Reklama

Niedziela Łódzka

Pan Jezus powiedział św. Faustynie, by całemu światu mówiła o Jego miłosierdziu

Mów całemu światu o niepojętym miłosierdziu Moim. Pragnę, aby święto miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników.

Niedziela łódzka 15/2021, str. VI

[ TEMATY ]

pokuta

miłosierdzie Boże

Ze zbiorów Muzeum Diecezjalnego w Płocku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mów całemu światu o niepojętym miłosierdziu Moim. Pragnę, aby święto miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. W tym dniu otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mojego, wylewam całe morze łask na dusze, które zbliżą się do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii św., dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar” (Dzienniczek, 699). Te słowa wypowiedział Pan Jezus do św. Siostry Faustyny. Obchodzimy Niedzielę Bożego Miłosierdzia, dzień w którym Bóg chce nas obdarzyć niezgłębionym miłosierdziem.

Na czym powinna polegać dobra spowiedź? I czym ona w ogóle jest? Takie pytania dość często stawia sobie człowiek. Z pomocą w odpowiedzi na nie przyszedł nam o. Ernest Zielonka, który na kanale YouTube Archidiecezji Łódzkiej prowadził cykl spotkań: „Spowiedź przy karmelitańskiej kracie”. – Spowiedź to powtórne narodzenie – mówi przeor łódzkiego klasztoru karmelitów bosych. Zakonnik przypominał, że każdy ochrzczony otrzymał możliwość bliskiego kontaktu z Bogiem. Przez grzech człowiek niweczy ten dar. Dzięki sakramentowi pokuty i pojednania można jednak odwrócić tę sytuację.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzięki spowiedzi człowiek oczyszcza się z grzechów i zbliża do Pana Boga.

Podziel się cytatem

– Spowiedź to miłosierdzie. A miłosierdzie to matczyny wymiar Boga. To łono Boga – mówi o. Zielonka. Jednak ludzie uciekają przed spowiedzią. Ojciec Zielonka wskazuje na powody tego stanu rzeczy. Pierwszy z nich to przekonanie, często bardzo silne, że spowiedź została wymyślona przez Kościół, aby sprawować kontrolę nad ludźmi bądź też zaspokajać ciekawość księży. Tymczasem spowiedź została „wymyślona przez nieskończoną miłość Boga”.

Drugą przeszkodą jest formalizm, przejawiający się w zbytniej trosce o „matematyczną” ścisłość, a lekceważący chrześcijańską duchowość. – Nasze życie to pielgrzymka od momentu chrztu św. do śmierci – przypomina zakonnik. Życie wiarą to proces, a nie „eventy”, czyli sformalizowane etapy, przez które trzeba przejść. Z kolei spowiedź ma być narzędziem ustawicznego doskonalenia się i oczyszczania z grzechów, a nie mechanizmem restartującym raz za razem wysiłki na polu zmiany życia.

Reklama

– Człowiek zapomina o głębi swojej istoty – mówi zakonnik. Ojciec Zielonka przywołuje tu fragment z Ewangelii według św. Marka dotyczący tego, co czyni człowieka nieczystym. – Spowiedź pomaga nam spojrzeć inaczej na siebie i innych – dodaje. Co jeszcze odpycha ludzi od spowiedzi? Usprawiedliwianie siebie, które blokuje duchowy rozwój i poznanie własnego wnętrza.

Ale sakrament pojednania to również osoba kapłana. Ojciec Zielonka przypomina, że grzeszność księdza nie może być przeszkodą do skorzystania z sakramentu. Co więcej, doświadczenie grzechu pozwala lepiej zrozumieć penitenta.

2021-04-06 13:06

Ocena: +25 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska w konfesjonale

Niedziela Ogólnopolska 43/2016, str. 3

[ TEMATY ]

pokuta

Monika Książek

Wielka Pokuta za wszystkie grzechy popełnione w Polsce, która odbyła się na Jasnej Górze 15 października br., to niezwykłe nabożeństwo. Trzeba tu przypomnieć słowa Ojca Świętego Jana Pawła II wypowiedziane podczas jego pielgrzymki do Częstochowy w 1999 r., że Jasna Góra jest konfesjonałem narodu. Bo jeżeli mówimy o pokucie, to mamy na uwadze właśnie spowiedź. Tym razem miała ona szczególne znaczenie, bo był to akt przedstawicieli narodu, którzy podjęli zbiorową modlitwę czyniącą zadość za grzechy, których dokonali Polacy. Chlubimy się wspaniałymi dziejami narodowymi, bohaterami i wielu świętymi, ale mamy też za co przepraszać Pana Boga, mamy poczucie grzechu i grzeszności. Choćby kolejne odkrycie w ostatnich dniach na tzw. Łączce na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie przypomina, że byli wśród nas ludzie, pochodzący przecież z polskich rodzin, prawdopodobnie ochrzczeni, którzy okazali się katami dla swoich braci i sióstr, oddali się na służbę samego szatana.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję