Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Ataki na wartości chrześcijańskie

Tegoroczny czas Wielkiego Postu i przeżywane obecnie Triduum Paschalne, skłaniają mnie do refleksji. Coraz bardziej dociera do mnie słowo Chrystusa, skierowane do Jego najbliższych: „Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować” (J 15,20).

[ TEMATY ]

komentarz

dewastacja

Karol Porwich/Niedziela

Zniszczenia po włamaniu w zabytkowym kościele na osiedlu Budziwój w Rzeszowie, 5 marca 2021 r.

Zniszczenia po włamaniu w zabytkowym kościele na osiedlu
Budziwój w Rzeszowie, 5 marca 2021 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od kilku miesięcy a nawet lat, stajemy się świadkami ogromnej agresji z jaką spotykają się Kościół, ludzie Kościoła i wartości chrześcijańskie. Profanowane świątynie, figury i krzyże przydrożne, ordynarne wręcz komentarze, które przewijają się przed naszymi oczami przy okazji korzystania z portali społecznościowych. Ze smutkiem należy stwierdzić, że wśród tej licznej grupy nastawionej negatywnie do wspólnoty Kościoła wielu jest ludzi ochrzczonych, którzy utracili jedność z Kościołem, schodząc na bezdroża, uwikławszy się w różnego rodzaju grzechy. Powróćmy pamięcią do roku 2018.

Pamiętamy jak w jednej z płockich parafii, przez akt wandalizmu – bo inaczej tego nazwać nie można – dokonano profanacji „Najświętszej i Najważniejszej Ikony” dla wielu pokoleń Polaków. Mowa oczywiście o smutnym zdarzeniu, jakie miało miejsce w parafia św. Maksymiliana Kolbego, gdzie rozwieszono plakaty, na których znajdowała się Matka Boża Częstochowska w tęczowej aureoli. Ktoś umieścił je na przenośnych toaletach i koszach na śmieci. Wybuchło oburzenie i pojawiły się głosy, by zdelegalizować organizację LGBTQ w Polsce. Głos w sprawie zabrał nawet szef MSWiA Joachim Brudziński, co zasługuje na szacunek i wdzięczność. Kolejnym bolesnym dla polskich chrześcijan zdarzeniem, była akcja związana z tzw. „bananowym protestem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Otóż, kiedy w Warszawie Muzeum Narodowe zdjęło kontrowersyjne instalacje, na której kobieta jedząca banana okazała się chwilowo zbyt rozpraszająca i demoralizująca, wówczas rozpoczął się wspominany wyżej „bananowy protest”, a tłum ludzi, by okazać sprzeciw, 29 kwietnia jadł te owoce pod Muzeum Narodowym.

Na tym nie przestano obrazy uczuć religijnych polskich katolików. Ktoś wpadł na szatański pomysł, by połączyć oba powyższe wydarzenia. I tak oto do sieci trafiła szokująca grafika – tęczowa Matka Boska Częstochowska jedząca banana. Ten przerobiony wizerunek był udostępniany w mediach społecznościowych przez kolejnych użytkowników. Jego oglądalność i liczba udostępnień wzrastała w zaskakującym tempie.

Reklama

Kolejne lata pokazały ataki na osoby duchowne, na świątynie, na miejsca kultu i modlitwy. Obok fizycznych napaści pojawiły się ordynarne komentarze, haniebne wpisy, narracja budowana przez wrogie Kościołowi środowiska, jakoby Kościół był wspólnotą, która ogranicza wolność obywateli, a ludzi Kościoła nazywa się ciemnogrodem. W ostatnich tygodniach zauważamy też, że takie ataki, przybierające na sile, kończą się śmiercią. Ale to nie przeszkadza środowiskom, które dążą do „równości, szacunku i tolerancji”, by na polskich katolików wylewać kolejne porcje hejtu, gróźb i nieprawdziwych, często niezgodnych z faktycznym stanem opinii. Co więcej, środowiska te są finansowane i wspierane, dzięki czemu takie osoby jak m.in. Grzegorz Bielowicki mogą ordynarnie obrażać uczucia religijne katolików, wulgarnie atakować Prezydenta RP, polskich biskupów. W treściach publikowanych na jednym z portali społecznościowych możemy zobaczyć wspominany już wyżej sprofanowany wizerunek Najświętszej Maryi Panny czy wpis obrażający Prezydenta RP Andrzeja Dudę.

W tym samym wpisie możemy dostrzec haniebny atak na biskupa seniora diecezji świdnickiej Ignacego Deca, którego Grzegorz Bielowiecki nazywa „debilem do sześcianu”. Wspominane wpisy są świadectwem na to, iż środowiska wrogie Kościołowi nie dążą do prawdziwej tolerancji i szacunku, a ale w sposób agresywny dążą do poniżenia autorytetu Kościoła, który jest przekazicielem i twórcą polskiej historii, tradycji i tożsamości. Osoby, które dopuszczają się tego typu zachowań, są osobami skonfliktowanymi z własnym sumieniem, a sprzeciw katolików, broniących chrześcijańskich wartości uważają za wyraz braku tolerancji, akceptacji i powrotu do – jak sami mówią – „średniowiecza”, które nie było żadnym zastojem w rozwoju cywilizacji, ale jak pokazuje nasza narodowa historia, także Kościół miał w czasie średniowiecza wpływ na rozwój szkolnictwa i życia społecznego.

2021-04-02 16:52

Ocena: +11 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sąd nad apostazją

[ TEMATY ]

komentarz

Paweł Bugira

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego ws. apostazji jest klęską organizacji skrajnie lewicowych, które same chciałby decydować, kto jest członkiem Kościoła, a kto jest ze wspólnoty wyłączony.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

„Rzeczpospolita”: Polska jednym z głównych celów rosyjskich hakerów

2024-05-10 07:28

[ TEMATY ]

cyberprzestępcy

cyberatak

fot. canva

Polska znalazła się w gronie krajów, najczęściej atakowanych przez hakerów z Rosji - pisze w piątek „Rzeczpospolita”. Według cytowanych przez gazetę danych, od stycznia liczba ataków wzrosła o 60 proc., a w ciągu pół roku o 130 proc.

„Rzeczpospolita” przywołuje najnowsze analizy izraelskiej firmy Check Point Software (CP), do których dotarła. Wynika z nich, że co tydzień polskie firmy i instytucje atakowane są średnio 1430 razy. Tymczasem na Węgrzech ten wskaźnik to 1390, w Niemczech – 1011, na Łotwie 660 razy. Tylko w Czechach instytucje muszą odpierać więcej ataków, bo blisko 2000 tygodniowo - podkreśla gazeta.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję