattasoglio. Już we wcześniejszych wywiadach hierarcha dawał sygnały, że taka forma walki o życie nienarodzonych nie jest najskuteczniejsza. Portal twierdzi również, że abp Castillo był od lat w sporze ze swoim poprzednikiem kard. Juanem Luisem Ciprianim.

CISA

Nie zapominajcie o nas!

Świat o nas zapomniał – alarmuje kard. John Onaiyekan, arcybiskup stołecznej Abudży. – Świat się nami znudził – dodaje jednym tchem nigeryjski purpurat, chcąc się przebić z informacjami na temat trudnej sytuacji w Nigerii, które z rzadka docierają do światowej opinii publicznej. To, że media nie mówią w ostatnim czasie o Nigerii, nie znaczy, że zapanował tam spokój. Nigeryjczycy są wdzięczni papieżowi Franciszkowi, że podczas modlitwy „Anioł Pański” w przedostatnią niedzielę marca wspomniał o trwających nadal cierpieniach Nigeryjczyków. Co takiego dzieje się w Nigerii? Ano trwają tam walki między różnymi ugrupowaniami, w wyniku których cierpią ludzie. Przedtem miały one podłoże religijne – w Nigerii grasowali islamscy bojownicy z Boko Haram – natomiast teraz konflikt ma przede wszystkim podłoże społeczno-ekonomiczne i jest podsycany przez walczących o władzę polityków. Oliwy do ognia dolewa przede wszystkim opozycja, która próbuje przejąć władzę, ale rządzący też nie są bez winy: nadużywają aparatu państwowego do walki politycznej, co może skutkować tym – przed tym też przestrzega kard. Onaiyekan – że za chwilę Nigeria stanie się państwem bezprawia.

pr

2019-04-10 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem umacnia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-30.

Poniedziałek, 29 kwietnia. Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Beata Szydło: Unię Europejską trzeba zreformować, ale trzeba to zrobić zgodnie z traktatami

2024-04-30 07:16

[ TEMATY ]

Beata Szydło

Łukasz Brodzik

YouTube

Rozmowa z Beatą Szydło

Rozmowa z Beatą Szydło

Unię Europejską trzeba zreformować, ale trzeba to zrobić zgodnie z traktatami - twierdzi w rozmowie z portalem niedziela.pl była premier Beata Szydło.

Jak dodaje europoseł Prawa i Sprawiedliwości nasz kontynent staje się coraz mniej konkurencyjny pod względem gospodarczym, ale problemów jest więcej, chociażby z demografią.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję