Reklama

Kościół

Nasze czasy potrzebują mocnych chrześcijan

O problemach i wyzwaniach Kościoła w 2020 r. z abp. Wacławem Depo, metropolitą częstochowskim, przewodniczącym Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Niedziela Ogólnopolska 1/2020, str. 14-15

[ TEMATY ]

wywiad

media

abp Wacław Depo

Ks. Jarosław Grabowski

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Jarosław Grabowski: Okres Bożego Narodzenia przypomina nam prawdę, że Bóg jest bliski. Wielu ludzi jednak, którzy uważają się za wierzących, nie praktykuje wiary. Czy ten stan rzeczy wynika z przekonania, że Bóg jest zbyt daleki, a może zbyt abstrakcyjny?

Abp Wacław Depo: W pierwszej części pytania znajduję sformułowania: „wielu ludzi wierzących” i „nie praktykuje wiary”, a przecież wiara – będąca darem Bożym – jest sprawą bardzo osobistą. Chodzi w niej o wewnętrzną więź z Bogiem, odkrywanym przez rozum i serce. A z tym darem wiąże się również osobista odpowiedzialność przed Bogiem, sprawa braku owej „praktyki wiary”. Przekonanie zaś, że Bóg jest „daleki” i „abstrakcyjny”, nie współbrzmi z tajemnicą Jego objawień, zapisanych Pismie Świętym, a zwłaszcza z prawdą, że „gdy (...) nadeszła pełnia czasu, Bóg zesłał swojego Syna, zrodzonego z niewiasty” (Ga 4, 4). A Jego imię brzmi: „Emmanuel, to znaczy Bóg z nami” (Mt 1, 23). Jest rzeczą zrozumiałą, że inaczej do tej sprawy odnoszą się psychologowie czy socjologowie, którzy na co dzień stawiają swoje diagnozy i oceny. Ale nas interesuje przede wszystkim płaszczyzna wiary.

Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła? Jeden z proboszczów ogłosił nawet kurs dla tych, którzy z Kościoła odeszli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiele się natrudzili w swojej posłudze Piotrowej Jan Paweł II, a następnie Benedykt XVI, aby zaświadczyć, że poza Kościołem nie ma dojścia do Chrystusa jako Zbawiciela. Chrystus nie jest poza Kościołem. To Jego wolą było, aby założyć Kościół jako wspólnotę wierzących w Niego i przyjmujących Jego Ewangelię oraz wiarę w Jego obecność w sakramentach świętych. To On posyła nam swego Ducha Świętego, aby doprowadził nas do „całej prawdy” (por. J 16, 13), przekonał świat o grzechu, Sądzie Bożym i uczynił nas świadkami aż po krańce świata.

Czy mamy dziś w Polsce kryzys wiary czy kryzys wiarygodności Kościoła?

Są sprzeczności w stwierdzeniach, że ktoś „wierzy w Boga, a nie wierzy w Kościół”. Zarówno więc wiara, jak i decyzja odejścia z Kościoła – które wzięły się z braku wiarygodności ludzi Kościoła – łączą się w każdym przypadku z osobistą odpowiedzialnością duchownych i świeckich.

Reklama

Czy Kościół zyskałby na wycofaniu się z prowadzenia katechezy w szkołach i jej powrocie do parafialnych salek? W mediach bowiem nieustannie trwa debata na temat obecności katechezy w szkołach. Zakusy, by lekcje religii w polskiej szkole ograniczyć lub je wyrugować, to już niemal codzienność.

Jest dla mnie zdumiewające, że od powrotu lekcji religii do polskich szkół w 1992 r. trwa owa nieustająca debata o jednym z podstawowych praw, którym jest wychowanie rodzinne dzieci i młodzieży w duchu wiary chrześcijańskiej.

Wszelkie ograniczenia i próby wypychania katechezy ze szkoły, aby oszczędzać wydatki oświatowe, są przejawem jawnej lub ukrytej w intencjach dyskryminacji, która jest niezgodna z Konstytucją RP, konkordatem i prawem oświatowym.

Podziel się cytatem
Powrót do salek winien być związany z formacją członków ruchów i stowarzyszeń katolickich, a nie z wyprowadzaniem religii ze szkół.

Gdzie są granice tolerancji? Jak daleko w imię miłości bliźniego chrześcijanin może iść na kompromis ze zjawiskami, które atakują świat jego wartości? Pytam o to dlatego, że coraz częściej tzw. mniejszości domagają się od ogółu społeczeństwa tolerancji, zwykle takiej, która w praktyce ma działać w jedną stronę.

Tolerancja jest związana z prawdą o człowieku i jego wolnością wyboru, ale i z zachowaniem godności i szacunku do drugiego człowieka. Dlatego nie może być polem zmagań i walki z inaczej myślącymi, wierzącymi. Niestety, wołanie dziś o tolerancję dla mniejszości różnego charakteru oznacza najczęściej daleko idącą konfrontację w celu zepchnięcia na margines przeciwnika. Wobec takich zjawisk przykazanie miłości bliźniego winno być powiązane z głosem apostolskim: „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz 5, 29). Przecież Bóg nigdy nie jest przeciwko człowiekowi.

Maleje, i to znacząco, liczba młodych ludzi w Kościele. Gdzie szukać przyczyn? Jak Ksiądz Arcybiskup ocenia to zjawisko?

Dziś w imię wolności doświadczamy potężnej fali indywidualizmu. Jednocześnie trzeba przypominać ludziom młodym, że Ewangelia Jezusa Chrystusa i Jego program życia nie są ideologią narzuconą z zewnątrz. Chrystus wie, co kryje się we wnętrzu człowieka i co jest pragnieniem jego natury, dlatego zaprasza do osobistego spotkania się z Nim we wspólnotach Kościoła. Kościół nie może odstąpić od człowieka. Nie wolno nam zrezygnować z głoszenia Ewangelii i prawd wiary chrześcijańskiej, mimo że wielu nie będzie chodziło już za Jezusem, bo „trudna jest Jego mowa” (por. J 6, 60). Nasze czasy potrzebują mocnych chrześcijan, którzy są świadkami Chrystusa aż po krańce życia.

Wyraźny podział Polaków na dwa obozy – tych, którzy opowiadają się po stronie rządzącej i tych stojących po stronie opozycji – przebiega również przez media, a te przecież w swych założeniach powinny być bezstronne. Czy jest jakakolwiek szansa na odbudowanie etosu pracy dziennikarza?

Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że kłamstwo zawsze zwodzi, jak w przypadku pierwszych rodziców – ubiera się w szaty pozornej prawdy i dobra dla człowieka.

Podziel się cytatem
Jest takie łacińskie przysłowie, które brzmi niezwykle mocno: Świat chce być oszukiwany, więc niech będzie oszukiwany. Widzimy więc, że bez pomocy Bożej, bez światła Ducha Świętego nie ma szans na realizację etosu pracy dziennikarza – bo wobec kogo będzie on odpowiadał za kłamstwo i oszukiwanie ludzi pragnących znać prawdę?

Jakie wyzwania stoją przed Kościołem w 2020 r.?

Ważne jest, abyśmy Kościoła nie zamykali w przestrzeniach zakrystii czy nawet duchowej oazy. Jest posłany do świata, choć nie jest z tego świata. Jak dobitnie zaznaczył Benedykt XVI w Spe salvi: „Ewangelia nie jest jedynie przekazem treści, które mogą być poznane, ale jest przesłaniem, które tworzy fakty i zmienia życie” (n. 2). Odnawiając wiarę w Chrystusa jako Zbawiciela, z pomocą Ducha Świętego odnowimy wiarę w Kościół zbudowany na fundamencie Apostołów i na znakach sakramentalnych, w których działa sam Chrystus. A na tej drodze niezastąpioną rolę odgrywa Maryja – Jego Matka i zarazem Matka tych, którzy w Niego wierzą. Zawierzmy Jej na nowo nasze wspólnoty wiary.

2019-12-31 08:43

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

A. Pityński o porozumieniu ws. Pomnika Katyńskiego w Jersey City

[ TEMATY ]

wywiad

Twitter

Wizualizacja udostępniona przez burmistrza Stevene Fulopa

Wizualizacja  udostępniona przez burmistrza Stevene Fulopa

"Ulga. Zwyciężyła mądrość" - tymi słowami podsumował spór o przeniesienie Pomnika Katyńskiego w Jersey City w USA jego twórca Andrzej Pityński. "Kiedy dowiedziałem się o planach przesunięcia mojego pomnika w Jersey City, koncentrowałem się na tym `dokąd?`, a nie na doszukiwaniu się jakichś teorii spiskowych: `kto za tym stoi?`” - powiedział w rozmowie z KAI. Andrzej Pityński będzie jutro towarzyszył polskiej parze prezydenckiej podczas ceremonii złożenia kwiatów pod Pomnikiem Katyńskim w Jersey City.

Waldemar Piasecki

CZYTAJ DALEJ

Czerwińska Pani, módl się za nami...

2024-05-11 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Wołajmy do Matki Bożej Czerwińskiej słowami modlitwy: Maryjo, Pani Czerwińska, otaczaj miłością wszystkie rodziny i bądź obecna w każdym polskim domu.

Rozważanie 12

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję