Reklama

Polska

Najbliższy Dzień Judaizmu odbędzie się w Łodzi pod hasłem „Nie przychodzę, żeby zatracać”

Hasłem 22. Dnia Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce będą słowa „Nie przychodzę, żeby zatracać” (Oz 11,9) a centralne obchody odbędą się 17 stycznia 2019 r. w Łodzi – poinformował bp Grzegorz Markowski. Przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem powiedział też KAI, że udział przedstawicieli Kościoła w wydarzeniach upamiętniających pogromy Żydów jest czymś absolutnie niezbędnym.

[ TEMATY ]

Dzień Judaizmu

KEP

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas dzisiejszych obrad Komitetu zastanawiano się nad ogólnym programem najbliższych obchodów Dnia Judaizmu. Zgodnie ze zwyczajem szczegóły będzie dopracowywał biskup miejsca, na terenie którego odbędą się centralne wydarzenia – w tym metropolita Łodzi. Abp Grzegorz Ryś był jednym z uczestników dzisiejszych obrad.

Wiadomo już, że – zgodnie z tradycja obchodów Dnia Judaizmu – w programie znajdzie się wspólna obecność i modlitwa na cmentarzu żydowskim, wspólna liturgia słowa i konferencja prasowa. Bp Markowski przypomniał, że Łódź ma bogatą tradycję związaną z obecnością tam wspólnoty żydowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Żyjemy w świecie tak urozmaiconym, świecie przenikania się różnych kultur, więc niepodjęcie dialogu byłoby zamknięciem swego wnętrza i zamknięciem się przed innym” - ocenia bp Markowski. Jego zdaniem dialog katolicko żydowski był ważny 50 lat temu - po Soborze, który dokonał przełomu w spojrzeniu Kościoła na judaizm – zaś z każdym dziesięcioleciem znaczenie tych kontaktów wrasta.

Podczas spotkania bp Markowski odniósł się do burzliwej dyskusji wywołanej nowelizacją ustawy o IPN, w tym także do rozmów z przedstawicielami wspólnoty żydowskiej w Polsce, bowiem nowelizacja ta dotyczyła także ich. W rozmowie z KAI przyznał, że proponowane zmiany tworzyły „niedobrą atmosferę”. Ocenił też, że bardzo potrzebna była z kolei deklaracja premierów Polski i Izraela bowiem uspokoiła atmosferę we wzajemnych relacjach.

Bp Markowski zrelacjonował też udziale przedstawicieli Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem na obchodach kolejnych rocznic pogromów Żydów: w Kielcach oraz w Jedwabnem. Biskup zaznaczył, że nowością było pojawienie się w Jedwabnem zarówno przedstawicieli ONR-u jak i KOD-u.

Hierarcha przyznał, iż ma świadomość, że udział duchownych w uroczystościach upamiętniających antyżydowskie pogromy nie jest odbierane pozytywnie przez część katolików. Jak dodał, łatwo się w tym zorientować, przeglądając choćby komentarze w Internecie. „Czynię to z absolutnie wewnętrznego przekonania, licząc się z tym, że odbiór publiczny będzie bardzo różny” – powiedział KAI przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem.

Reklama

„Funkcjonując dziś w przestrzeni publicznej, w jakimkolwiek wymiarze, człowiek jest narażony na różnego rodzaju interpretacje, komentarze, nie ukrywam, że również obrażanie, którego doświadczyłem” – powiedział bp Markowski. Dodał, że to nie wpływa na jego wewnętrzne przekonanie.

„Nasza obecność w Jedwabnem, Kielcach i innych miejscach, gdzie dokonała się krzywda jest absolutnie konieczna, jestem o tym przekonany” – podkreślił warszawski biskup pomocniczy. Jak dodał, celem tej obecności jest ogarnianie modlitwą tych, którzy doświadczyli cierpienia oraz modlitwa o to, by uniknąć podobnych wydarzeń w przyszłości.

„Dla mnie słowo przepraszam ma jednoznaczny wydźwięk. Wypowiadanie tego słowa w jakichkolwiek okolicznościach, a tym bardziej tam, gdzie dokonała się krzywda, ból, cierpienie jest czymś jak najbardziej oczywistym – powiedział duchowny. – Mówię to jako człowiek a nie tylko jako kapłan i biskup” – dodał.

Biskup wyraził radość, że można było osiągnąć pewien konsensus na tak wysokim poziomie politycznym, za co, jak dodał że „i jedna i druga strona zapłaciła jakąś cenę”.

Ogólnopolski Dzień Judaizmu został ustanowiony przez Konferencję Episkopatu Polski w 1997 r. Jego celem jest rozwój dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, a także modlitwa i refleksja nad związkami obu religii.

Polska jest drugim, po Włoszech, europejskim krajem, w którym zaczęto organizować takie obchody. Później włączyły się w tę inicjatywę m.in. Austria, Holandia i Szwajcaria.

Dzień Judaizmu ma pomóc katolikom w odkrywaniu judaistycznych korzeni chrześcijaństwa oraz pogłębianiu świadomości – jak nauczał Jan Paweł II – że religia żydowska nie jest wobec chrześcijaństwa rzeczywistością zewnętrzną, lecz "czymś wewnętrznym, oraz że nasz stosunek do niej jest inny aniżeli do jakiejkolwiek innej religii".

Reklama

Zgodnie z założeniami Episkopatu, Dzień Judaizmu ma przybliżać nauczanie Kościoła po II Soborze Watykańskim na temat Żydów i ich religii oraz ukazywać antysemityzm jako grzech. Jest to też okazja do propagowania posoborowego wyjaśniania tekstów Pisma Świętego, które w przeszłości mogły być interpretowane w sposób antyjudaistyczny i antysemicki.

Co roku centralne obchody Dnia Judaizmu organizuje inna polska diecezja wraz z powołanym w 1996 r. Komitetem ds. Dialogu z Judaizmem.

Po raz pierwszy Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce obchodzono w 1998 r. w Warszawie. W międzyczasie odbyły się w największych polskich miastach.

Obecnie do gmin żydowskich w Polsce należy ok. 4 tys. osób, natomiast społeczność Żydów w Polsce szacuje się na ok. 20 tys.

2018-09-12 16:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi dziękują papieżowi Franciszkowi za nominację kardynalską abp. Krajewskiego

[ TEMATY ]

abp Konrad Krajewski

KEP

Grzegorz Gałązka

„Kościół w Polsce z wdzięcznością i ogromną radością przyjął decyzję Waszej Świątobliwości o nominowaniu Księdza Arcybiskupa Konrada Krajewskiego – Jałmużnika Papieskiego – kardynałem Świętego Kościoła Rzymskiego” – napisali biskupi zgromadzeni na 379. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w Janowie Podlaskim do papieża Franciszka.

Biskupi dziękują Bogu, iż ponad tysiącletnia więź między Stolicą Apostolską a Kościołem, który jest w Polsce, została umocniona i pogłębiona dzięki pierwszej od ośmiu lat nominacji kardynała z Polski.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi

Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję