Reklama

Niedziela Małopolska

Dwa płuca

Już Norwid pisał o tym, że: „Piękno po to jest, by zachwycało”.
Nasza galeria daje kontakt ze sztuką przez duże S – mówi Sebastian Idzik.

Niedziela małopolska 48/2023, str. V

[ TEMATY ]

Kraków

Archiwum galerii

Twórcy przy pracach

Twórcy przy pracach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy kościele św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny na os. Kalinowym 5 w Krakowie prężnie działa od roku Galeria Ars Bonum. Jej pomysłodawcą jest proboszcz parafii ks. Adam Podbiera, który mówi: – Jesteśmy dumni, bo to już będzie siódma wystawa w podziemiach naszego kościoła. Zawsze powtarzam, że Kościół ma dwa płuca: liturgię i sztukę, szeroko rozumianą, zarówno tę organową, która uświetnia Mszę św., jak i tę, która ozdabia ołtarz. Już kard. Stanisław Nagy wspominał, że liturgia jest przedsionkiem nieba, a jeśli niebo, to od razu przychodzi nam na myśl piękno.

W gościnnych progach galerii prezentowano już m.in. Ikony Jerzego Janusa, cykl obrazów poświęconych Pasji Marii Bieńkowskiej-Kopczyńskiej, była wystawa Sacrum na szkle Zbigniewa Grzywy oraz Trzy spojrzenia na sacrum Marty Benke-Gajdy i jej córek: Jadwigi i Weroniki. Nie mogło zabraknąć wystawy poświęconej patronowi parafii pt. Pięć scen z życia św. Józefa, na której prezentowano obrazy pędzla Siergieja Szemieta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ars Bonum

Ksiądz Adam tłumaczy: – Nazwa galerii nawiązuje zarówno do sztuki i dobra, jako takiego, jak i do sztuki na wysokim poziomie i daje możliwość wartościowym autorom, którzy nie mają miejsca, żeby zaprezentować swoje dzieła, żeby zaistnieli dla publiczności. Jest to twórczość inspirowana Ewangelią, a Kościół zawsze troszczył się o artystów i był im mecenasem.

Pan Sebastian, parafianin często kontempluje prezentowane prace: – Można tu przyjść samemu na indywidualne spotkanie ze sztuką, ale można też umówić się z przyjaciółmi i, co więcej, później posiedzieć przy domowej kawie, bo przy galerii działa mała kawiarenka, prowadzona przez oazę. – Pomysł z galerią szybko okazał się strzałem w dziesiątkę. Wystarczy przyjść w godzinach otwarcia w niedzielę, po każdej Mszy św. i zawsze spotka się kogoś znajomego – cieszy się Tadek. Małgorzata Powęzka dodaje: – Byłam na kilku wystawach. Najbardziej wzruszyła mnie ta zatytułowana Pasja. Cieszę się, że takie miejsce powstało, bo mamy sztukę w zasięgu ręki.

Reklama

Pooddychać sztuką

Agnieszka Dudkowska podkreśla: – Tu są zawsze świetne ekspozycje. Proboszcz genialnie organizuje i wybiera tematy. Tylko na jednej wystawie nie byłam, a tak jestem stałą bywalczynią. No i nasi najmłodsi parafianie mają okazję zapoznania się z różnymi technikami i dziedzinami sztuki. A co ważne, galeria jest otwarta dla wszystkich i tutaj nie ma biletów.

Na pytanie o ulubioną wystawę Agnieszka wymienia bez namysłu: – Zdecydowanie Sacrum na szkle, prezentująca witraże i Pięć scen z życia Józefa. Zapraszam każdego, kto przychodzi do naszego kościoła na Mszę św., aby po Eucharystii przyszedł do galerii.

W podziemiach kościoła swoje miejsce znalazły również stare obrazy, na które już nie ma miejsca w domach parafian. I tu apel do wszystkich, nie wyrzucajmy niepotrzebnych krzyży, czy zniszczonych zębem czasu świętych obrazów na śmietnik. Wystarczy je przynieść i ofiarować parafii. Kto wie, może z czasem posłużą jako eksponaty do nowej wystawy...

Każdej ekspozycji towarzyszy profesjonalnie wydany katalog. W jednym z nich można natrafić na słowa Jerzego Nowosielskiego: „Jeżeli będziemy uważali, że malarstwo w kościele jest tylko po to, by ilustrować wydarzenia opisane w księgach świętych, zlekceważymy i jedno, i drugie”.

Pod koniec listopada nastąpi otwarcie nowej ekspozycji prac Michała Leśniaka pt Ortografia. Warto się wybrać!

2023-11-21 11:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mama w habicie

2024-04-23 12:03

Niedziela małopolska 17/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Kraków

Archiwum prywatne

Pani Katarzyna uwielbia przebywać ze swoimi dziećmi

Pani Katarzyna uwielbia przebywać ze swoimi dziećmi

Nasza fraternia ma główne uroczystości w kwietniu, w dniu patronki wszystkich tercjarzy, św. Katarzyny ze Sieny – mówi pani Katarzyna.

Katarzyna Kajzar jest programistką, prywatnie mężatką, mamą pięciorga dzieci oraz tercjarką. Skąd nazwa „tercjarz”? Pani Kasia tłumaczy: – Jesteśmy częścią zakonu dominikańskiego, który dzieli się na trzy gałęzie: braci zakonnych, mniszki oraz świeckich, choć rodzina jest znacznie szersza. Dziś odchodzi się od tej nazwy, mówi się, że ktoś jest świeckim dominikaninem.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: pewność zbawienia skarbem Ewangelii

2024-05-12 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Jednym z największych skarbów Ewangelii jest nadzieja, a nawet pewność zbawienia - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego 12 maja.

Biblista przypomniał przykładowe fragmenty z Ewangelii, które mówią o niebie: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony” (Mk 16, 16), „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54), „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 2).

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję