Mszę św. w kościele Chrystusa Króla poprzedziło złożenie kwiatów i zapalenie zniczy w miejscu stracenia harcerza, w lesie na Stadionie, na jego grobie na cmentarzu partyzanckim oraz na grobie ks. Zygmunta
Szczepaniaka na cmentarzu nowym.
Koncelebrowanej Mszy św. w asyście harcerskiego pocztu sztandarowego przewodniczył ks. kan. Józef Zbroszczyk, homilię wygłosił ks. Jerzy Marcinkowski. Przypomniał w niej krótką, obfitującą w dramatyczne
wydarzenia historię życia młodego harcerza, ale nie tylko jego. Wiele jest bowiem miejsc między Baranówkiem, Posłowicami, Słowikiem a Dyminami, kryjących bezimienne mogiły. Wielu było ministrantów i zarazem
harcerzy - m.in. dh Zygmunt Kwas, którzy służąc Bogu, chętnie podjęli ryzyko ofiary za Ojczyznę. „Przez ich przykład uczymy się miłosierdzia dla drugiego człowieka” - powiedział
ks. dr J. Marcinkowski.
W środowisku Szarych Szeregów zrodziła się myśl, aby tablicą pamiątkową utrwalić pamięć o tych młodych bohaterach, bowiem niestety w wypadku nas, ludzi, pamięć bywa zawodna. Być może tablica zostanie
wmurowana w kaplicy Matki Bożej w kościele Chrystusa Króla.
W uroczystości uczestniczyły także delegacje młodzieży szkolnej ze Szkół Podstawowych nr 29, 21 i 9 oraz z Gimnazjum nr 26. Młodzież i dorośli - pamiętający ten dzień, recytowali swoje wiersze.
Wzruszający program artystyczny przygotował zespół „Polanie”, a zebrani w kościele chętnie włączali się w śpiew pieśni patriotycznych i harcerskich.
19 września w lesie na Stadionie także miała miejsce uroczystość patriotyczna i religijna w intencji pomordowanych i spoczywających tam żołnierzy, harcerzy i ludności cywilnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu