Reklama

Homilia

Jeśli chcesz

Niedziela Ogólnopolska 7/2021, str. IV

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fragment Ewangelii o uzdrowieniu trędowatego nie powinien zatrzymać nas jedynie na kwestii medycznej. Choć Jezus pokazuje nam siebie jako lekarza naszych ciał, to jednak zawsze sedno uzdrowienia leży w naszej duszy i naszym sercu. Chore ciało nie znaczy nic wobec choroby, która toczy nasze sumienia i myślenie.

Pod pojęciem trądu może się kryć wiele spraw, które doskwierają nie tyle naszemu ciału, co duszy. Dziś może ono oznaczać także wiele ideologii docierających do naszej duchowości, mentalności, do patrzenia na Boga i na Kościół. Świat ogarnia duch frywolnego podchodzenia do życia, moralności, ale i samej wizji Boga. Być może udało nam się wyjść z „niewoli egipskiej”, ale już chodzimy i zbieramy „złoto”, by ulać własnego cielca, który stanie się naszym bogiem, takim, jakiego chcemy i jakiemu pragniemy oddawać chwałę. Nieraz w rozmowach „między nami katolikami” zastanawiamy się, czy aby na pewno jesteśmy w jednym Kościele i czytamy tę samą Ewangelię. Duch buntu i nieposłuszeństwa rozlewa się tak szerokim strumieniem, że aż zapiera dech w piersi. Łatwo zejść na manowce i karmić się niezdrową nauką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W dobie trwającej pandemii szukamy różnych kaznodziejów w internecie, w kanałach społecznościowych. Łatwo znajdujemy tych „sensacyjnych”, siejących grozę, głoszących dziwne objawienia, budzących strach, zwiastujących rychły koniec naszej egzystencji. Nakarmieni takim pokarmem szybko możemy zarazić się niezdrową nauką jak owym trądem, o którym czytamy w dzisiejszej Liturgii Słowa.

Reklama

I ku naszemu zdziwieniu – wielu ludzi w obecnych czasach w swej nieroztropności ulega trądowi niezdrowej nauki. Popadają w fanatyzm, uciekają w sekciarstwo, zamykając się na jakiekolwiek słowa pouczenia. Każdy dotknięty tym trądem powinien zostać poddany izolacji i być „pod obserwacją” kapłanów, aby ci orzekli, czy jest z nim wszystko w porządku. Od razu nasuwają mi się tu na myśl sakrament spowiedzi oraz kierownictwo duchowe. Pandemia nie może zamknąć nas na głos Kościoła i łaskę sakramentalną. Zachęta Chrystusa: „...idź, pokaż się kapłanowi”, jasno pokazuje, co masz czynić.

Dziś zastanawiam się, ile we mnie jest „trądu” – tego, co egoistyczne, samolubne i wygodne w spojrzeniu na Boga. Na ile jest On prawdziwy, a na ile „ulany” z tego, co dla mnie wygodne. Panie, chcę, żebyś mnie oczyścił z tego wszystkiego, co zakłamuje mi Twój obraz. Upadam na kolana, prosząc, by usłyszeć Twe słowa: „Chcę, bądź oczyszczony”.

2021-02-10 08:09

Oceń: +24 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie umrzesz w niełasce. Obiecuję!

„To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Mojej miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w tych ostatnich czasach” – tymi słowami zwrócił się Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii Alacoque w jednym z objawień, które stały się jej udziałem. Zbawiciel miał na myśli nabożeństwo do swojego Najświętszego Serca, a na jego propagatorkę wybrał właśnie francuską mistyczkę

Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647-90) posługiwała w klasztorze Sióstr Wizytek w Paray-le-Monial. Pan Jezus sam ją wybrał, aby objawić jej moc swojego Serca, „które tak bardzo kocha ludzi”, a spotyka się wyłącznie z niewdzięcznością, pogardą i obojętnością. Zapewnił przy tym, że Jego Serce aż kipi od łask, a dostąpią ich ci, których jedyną zasługą będzie, iż to Serce po prostu ukochają i będą Mu oddawać należną cześć.

CZYTAJ DALEJ

Misje w Kazachstanie – wyzwania dla Kościoła katolickiego

2024-06-02 09:40

[ TEMATY ]

misje

Kazachstan

@VaticanNewsPL

ksiądz Tomasz Pyś z wiernymi w Kazachstanie

ksiądz Tomasz Pyś z wiernymi w Kazachstanie

Katolicy stanowią w tym kraju mniej niż jeden procent ludności. Głównie są to potomkowie polskich, ukraińskich i niemieckich zesłańców, których deportowano do tego kraju w czasach ZSRR. "Parafie w Kazachstanie są żywe, ludzie czują się ze sobą związani, spotykają się po mszach na herbatę i rozmowy. Mają dobry kontakt ze swoimi duszpasterzami, parafia jest dla nich drugim domem" - powiedział nam ksiądz Tomasz Pyś.

Ks. Tomasz Pyś pochodzi z archidiecezji Przemyskiej. Od 2011 roku pracuje jako misjonarz w Kazachstanie. W trakcie swojej misji pełnił różne funkcje – był proboszczem, kustoszem Narodowego Sanktuarium Królowej Pokoju w Oziornoje, prefektem w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Karagandzie, pracował też w kurii w Astanie. Jego misja w Kazachstanie rozpoczęła się dzięki inspiracji misjonarzy z jego parafii w Dydni, którzy opowiadali o swojej pracy w tym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: umysł uruchamia siła miłości! | Święto Dziękczynienia

2024-06-02 14:37

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Łukasz Burchard

- Dopóki między nami są ludzie, którzy wciąż nie mają, są wykluczeni, dotąd nie posługujemy dobru wspólnemu – mówił kard. Ryś w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję