Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Rodzina w Kościele

W Pierśćcu małżonkowie z oazy rodzin podzielili się doświadczeniem żywego Boga we wspólnocie i w rodzinie. Okazją ku temu było 50-lecie Domowego Kościoła i peregrynacja obrazu Świętej Rodziny.

Niedziela bielsko-żywiecka 22/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Domowy Kościół

Monika Jaworska

Przedstawiciele Domowego Kościoła w Pierśćcu

Przedstawiciele Domowego Kościoła w Pierśćcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gościli w sanktuarium św. Mikołaja na Mszach św. w IV niedzielę wielkanocną. Na rozpoczęcie zapalali świecę symbolizującą Chrystusa. Przed ołtarzem stała ikona Świętej Rodziny napisana w latach 70. w Jerozolimie przez s. Marię Paulę. – Ikona św. Rodziny jest wpisana w serce każdego z nas, bo każdy z nas pragnie żyć w rodzinie. Również w Kościele tworzymy rodzinę dzieci Bożych, gdzie każdy z nas jest kochany i akceptowany przez Boga takim, jakim jest. Kościół jest naszą rodziną, w której przeżywamy zarówno radości, jak i smutki codzienności. Rodziną, w której mimo słabości, czujemy się kochani i chciani, w której wzrastamy w świętości – podkreślił kustosz ks. Sebastian Rucki. Zauważył, że ikony są pisane w atmosferze modlitwy, na klęcząco i mają głęboką treść. – Z ikony św. Rodziny emanuje bliskość twarzy Maryi i Józefa, które wyrażają niesamowitą czułość. Z tego wynika chociażby przesłanie, że nasze rodziny powinny być miejscem czułości, bliskości, serdeczności, tego, że jak wielki to jest skarb, iż mam się do kogo przytulić, mam kogo chwycić za rękę – mówił kapłan. Dodał, że trzeba modlić się rozpalenie charyzmatu małżeństwa, żeby miłość nie przygasła, a w centrum był zawsze Jezus. – Miłość to bezinteresowny dar z siebie, że ja nie liczę, nie patrzę na zegarek, tylko szczodrym sercem daję swoje życie – zaznaczył. W parafii przed dwa tygodnie maja peregrynowała ikona Świętej Rodziny.

Radość we wspólnocie

Małżonkowie po Mszach św. stali przed kościołem i przybliżali wiernym swoją wspólnotę. Czekali na zainteresowanych także w kawiarence parafialnej. – Cieszymy się, że w tej wspólnocie możemy zrobić coś razem, nie tylko dla innych, ale i dla nas. Domowy Kościół daje nam radość, rozwój i relacje. Radość z tego, że Bóg tak pięknie stworzył małżeństwo, że możemy być małżeństwem i ciągle nas to cieszy – mówią Agata i Bogusław Kołaczowie. Radość dają im też wspólne rekolekcje i regularne odnawianie sakramentu małżeństwa. – To jest nasza droga, którą idziemy w Kościele i na niej mamy też kapłana. Modlitwa osobista, małżeńska i rodzinna, comiesięczne zasiadanie do dialogów małżeńskich, spotkania, to nas rozwija, a we wszystkim tym jest Pan Bóg, On jest dla nas najważniejszy – zaznaczają rodzice trójki dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Otwarci na Pana Boga

Jadwiga i Ryszard z Bielska-Białej Leszczyn na pewnym etapie życia zaczęli zadawać sobie pytania o sens życia, cierpienia i śmierci, o istnienie Boga. – Wówczas Pan wszedł w nasze życie z otwartymi ramionami. Znaleźliśmy się na seminarium, gdzie usłyszeliśmy ludzi, którzy mówili o swoich relacjach z Bogiem. Zapragnęliśmy też tak żyć. Zaczęliśmy poznawać Jezusa przez słowo Boże, modlitwę, rekolekcje, ale tak naprawdę odkryliśmy Go w Eucharystii. Zakochaliśmy się w Nim za namową zaprzyjaźnionego ks. Adama Ciesiółki, który nam mówił, że do świętości potrzeba tylko codziennej Mszy św. Otworzyliśmy się na to – opowiadają małżonkowie z 34-letnim stażem. Później pojawiły się dzieci. – Jesteśmy szczęśliwi, odkryliśmy w naszym życiu i dzieciach piękno, radość i miłość. Widzimy, że jeżeli otworzysz się na Boga, to On wejdzie w Twoje życie, przygotuje Ci piękne rzeczy – zapewnia p. Ryszard. – Wspólnota uczy nas prostej wiary. Idziemy cały czas naprzód, a Pan stawia nam ludzi, którzy odpowiadają na różne pytania, kapłanów, którzy pomagają nam wzrastać. Jezusa postawiliśmy na pierwszym miejscu. Pytamy Go, czy tak to widzi. Podejmujemy z Nim decyzje. Chcemy być małżeństwem takim jak Święta Rodzina. Okazuje się, że są rodziny, które tak żyją – dodaje p. Jadwiga.

Drogowskaz

Małgorzata i Tomasz są już 17 lat w małżeństwie, a 8 lat w Domowym Kościele. Dołączyli do wspólnoty, ponieważ chcieli ożywić swoją relację z Bogiem i pogłębić więź małżeńską. Poznali tam ludzi, którzy stali się dla nich przykładem, jak się modlić, jak wykorzystać wspólnie spędzany czas, jak żyć w codzienności. – Doświadczamy, że nie jesteśmy sami w przeżywaniu osobistej i małżeńskiej relacji z Bogiem, że są wokół nas ludzie, którzy podobnie jak my myślą, czują i przeżywają codzienność także z trudami, troskami i upadkami. Oni umocnieni słowem Bożym i obecnością we wspólnocie powstają, na nowo odkrywają radość i wdzięczność za to wszystko, czego w życiu doświadczają. To stało się dla nas drogowskazem, jak budować nasze życie we dwoje, jak budować naszą rodzinę – mówią rodzice trójki dzieci. Comiesięczne spotkania kręgu motywują ich nieustannie do pracy nad rodziną, sobą i do ciągłego stawiania w prawdzie przed sobą – kim są jako żona, mąż, rodzice, pracownicy, znajomi i przyjaciele. Przypominają im też o wartości przebaczenia i uczą jak budować na skale, na Bogu i wartościach.

2023-05-23 14:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od 25 lat tworzą kulturę niepicia i dobrej zabawy

[ TEMATY ]

Domowy Kościół

Zielona Góra

Bal Bezalkoholowy

Karolina Krasowska

Bal tradycyjnie rozpoczął polonez

Bal tradycyjnie rozpoczął polonez

W Zielonej Górze 22 lutego odbył się 25. Bezalkoholowy Bal Karnawałowy. Od kilku lat nosi on imię jego wieloletniej organizatorki śp. Zosi Sadeckiej. W tym roku towarzyszyło mu hasło: "Kluczem jest życie".

- Wszystkie bale od samego początku odbywają się pod hasłem, które jako zadanie pozostawił nam św. Jan Paweł II "Musicie od siebie wymagać, choćby inni od was nie wymagali" - mówi Włodek Sadecki, organizator balu. - Ponadto tegorocznym hasłem formacyjnym w ruchu Domowego Kościoła jest wolność i wyzwalanie się od złego, które jest w każdym z nas, bo każdy z nas ma jakieś swoje słabości, więc myślę, że ten bal również wpisuje się w taką ideę. Stawiamy przed sobą zadanie, aby tworzyć nową kulturę - kulturę niepicia, ale kulturę życia, kulturę dobrej zabawy bez alkoholu. Dlatego organizujemy te bale i cieszymy się, że jest dużo ludzi i pełna sala.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego życia

2024-04-15 13:31

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 18-21.

Sobota, 4 maja. Wspomnienie św. Floriana, męczennika

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję