Uczestnicy Katolickiego Festiwalu Wiary zgodnie potwierdzali jego niezwykłą ważność i znaczenie. Wyrazili także potrzebę organizowania tego typu spotkań w następnych latach. „Uważam,
że była to cudowna impreza, w idealnym miejscu, otwartym dla wszystkich. Idea zebrania nas wszystkich, katolików, jak powiedział kard. George, którzy wierzymy w tego samego Boga
i na różny sposób wyrażamy swoją wiarę przez różnorakość naszych kultur, języków, kierunków i sposobów życia. Wspaniały pomysł, mam nadzieję, że będzie kontynuowany. Tę jedność dało
się odczuć! Podpisuję się pod tym pomysłem, jestem z nim całym sercem” - powiedziała jedna z uczestniczek Festiwalu dwudziestokilkuletnia Polka Elżbieta.
„Ten festiwal to wspaniała sprawa. Jestem pod wielkim wrażeniem. Na początku tego roku przyjęłam chrzest, Pierwszą Komunię św., bierzmowanie... Od niedawna jestem członkiem wspólnoty Kościoła
katolickiego. Wszystko jest jeszcze dla mnie nowe, powoli to wszystko poznaję. Jestem pełna radości, ten festiwal był dla mnie bardzo ważny!” - opowiadała z dużym wzruszeniem trzydziestokilkuletnia
Amerykanka Julie.
„Podstawą naszej jedności jest nasza wiara w Jezusa Chrystusa” - zaznaczył Kardynał podczas Mszy św. niedzielnej zamykającej Festiwal Wiary. Rozpoczynając swą homilię,
podkreślił znaczenie spotkania, jako ponownego zjednoczenia i spotkania wszystkich grup etnicznych połączonych więzami wiary w Chrystusa. Festiwal miał być odzwierciedleniem różnorodności
Kościoła, u podstaw którego leży wiara. Kardynał nawiązał do kryzysu Kościoła w Ameryce Północnej. „Kiedy Kościół zapomina o tym, co dobre lub złe, sam jego założyciel
Jezus Chrystus przypomina nam o podstawach, ale nie jest to bezbolesne napomnienie. Kościół wówczas naprawdę cierpi” - mówił Kardynał. Nawiązując do uroczystości Wszystkich Świętych,
zapewnił że chrześcijanie nie są zostawieni sami sobie w wędrówce do Ojca Niebieskiego. Jest z nimi sam Chrystus, a także ci, którzy do Niego już odeszli. Wiara w czyściec,
życie po śmierci ma nas, katolików, mobilizować w dążeniu do życia w świętości. Świadomość istnienia Nieba, obiecanego przez Boga, ma na celu zwrócenie naszej uwagi, że jesteśmy
jedną rodziną - braćmi i siostrami. Kardynał podkreślił też, że trzy lata temu, kiedy rozpoczynał organizację Festiwalu Wiary, modlił się gorąco i miał nadzieję, iż Festiwal
w Navy Pier będzie odpowiedzią chrześcijan na przyjęcie prawdziwej wolności, którą przynosi Chrystus, Zbawiciel Świata od przeszło 2000 lat. Pragnieniem Chrystusa jest, jak przypomniał Kardynał,
stworzenie rodziny jednego wyznania, wyznającej jednego miłosiernego Boga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu