Rozpoczynając spotkanie, dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego i zarazem rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego - ks. prof. dr hab. Józef Pater podkreślił rangę tej promocji, odbywającej się w pochodzącej z 1520 r. sali Kapitularza, w której przez całe wieki zbierali się tylko kanonicy Kapituły Wrocławskiej, rozważając sprawy Kościoła lokalnego. Ks. Pater dodał, że Copleston jest w Polsce cenionym, choć mało znanym historykiem filozofii (dotychczas mówiło się jedynie o trzytomowej historii Filozofii prof. Władysława Tatarkiewicza) i dlatego polska edycja tego dzieła jest doskonałą okazją do bliższego zapoznania się z osobą autora.
Omawiając rolę historii filozofii w kształtowaniu kultury, bp prof. dr hab. Ignacy Dec stwierdził m.in., że pełni ona przede wszystkim funkcję kulturotwórczą i dlatego jest godna studiowania. - Jesteśmy - mówił dalej Wykładowca - spadkobiercami dziejów filozofii i szukamy w niej mądrości przyrodzonej, odkrytej w Bożym intelekcie. Niech ta mądrość przyrodzona wraz z nadprzyrodzoną jak na dwóch skrzydłach niosą nas ku prawdzie - apelował bp Dec.
O Coplestonie opowiadał ks. dr Janusz Czarny: pochodził on z tradycyjnej anglikańskiej rodziny, a jego dwaj wujkowie byli biskupami tego wyznania. Wykazał się więc wielką odwagą, wstępując w wieku 18 lat do Kościoła katolickiego, a w 1937 r. przyjmując święcenia kapłańskie. W tym czasie panowała w Anglii ogromna wrogość w stosunku do katolików. - W swoim dziele - mówił dalej ks. Czarny - Copleston wskazuje na pewną prawidłowość: otóż nawet po fali krytyki, np. ze strony empiryzmu brytyjskiego, metafizyka odradza się jak Feniks z popiołów jako wyraz potrzeby ludzkiego umysłu. I temu wszystkiemu, a właściwie tylko temu, Copleston chciał, by służyła jego Historia Filozofii - całościowemu zrozumieniu świata.
Mówiąc o polskiej edycji Historii Filozofii Fredericka Coplestona, redaktor naczelny Instytutu Wydawniczego „PAX” Zbigniew Borowik podkreślił, że jest to najwszechstronniejsze dzieło z zakresu historii filozofii, jakie ukazało się dotychczas w obszarze kultury euroatlantyckiej. Będzie ono w sumie składało się z dziewięciu (dotąd powstały cztery, a do końca 2005 r. kolejne pięć) tomów, ale - jak zapowiedział Z. Borowik - wydawca szykuje pewną niespodziankę. Otóż w 2006 r. ukażą się jeszcze dodatkowo dwa tomy, obejmujące filozofię rosyjską oraz egzystencjalizm i pozytywizm logiczny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu