Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo: z pomocą Ducha Świętego przemieniajmy nasz umysł i sumienie

– Mamy kłaść głębsze fundamenty wiary, aby z pomocą Ducha Świętego przemieniać siebie w umyśle i sumieniu, i tym samym zdobywać łaskę u Boga i u ludzi, stanowiąc świątynię Ducha Świętego – powiedział abp Wacław Depo 31 października w kościele Zesłania Ducha Świętego w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita częstochowski przewodniczył tam Mszy św. z okazji 20-lecia powstania parafii. Podczas liturgii udzielił sakramentu bierzmowania oraz poświęcił tablicę upamiętniającą zmarłego prawie rok temu ks. Romana Łodzińskiego, pierwszego proboszcza i budowniczego kościoła.

– Kościele częstochowski, kim jesteś, co myślisz i mówisz sam o sobie? (...) Czy jesteśmy żywymi kamieniami w budowli Kościoła? – pytał w homilii abp Depo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że „pewnym znakiem, który trzeba nam dzisiaj odczytywać, według zamysłu i planu Boga, jest obecność już z drugiej strony życia, w tajemnicy świętych obcowania, waszego pierwszego proboszcza i budowniczego zarówno tej świątyni, jak i żywej wspólnoty ludzi – śp. ks. Romana Łodzińskiego”. – On (...) odszedł, ale się nie oddalił. Z pewnością w tamtej rzeczywistości zjednoczenia z Bogiem prosi dzisiaj za nami – zaznaczył metropolita częstochowski.

Maciej Orman/Niedziela

Odnosząc się do rozpoczętego na etapie diecezjalnym synodu, wskazał, że „mamy kłaść głębsze fundamenty wiary, aby z pomocą Ducha Świętego przemieniać siebie w umyśle i sumieniu, i tym samym zdobywać łaskę u Boga i u ludzi, stanowiąc świątynię Ducha Świętego”.

Nawiązując do czytania z Listu do Hebrajczyków, abp Depo zauważył, że „Chrystus, który ma kapłaństwo nieprzemijające, zbawia, czyli wyzwala z niewoli złego ducha tych, którzy przez Niego przystępują do Boga, bo On wciąż żyje, aby się wstawiać za nami”. – To On nas tutaj w Duchu Świętym dzisiaj zwołał. To nie jest tylko obietnica. To jest rzeczywistość – Jego realna obecność wśród nas w mocy i świetle Ducha Świętego, który prowadzi Jego Kościół aż do powtórnego Jego przyjścia – tłumaczył.

Maciej Orman/Niedziela

Pasterz archidiecezji wyraził radość i wdzięczność za to, że parafianie regularnie modlą się Koronką do Ducha Świętego i uczestniczą w Mszy św. wotywnej o Duchu Świętym. Przytoczył również słowa papieża Franciszka, który powiedział, że „bez pomocy Ducha Świętego nie ma spełnienia naszych dróg synodalnych i odnowy Kościoła” oraz że „bez modlitwy do Ducha Świętego nie ma prawdziwego Kościoła Chrystusowego”.

Reklama

Maciej Orman/Niedziela

Za metropolitą Ignatiosem z Syrii ze Światowej Rady Kościołów abp Depo przestrzegał, że bez Ducha Świętego Bóg jest daleki, Chrystus jest przeszłością, Ewangelia – martwą literą, Kościół – tylko organizacją, władza – panowaniem, kult – wskrzeszaniem umarłych, a postępowanie po chrześcijańsku jest moralnością niewolników. Zwrócił natomiast uwagę, że w Duchu Świętym człowiek jest podźwignięty do wymiarów nieba i idzie do domu Boga; „Chrystus Zmartwychwstały wciąż żyje, aby się wstawiać za nami i uprzedza nas na naszych drogach; Ewangelia jest siłą życia i mądrością dalekowzroczną, a Kościół już dzisiaj jest tajemnicą zjednoczenia ludzi ze wspólnotą Trójjedynego Boga: Ojca, Syna i Ducha Świętego”.

Rozważając przesłanie płynące z czytania z Księgi Powtórzonego Prawa, metropolita częstochowski podkreślił, że zawarte w nim wyznanie wiary w Jedynego Boga „stało się codzienną modlitwą narodu wybranego”. – Każdy Żyd musiał rano i wieczorem wypowiadać te słowa: Pan Bóg jest Bogiem jedynym. Nie ma innego. Dlatego będziesz Go miłował i przestrzegał Jego przykazań przez wszystkie dni twego życia, byś długo mógł żyć. Szemma Izrael. Słuchaj, Izraelu. Pan jest Jedynym. Miłuj tego Boga i bądź Mu posłuszny – mówił abp Depo.

Maciej Orman/Niedziela

Jednocześnie zauważył, że Chrystus nie zmienił Bożych przykazań, „ale wypełnił je sobą poprzez miłość miłosierną objawioną w krzyżu i śmierci na Golgocie”. – Ta miłość okazała się zwycięską poprzez zmartwychwstanie. Doświadczamy jej bardzo osobiście już od momentu chrztu św., bo on nas uwolnił od grzechu pierworodnego i obdarował łaską i godnością dzieci Boga wołających do Niego: Ojcze nasz! – wyjaśnił. Dodał, że sakramenty, a w sposób szczególny udzielany dzisiaj sakrament bierzmowania, są darem życia wiecznego i zanurzeniem „w życiu Boga w chwale zmartwychwstałego Chrystusa”.

Reklama

Nawiązując do Ewangelii według św. Marka, abp Depo podsumował: – Kochaj, miłuj Boga i bliźniego jak siebie samego. To jest odważna, choć trudna droga: miłuj bliźniego jak siebie samego. To jest przesłanie również dla nas na każdy czas.

Maciej Orman/Niedziela

Udział w uroczystości był dużym przeżyciem dla Pauliny, która podczas liturgii dba o śpiew. – Co roku śpiewam podczas Mszy św. z obrzędem sakramentu bierzmowania. W tym roku miałam nie śpiewać, ale ksiądz proboszcz mnie poprosił i powiedział, że dodatkowo będzie poświęcenie tablicy upamiętniającej ks. Romana Łodzińskiego, a ponieważ byłam bardzo z nim związana, przyszłam zaśpiewać, żeby tam u góry było mu miło – powiedziała „Niedzieli” ze wzruszeniem.

Maciej Orman/Niedziela

Zapytana, czy w parafii jest miejsce dla młodych, odpowiedziała twierdząco. – Ksiądz Norbert, wikariusz, wznowił spotkania oazowe, bo wiadomo, że z powodu pandemii wszystko ucichło. Poza tym dużo osób wyjechało, więc ta stara kadra, do której też należałam, już odeszła, ale teraz w piątki mamy spotkania z nowymi osobami. Na razie są 4 „sztuki”. Miejmy nadzieję, że coś się rozwinie. Do śpiewania zresztą też zapraszamy. Na razie jestem sama – uśmiechała się Paulina.

2021-10-31 22:25

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dwie dekady z Duchem Świętym

Parafia Zesłania Ducha Świętego w Częstochowie przeżywa jubileusz 20-lecia.

W grudniu 2020 r. jej proboszczem został ks. Artur Stopikowski. – Parafię znałem wcześniej, ponieważ pracowałem 2 lata w parafii św. Urszuli Ledóchowskiej jako wikariusz, później byłem w dwóch innych parafiach i wróciłem do Częstochowy do parafii św. Antoniego, gdzie byłem przez 6 lat, więc 8 lat pracowałem w dekanacie – mówi duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję