Reklama

Myśli o śmierci (4)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We współczesnej kulturze zachodniej, ale - myślę - nie tylko w niej (nie wiem, jak jest np. w Chinach, Japonii), nastąpiła daleko idąca desakralizacja śmierci. Nie chodzi tu o rytuał pogrzebu, o sprawy „techniczne”, tzw. usługi pogrzebowe, które są zorganizowane bardzo sprawnie i jest to duży biznes. Chodzi mi o koncepcję życia i śmierci. Myślę, że tu następują bardzo wyraźne zmiany. Współczesny filozof australijski P. Singer (Life and Death. The collapse of our traditional ethics, Sydney 1994) głosi ideę konieczności - jego zdaniem - zasadniczych zmian w orientacji człowieka współczesnego w sprawach życia i śmierci. Singer propaguje ideę, żeby zamiast - jak dotąd - uznawanej zasady „świętości życia” (sanctity of life) jako rozstrzygającej o niezbędności jego podtrzymywania a w każdym razie nieprzerywania, przyjąć nową zasadę - „jakości życia” (quality of life). Życie jest cenne, jeśli spełnia pewne kryteria. Proponuje zasadą tą objąć również zwierzęta. Autor stawia wiele uwarunkowań oraz analizuje różne przypadki. Przykłady ilustrujące tę zasadę jakości życia - od strony pozytywnej - obejmują to, co jest właściwe normalnemu dziecku i dorosłemu człowiekowi, a od strony negatywnej - co jest charakterystyczne dla embrionu, płodu, noworodka nie rokującego nadziei na normalność osobową lub skazanego na dotkliwe cierpienia, człowieka nieuleczalnie chorego (nawet jeśli nie jest w ścisłym sensie umierający) i pragnącego umrzeć. Singer podaje też propozycje bardziej konkretne, które miałyby regulować dopuszczalność przerwania życia. Wyraża m.in. pogląd (chociaż pod tym względem ma wątpliwości), by uznać prawo uśmiercania noworodków do 28. dnia życia (w USA i w niektórych krajach europejskich granicę „legalnego” uśmiercania stanowi urodzenie dziecka).
W ostatniej dekadzie XX w. aktywne są w USA, a także w niektórych krajach zachodnioeuropejskich różne ruchy promujące prawną dopuszczalność eutanazji, dopuszczalność pomocy lekarza w samobójstwie, a nawet możliwość w pewnych warunkach eutanazji bez zgody chorego, stosowanie eutanazji u dzieci kalekich i umysłowo upośledzonych, u osób nieprzytomnych i pacjentów psychiatrycznych. W USA jeszcze prawo nie dopuszcza eutanazji, ale w tym kierunki są podejmowane różne - bardzo aktywne - próby. W Holandii już od dwudziestu kilku lat jawnie uprawia się eutanazję. Jak pisze R. Fenigsen (Postępy i porażki na rzecz eutanazji, „Ethos”, 9 (1996), nr 1-2 (33-34) s. 247-259), w Stanach Zjednoczonych główne mass media, a nawet niektóre grupy wyznaniowe, niektórzy lekarze, znaczna część opinii publicznej popierają legalizację eutanazji i pomocy w samobójstwie. Oczywiście ruch ten budzi również opór. Mówiąc o desakralizacji życia ludzkiego i śmierci, należy jeszcze podkreślić prowadzenie na coraz szerszą skalę eksperymentów na ludzkich embrionach, zaszczepianie genów ludzkich zwierzętom i otwierające się możliwości klonowania ludzi. W Chinach odbywa się sprzedaż bogatym cudzoziemcom ludzkich organów pochodzących od osób skazanych na karę śmierci. Skazani w więzieniach oczekują na „klientów”, którzy są pozbawieni wszelkiej wrażliwości moralnej.
Obecna kultura w krajach wysokiej konsumpcji ceni życie o wysokiej „jakości”, posługując się terminem Singera. Następują zmiany mentalności i sumienia. Sytuacja jest szczególnie tragiczna, bo śmierć - spowodowana dobrowolnie - nawet jeśli jest czy będzie zalegalizowana, nie jest uważana za wyraz barbarzyństwa i okrucieństwa, lecz za osiągnięcie cywilizacji! Te tendencje występują w szerokich kręgach społeczeństw (zwłaszcza wpływowych) i w odniesieniu do takich problemów jak aborcja, eutanazja, eksperymenty na embrionach, czyli związanych z kluczowymi momentami życia, a w śmierci upatruje się nie zagrożenie dla ludzkości, ale rozwiązanie problemów. Idea „jakości życia” jest arbitralna, relatywistyczna, zakłada naturalistyczną koncepcję człowieka i łatwo może być wykorzystana dla celów antyhumanitarnych. Warto podkreślić, że sytuacje te mogą stwarzać różnego typu dalsze nadużycia. Przemiany w filozofii życia w USA są szczególnie niebezpieczne, bo przemiany tam dokonujące się wywierają silny wpływ na to, co się dzieje w licznych innych krajach.
Wielu ludzi o różnych orientacjach światopoglądowych, ale wrażliwych moralnie widzi w desakralizacji życia i śmierci poważne zagrożenie dla społeczeństwa i dla poszczególnych jednostek. Desakralizacja ta narusza podstawowy porządek moralny, neguje przykazanie „Miłuj bliźniego jak siebie samego”, a także przykazanie Dekalogu - „Nie zabijaj”. Jest to negacja moralności ogłoszonej w Kazaniu na Górze. Człowiek jest wartością absolutną. Życie jest nam dane i tylko Bóg może nam je zabrać. Uśmiercenie drugiej osoby, jak i samobójstwo są uzurpacją prawa Boga. Człowiek nie ma prawa decydować o swojej ani czyjejś śmierci. W naturalistycznych tendencjach do desakralizacji życia i śmierci ujawniają się karykaturalne interpretacje praw przysługujących jednostkom.
Współcześnie coraz powszechniej propaguje się filozofię życia, która neguje wartość wszelkiego cierpienia. Chrześcijaństwo nie głosi apoteozy cierpienia, ale uznaje, że dla człowieka choroba, niedołężność, cierpienie fizyczne i duchowe poprzedzające śmierć mogą zostać przeżyte ze świadomością sensu religijnego i być akceptowane jako szczególnie wartościowe doświadczenie moralne. Człowiek jest jedyną na świecie istotą, która wie, że cierpi, i może odkryć sens swojego cierpienia. Chrześcijaństwo broni życia człowieka, nawet słabego „jakościowo”, uznając metafizyczną, bezwarunkową wartość każdego człowieka.
Ludzie cierpiący, chorzy wnoszą ogromnie dużo do kultury, bo ich percepcja świata jest pod wieloma względami bogatsza i dostrzegają oni takie wartości, których nie widzą ludzie spełniający kryteria wysokiej „jakości życia”. Z chrześcijańskiego punktu widzenia cierpienie, także to przed śmiercią, powinno być łączone z cierpieniami Chrystusa, którego Zmartwychwstanie poprzedziła śmierć na Krzyżu.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Ważny do księży: ojciec nie dominuje, ale wydobywa potencjał

2024-05-09 20:39

[ TEMATY ]

księża

bp Artur Ważny

Ks. Przemysław Lech/diecezja.sosnowiec.pl

O ojcostwie, które nie chce dominować, ale wydobywać potencjał z ludzi świeckich, m.in. mówił bp Artur Ważny podczas spotkania z księżmi dziekanami 23 dekanatów, na które podzielona jest diecezja sosnowiecka. Konferencja odbyła się 9 maja w budynku Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu.

W spotkaniu z biskupem sosnowieckim udział wzięli również pracownicy wydziałów kurialnych, na czele z kanclerzem - ks. Mariuszem Karasiem.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Papież: edukujmy młodych do stawiania czoła wyzwaniom i wzrostu solidarności

2024-05-10 16:37

[ TEMATY ]

młodzi

edukacja

papież Franciszek

PAP/Riccardo Antimiani

Edukować młodych tak, aby mogli stawiać czoła wyzwaniom - takie wezwanie skierował dziś Ojciec Święty do odwiedzających go pracowników Merrimack College z Massachusetts w USA. Papież podkreślił konieczność wspierania tych, którym się przekazuje wiedzę, w integrowaniu trzech „języków”: umysłu, serca, ręki, tzn. w budowaniu swojego życia w pełnej zgodności między wspomnianymi trzema wymiarami. Tego bardzo potrzeba pośród trudnych sytuacji współczesnego świata.

Wszystko to, jak zaznaczył Franciszek, ma prowadzić do następnego celu w życiu młodych: wzrostu solidarności, ubogacenia się miłością. Ojciec Święty również tutaj nawiązał do obecnych okoliczności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję