Reklama

Wiara

Cuda i łaski

Przywracają życie

Nie brakuje świętych, którzy mieli udział we wskrzeszeniu umarłych. Co o nich wiemy?

Niedziela Ogólnopolska 13/2024, str. 70-71

[ TEMATY ]

Bliżej Życia z wiarą

materiał prasowy

św. Stanisław Papczyński

św. Stanisław Papczyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żaden człowiek nie jest w stanie nikogo ożywić – tylko Bóg ma moc, aby przywrócić komuś życie, i tej mocy udzielał świętym. Dysponujemy co najmniej kilkuset relacjami wskrzeszeń z udziałem różnych świętych i błogosławionych. Poznajmy najbardziej niesamowite z nich.

Paolo, Paolo!

Wiele przypadków wskrzeszeń dokonanych za pośrednictwem świętych miało na celu to, by osoby, które powróciły z martwych, miały możliwość pojednać się z Bogiem. Jeden z nich związany jest ze św. Filipem Nereuszem. 16 marca 1583 r. przybył do niego posłaniec z wieściami od rodziny de Massimi. Stan czternastoletniego Paola de Massimi, chorego na febrę, uległ pogorszeniu. Chłopak stał już jedną nogą na tamtym świecie i była to ostatnia szansa, aby Filip, który objął młodzieńca swą duchową opieką, mógł go zobaczyć jeszcze żywego. Widząc jednak Nereusza celebrującego Eucharystię, posłaniec nie odważył się mu przerywać. Gdy Nereusz dotarł wreszcie do domu de Massimich, chłopak już nie żył. Filip Nereusz stanął nad łóżkiem, w którym znajdowało się ciało Paolla, trwał na dłuższej modlitwie, po czym spryskał twarz chłopca wodą święconą, położył mu ręce na czole i dwukrotnie zawołał donośnym głosem: „Paolo, Paolo!”. Chłopiec natychmiast otworzył oczy i powiedział: „Zapomniałem wyznać pewnego grzechu, więc chciałbym przystąpić do spowiedzi”. Święty Filip wysłuchał spowiedzi młodzieńca, po czym udzielił mu rozgrzeszenia. Rozmawiał z nim jeszcze pół godziny, po czym zapytał chłopca, czy teraz gotów jest umrzeć. „Tak, chętnie to uczynię, zwłaszcza że będę mógł zobaczyć się wtedy z matką i siostrą w raju”. Chłopiec wyzionął ducha w ramionach Nereusza, pewny, że teraz stanie przed Boskim obliczem.

Wskrzeszenie w łonie

W gronie świętych, za przyczyną których zmarli powracali do życia, nie brakuje Polaków. Janowi Kantemu przypisuje się 26 wskrzeszeń, a Jackowi Odrowążowi co najmniej 50, co czyni go jednym z najskuteczniejszych orędowników wypraszających łaskę powrotu do życia. Jedno z najbardziej spektakularnych wskrzeszeń związane jest jednak z innym Polakiem – św. Stanisławem Papczyńskim. W 2001 r. młoda kobieta trafiła do szpitala z zagrożoną ciążą. Dzięki wysiłkom lekarzy jej stan i stan jej nienarodzonego dziecka poprawiły się, ale nie na długo. Już następnego dnia ponownie pojawiło się zagrożenie poronieniem. Badanie USG ujawniło, że akcja serca dziecka ustała i lekarz stwierdził, że maluszek w jej łonie nie żyje. Badanie powtórzone kolejnego dnia potwierdziło smutną diagnozę. Lekarz uznał, że w ciągu następnych kilku dni powinno nastąpić samoistne poronienie płodu. Gdyby do tego nie doszło, miał przystąpić do zabiegu usunięcia martwej ciąży. Po trzech dniach kobieta zgłosiła się do lekarza, który miał stwierdzić, czy doszło już do samoistnego poronienia. Ku jego zaskoczeniu badanie wykazało akcję serca dziecka. Było to niemożliwe, kolejne badania potwierdziły jednak, że dziecko żyje. Po kilku miesiącach narodził się zdrowy maluszek. Jak się później okazało, ojciec chrzestny matki dziecka, będący wielkim orędownikiem św. Stanisława Papczyńskiego, na wieść o jej problemach z ciążą zainicjował nowennę za przyczyną tego świętego. Do modlitwy w intencji uratowania dziecka włączyli się pozostali członkowie rodziny. Święty Stanisław Papczyński nie dał się długo prosić – spektakularny cud ożywienia dziecka w łonie matki dokonał się, nim minął dziewiąty dzień modlitwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-03-26 12:47

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Myśli na papierze

Dlaczego warto zatrzymać się w pędzie codzienności i chwycić za pióro...

Czy masz czasami wrażenie, że tyle pięknych chwil umyka ci bezpowrotnie, bo po jakimś czasie nie jesteś w stanie wydobyć ich z pamięci? Albo w pędzie codzienności nie masz kiedy zatrzymać się nad tym, co było ważne? Czy nie jest tak, że czasami myśli kłębią ci się w głowie i nie potrafisz ich poukładać? A może by tak usiąść i... coś napisać?

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Rzymie - Świątek awansowała do finału

2024-05-16 18:27

[ TEMATY ]

Rzym

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/ALESSANDRO DI MEO

Ida Świątek

Ida Świątek

Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Liderka światowego rankingu tenisistek w półfinale wygrała z rozstawioną z "trójką" Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:3.

Była to dziesiąta wygrana Polki w jedenastym meczu przeciw Gauff. Pojedynek trwał godzinę i 48 minut.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję