Reklama

Kościół

Bp Galbas: jedyna kariera godna Chrystusowego kapłana to kariera w stronę służby

„Bez pomocy Chrystusa, nie zrobicie ani kroku, z Jego pomocą przejdziecie najbardziej ciemne doliny. Jedyna kariera godna chrystusowego kapłana, to kariera „w dół”, w stronę służby” – wskazał bp Adrian Galbas. Biskup pomocniczy diecezji ełckiej przewodniczył Mszy św. w Wyższym Seminarium Duchownym w Ełku z racji uroczystości Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana.

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii bp Galbas przypominał, że powołanie kapłańskie jest powołaniem przede wszystkim do kapłaństwa wiernego i służebnego.

„To jest oczekiwanie stawiane każdemu z nas. Oczekiwanie Kościoła i samego Chrystusa. Nasze kapłaństwo jest udziałem w kapłaństwie Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Nie jest naszą własnością i nie jest naszą własną konstrukcją. To nie pod nasze stopy zostanie wszystko złożone (…), to chodzi o stopy Chrystusa. Jemu w dzień triumfu zostanie wszystko poddane. To nie my umarliśmy za ludzi. To Chrystus. On wydał swoje Ciało i przelał swoją Krew. My jesteśmy tylko odźwiernymi w wielkim Skarbcu Boga. Nie jest to jednak nasz skarbiec i nie my dołożyliśmy się do jego nieskończonej wartości” – tłumaczył bp Galbas i dodał, że „kapłaństwo ma być służebne, uniżone i pokorne. Ciągle i ciągle przypomina nam o tym papież Franciszek. Nie mogę chcieć być wyższy od Chrystusa. Bo On jest Najwyższy!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup pomocniczy zachęcał do budowania dobrych relacji z ludźmi, pośród których dane jest kapłanom posługiwać. Przestrzegał przed arogancją, która powoduje trudności w budowaniu więzi. Przekonywał, że „warto patrzeć jak ludzie na nas reagują” i inspirował duchownych do głębokiej refleksji nad stylem swojej posługi.

Podziel się cytatem

Reklama

„Ludzie skarżą się, że boją się pójść do kancelarii, bo spotkają tam władcę, panisko, który się na nich wydrze, albo zacznie od wymagań, nie wyjaśniwszy dlaczego je stawia, będzie żądał najpierw dokumentów, czepiał się detali, wystawi cennik. Zainkasuje!. Do Chrystusa lgnęli, zwłaszcza grzesznicy, ludzie zmarginalizowani, chcieli z Nim być, chcieli Go słuchać. Jeśli ludzie boją się do mnie podejść, boją się zadać pytanie, podzielić swoimi wątpliwościami, boją się odezwać, to trzeba siebie pytać: dlaczego? Czy może coś jest nie tak ze mną? Może coś w moim stylu posługi jest rażąco inne niż ta, której obrazem jest Chrystus Najwyższy Kapłan” – mówił biskup.

Reklama

Hierarcha wskazał, że wyniosłość kapłana względem drugiego człowieka jest szczególnie dotkliwa w konfesjonale. Zwrócił uwagę, że „ten wyniosły sposób traktowania ludzi rzadko kiedy podyktowany jest prawdziwą żarliwością o człowieka i troską o jego zbawienie, nawet jeśli tak jest uzasadniany”. „Częściej jednak jest on wynikiem deficytów osobowych i osobistych księdza, a także jego sposobem ucieczki i maskowania nierozwiązanych problemów. Jest także owocem zwyczajnego nielubienia siebie samego. A jak ktoś nie lubi siebie, trudno, żeby lubił i szanował innych” – wskazywał biskup i przypomniał, iż w Bulii „Misericordiae vultus” papież Franciszek daje kapłanom swoistą lekcje spowiednictwa.

Reklama

W homilii bp Galbas mówił o miłości Boga do człowieka, ale także pytał zebranych o miłość i gotowość na codzienne obumieranie dla Niego. „Prawda o tym, że Chrystus jest kapłanem na wieki, uczy nas także umierać każdego dnia. Dla Niego.(…)Czy jestem gotów na śmierć dla Chrystusa? Na codzienne obumieranie dla Niego, rezygnowanie z tego by moje było pierwsze, ustępowanie Jemu miejsca i znaczenia, nie zasłanianie Go sobą, jak pisał ks. Jan Twardowski. Ale także: czy jestem gotów na śmierć męczeńską, na oddanie życia dla Chrystusa i z powodu Chrystusa, jeśli przyjdzie taka potrzeba?”- pytał biskup.

Kaznodzieja tłumaczył, że taką zdolność do ofiary trzeba w sobie nieustannie badać i ją wykształcać. „Nie ma jej ksiądz, który niczego nie zrobi jeśli mu nie zapłacą. Nie ma takiej zdolności do ofiary także ten ksiądz, który potrzebuje nieustannych wsparć ze strony innych. Który wciąż musi być chwalony, podziwiany i pieszczony. Nie ma jej także i ten, kto chorobliwie myśli o swojej karierze, o urzędach, godnościach, tytułach i zaszczytach, zapominając, że jedyna kariera godna chrystusowego kapłana, to kariera „w dół”, w stronę służby” - wskazywał.

Na zakończenie zwracając się do zgromadzonych na Mszy świętej seminarzystów i kapłanów bp. Adrian Galbas wyraził pragnienie, by codziennie pamiętali, że zostali powołani do udziału w kapłaństwie Jedynego i Wiecznego Kapłana i zachęcał do budowania z Nim codziennie osobistej, wewnętrznej relacji miłości.

Reklama

„Bez Jego pomocy, nie zrobicie ani kroku, z Jego pomocą przejdziecie najbardziej ciemne doliny. On chce swoje prawo umieścić w waszych sercach, wypisać je w waszych myślach, czyli w środku, głęboko, nie tylko w literze zewnętrznych przepisów. Nie koncentrujcie się na waszych słabościach, na tym, czego nie umiecie. Koncentrujcie się na tym, by Jego każdego dnia bardziej i bardziej poznawać, bardziej kochać, a jeszcze bardziej, by każdego dnia pozwalać mu kochać Was” – mówił biskup.

Święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana to jedno z najnowszych świąt obchodzonych w Kościele katolickim. Ustanowione zostało w 2012 r. przez Konferencję Episkopatu Polski w odpowiedzi na propozycję Benedykta XVI, by w ten sposób upamiętnić Rok Kapłański.

Biskupi chcieli, aby święto, wprowadzone w ostatnich dniach pontyfikatu papieża Benedykta XVI i będące dla Kościoła w Polsce niejako jego testamentem duchowym, przyczyniało się do pogłębiania świętości życia duchowieństwa i stało się inspiracją do modlitwy o nowe, święte i liczne powołania do służby kapłańskiej.

2021-05-27 13:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mistrz miłosierdzia

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

kapłan

miłosierdzie

kapłan

wikipedia.org

Św. Józef Benedykt Cottolengo, prezbiter

Św. Józef Benedykt
Cottolengo, prezbiter

Niósł pomoc tym cierpiącym, na których inni nawet nie chcieli spojrzeć.

Józef Benedykt Cottolengo od najmłodszych lat wyróżniał się wrażliwością na los ubogich. Z domu rodzinnego wyniósł zasady życia chrześcijańskiego oraz głębokie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do seminarium wstąpił w czasach, gdy po wybuchu rewolucji francuskiej wzmogły się represje przeciwko Kościołowi. Święcenia kapłańskie przyjął w 1811 r.

CZYTAJ DALEJ

Święcenia kapłańskie w Przemyśl

2024-05-18 13:30

kl. Krzysztof Bilik

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Kapłan jutra ma mieć zatem serce podobne do serca Jezusowego, ma poznać swoje serce i mieć to serce otwarte tak jak serce Jezusa, otwarte na Pana Boga, na wolę Bożą, ale także na drugiego człowieka – mówił abp Adam Szal – metropolita przemyski w czasie święceń kapłańskich, w czasie których udzielił tego sakramentu sześciu diakonom Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

W czasie homilii abp Szal zwrócił się do kandydatów do święceń: „jesteście drodzy bracia diakoni w ręku Pana Boga, za chwilę przyjmiecie szczególną posługę jako kapłani jak przypomniał nas Chrystus. To On nas wybrał na tę służbę. Wybrał was po to, abyście szli w Jego imieniu na cały świat – mówił metropolita przemyski.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję