11 listopada jest dniem Święta Narodowego. Czy potrafimy je właściwie przeżyć? Czy nie stał się on po prostu kolejnym wolnym od pracy dniem przeznaczonym na nadrobienie różnych domowych zaległości lub
wypoczynek? Wydaje się, że zapominamy o tym, co winniśmy pokoleniom walczącym o wolną Polskę, a przecież pamięć historyczna warunkuje przyszłość narodu.
Szczególnie cieszą uroczystości organizowane w mniejszych ośrodkach. Jedna z nich miała miejsce w Osjakowie.
Ks. Stanisław Mrówka, proboszcz parafii pw. św. Kazimierza Królewicza, zaprosił do świątyni na dzień 9 listopada. Stawili się ci, którym słowo Ojczyzna jest bliskie. Były poczty sztandarowe organizacji
społecznych, kombatanckich i jednostek straży pożarnej. Był wójt gminy Osjaków Władysław Kowaliński, przedstawiciele władz samorządowych, rządowych oraz sąsiednich gmin. Bardzo licznie obecna
była młodzież, która po uroczystej Mszy św. zaprezentowała zebranym piękny i niezwykle bogaty w patriotyczne treści program przygotowany od strony literackiej przez Henrykę Wejner
oraz Ewę Drewicz, która zadbała o muzykę. Scenografię ykonała Walentyna Traczewska.
Wprowadzeniem do Eucharystii były słowa ks. kapelana płk. Stanisława Wróblewskiego, który wygłosił również homilię. Nie zabrakło w niej obok lekcji historii, z podkreśleniem
miejsca, jakie w niej zajął Osjaków i jego mieszkańcy, odwołania do trwającego właśnie jubileuszu 25-lecia pontyfikatu Jana Pawła II. Nastrój i wyjątkowość tej Mszy
św. podkreśliły pieśni specjalnie na tę okazję dobrane, a wykonane przez chór parafialny.
Po występach młodzieży prezentowały się również gminne zespoły ludowe. Ksiądz Proboszcz podkreślał ogromny wkład w przygotowanie uroczystości w Osjakowie dyrektor Gimnazjum Haliny
Bator, która jest jednocześnie prezesem tutejszego oddziału Akcji Katolickiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu