Reklama

Media

Nowa ewangelizacja w sieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stacja7.pl - jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się inicjatyw religijnych w Internecie, pojawia się w nowej odsłonie

Od trzech lat Stacja7.pl przyciąga uwagę młodych użytkowników Internetu, przygotowuje ciekawe multimedialne rekolekcje oraz cykle biblijne

- Stacja7.pl jest zawsze tam, gdzie dzieją się ciekawe rzeczy związane z wiarą, przekazem i z istnieniem ludzi, którzy identyfikują się z wartościami chrześcijańskimi w świecie - mówi Marcin Pospieszalski, znany muzyk, który wspólnie z portalem podjął współpracę przy okazji realizowania hymnu do Światowych Dni Młodzieży, współtworząc ciekawy materiał o kulisach powstawania tego ważnego dzieła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzisiaj Stacja7.pl publikuje ponad sześciuset autorów, w dużej części są to blogerzy. Ale Portal chętnie także publikuje opinie i rozmowy z biskupami, znanymi duszpasterzami czy ekspertami w dziedzinie biblistyki.

W ciągu trzech lat działalności Stacja7.pl ma już na swoim koncie głośne projekty multimedialne, między innymi takie jak internetowe rekolekcje adwentowe „Wilki dwa” prowadzone przez o. Adama Szustaka OP i Roberta „Litzę” Friedricha czy „Adventure” (pod patronatem Tygodnika Niedziela) z udziałem kard. Kazimierza Nycza, Maleo, Marka Zając, Marka i Małgorzaty Nowickich i s. Judyty Pudełko PDDM, biblistkę.

Na przestrzeni trzech lat Stacja7.pl zyskała dobrą opinię w środowisku kościelnym i udowodniła, że dużą klikalność można osiągnąć, publikując bardzo wartościowe treści.

- Gdy trzy lata temu ruszaliśmy z naszej Stacji7, nie było w Polsce odpowiednich przykładów, w jakim kierunku należy prowadzić taką inicjatywę religijną, tak by nie zniechęcić, nie zanudzić - mówi Aneta Liberacka, Dyrektor Zarządzająca i Redaktor Naczelna. Ruszaliśmy tak naprawdę w nieznane. Wiedzieliśmy, że mamy po swojej stronie mocne argumenty, ale nie mieliśmy pewności, czy uda nam się dobrze je podać. Jednak, już po opublikowaniu kilku wydań tematycznych - co wyróżnia Stację7 w sieci - przekonaliśmy się, że jest ogromna grupa ludzi, którzy zwyczajnie chcą rozwijać się duchowo, mają różne przemyślenia, poszukiwania. I chcą budować swoje życie w oparciu o najwyższe wartości.

Reklama

Głównym celem Stacji7.pl nie było jednak tylko tworzenie serwisu, który będzie konkurencją dla innych portali i inicjatyw religijnych, ale stworzenie miejsca, w którym różne media będą łączyć siłę i budować wspólnotę ludzi wierzących, promujących wartości chrześcijańskie. Bo do głoszenia Ewangelii potrzebna jest wspólnota.

Przez ostatnie trzy lata Stacja7.pl formowała duchowo, życiowo i dostarczała odpowiedzi na różne pytania z pomocą takich nazwisk jak, biblista Roman Zając, ks. dr Marcin Kowalski czy ks. Przemysław Śliwiński, o. Szymon Hiżycki OSB i Leon Knabit OSB. Są też autorzy znanych książek, jak Brygida Grysiak czy Milena Kindziuk.

Furorę w sieci zrobiła „Stacjowa” rozmowa z Tomaszem Budzyńskim, który przekonywał młodych, że „Żona to najpiękniejsza przygoda na świecie”, dlatego warto zawrzeć związek małżeński. Jednym z autorów jest także bp Grzegorz Ryś - w nowej odsłonie Stacji7.pl opowiada między innymi o tym, jak młodzi ludzie mogą dawać świadectwo wiary i angażować się w dzieło Nowej Ewangelizacji.

Stacja7.pl zaprasza do współpracy ludzi z różnych środowisk. Jest wśród nich ks. Jakub Bartczak (rapujący duchowny) czy dr Helena Pyz, znana jako Mama z Jeevodaya (polska, świecka misjonarka, która prowadzi w Indiach ośrodek dla dzieci chorych na trąd).

W sieci nie można istnieć oddzielnie, dlatego Stacja7.pl często zachęca do współpracy inne media. Taką okazją są zazwyczaj rekolekcje internetowe. Stacja7.pl chcę łączyć dziennikarzy, łączyć środowiska, bo młodzi ludzie dzisiaj potrzebują przede wszystkim Pana Boga. Jest wiele możliwości, w których można razem budować spójny i dobry przekaz.

Reklama

Okazją do szerokiej współpracy będzie nowa odsłona Stacji7.pl oraz zbliżające się Światowe Dni Młodzieży Kraków2016. Redakcja serwisu przygotowuje wspólnie z Krakowskim Komitetem ŚDM oraz Krajowym Biurem Duszpasterstwa Młodzieży szereg ciekawych projektów multimedialnych.

A już w poniedziałek 28 września 2015 roku na Stacji7.pl pojawią się dobre zmiany, które będą okazją do promocji ciekawych inicjatyw w sieci. Publikowany także będzie nowy temat, jak skutecznie komunikować się w Kościele i poza nim.

Nie dokonujemy rewolucji, jeśli chodzi o design - mówi Dominik Kołodziej, Project Manager odpowiedzialny za nową odsłonę. Zachowaliśmy wszystko to, co pozytywnie nas wyróżniało i staraliśmy się usunąć wszelkie niedogodności. Chcieliśmy sprostać wymogom stawianym portalom horyzontalnym, a więc umożliwić prezentację większej ilości materiałów, ale bez strat dla dotychczasowej lekkości i przejrzystości formy. Wielu ekspertów chwaliło nas zwłaszcza za multimedialność. W nowej odsłonie próbujemy jeszcze lepiej zaprezentować filmy i stworzyć nowe możliwości promocji.

Dziś Stacja7.pl, to społeczność ponad 600 autorów i blogerów i prawie 2,5 mln użytkowników stale wpadających na stację - zaznacza Aneta Liberacka. Internet to sztuka wyboru (jak mówi bp. Ryś). Tu jest miejsce na indywidualność. Myślę, że ludzie szukają rzetelnej informacji, opinii z różnych stron, po to, by mogli wyrobić sobie własny pogląd, a nie ślepo wierzyć, w to, co ktoś próbuje narzucić. Taką właśnie możliwość daje Stacja7.

2015-09-28 08:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Internetowa platforma streamingowa europejskich sanktuariów

[ TEMATY ]

Jasna Góra

internet

koronawirus

BOŻENA SZTAJNER

Internetowa platforma streamingowa europejskich sanktuariów SanctuaryStreaming.eu powstała z inicjatywy Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). Obejmuje 28 miejsc pielgrzymkowych z 17 państw, w tym: Lourdes, Loreto, Fatimę, Altötting, Walsingham, Einsiedeln, Torreciudad i inne. Z Polski są to: Częstochowa, Kalwaria Zebrzydowska i Niepokalanów.

Jej celem jest ułatwienie katolikom modlitwy w czasie ograniczenia dostępu do kościołów, związanego z pandemią koronawirusa. Jednocześnie ma pomóc Europejczykom wzrastać w duchu solidarności.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Rada UE przyjęła pierwsze na świecie przepisy o sztucznej inteligencji

2024-05-21 13:03

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

Rada Unii Europejskiej przyjęła we wtorek pierwsze na świecie przepisy o sztucznej inteligencji (AI). Dzielą one tę technologię na cztery kategorie: oprogramowanie wysokiego ryzyka, ograniczonego i minimalnego wpływu oraz systemy nieakceptowalne. Te ostatnie będą w UE zakazane.

Unijna ustawa o sztucznej inteligencji (AI Act) już została okrzyknięta przełomową - nie tylko dlatego, że na świecie nie wprowadzono jeszcze podobnych regulacji, ale także dlatego, że jako pierwsza klasyfikuje AI pod kątem potencjalnego ryzyka dla użytkowników, w myśl zasady, że im większe szkody może wyrządzić sztuczna inteligencja, tym surowsze będą przepisy regulujące jej użycie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję