Reklama

Kościół

„Kochana Bozia” czy Ojciec, który kocha zawsze i każdego?

Przyjrzyjmy się dzisiaj, jak to się zaczyna. Widzieliśmy z pewnością nieraz, z jaką miłością matka wpatruje się w buzię swego maleńkiego dziecka. Dziecko widząc nad sobą kochającą, roześmianą twarz, odpłaca takim samym kochającym uśmiechem, który jest szczęściem matki. A kiedy już zacznie mówić, rozumie, co znaczy: „Mój kochany skarbie” i dopytuje się: „Czy mnie kochasz?”

[ TEMATY ]

duchowość

Karol Porwich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Samo też zapewnia o swej miłości słowami i gestami. Już w przedszkolu wie coś o zakochaniu i czteroletnia Kasia opowiada w domu o Franku, który w niej się kocha. Zresztą kocha i członków rodziny i przyjaciół i ulubione zabawki. Potem może przyjść czas na ulubione zabawy, książki, nawet szkołę, swoją wieś, czy miasto rodzinne. Gdzieś tam po drodze zjawia się kochany chłopiec czy dziewczyna, ślub, dzieci i… od nowa.

Jeśli w domu jest atmosfera prawdziwej miłości, łatwo jest odróżnić chwilowe zauroczenie czy namiętność od prawdziwego odpowiedzialnego uczucia. Przy braku odpowiedniego „treningu” namiętność połączona z zakochaniem potrafi być niszcząca wszelkie przeszkody, a często i tych, którzy jej ulegają. Dobrze jest, kiedy się kocha swą pracę i otoczenie. A człowiek, który i sam doświadcza miłości, to pożądany członek każdej społeczności. A Bóg? Najpierw jest „kochana Boziu”, a potem przychodzi świadomość, że On kocha zawsze i każdego. Jest miłością. A dla naszego pouczenia kazał napisać św. Pawłowi następujące słowa:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłość cierpliwa jest,

łaskawa jest.

Miłość nie zazdrości,

nie szuka poklasku,

nie unosi się pychą;

nie dopuszcza się bezwstydu,

nie szuka swego,

nie unosi się gniewem,

nie pamięta złego;

nie cieszy się z niesprawiedliwości,

lecz współweseli się z prawdą.

Wszystko znosi,

wszystkiemu wierzy,

we wszystkim pokłada nadzieję,

wszystko przetrzyma.

Miłość nigdy nie ustaje,

[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,

albo jak dar języków, który zniknie,

lub jak wiedza, której zabraknie (…)

Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy:

z nich zaś największa jest miłość (1 Kor 13, 4-8. 13).

Reklama

Tekst ukazał się na blogu ojca Leona Knabita OSB

Leon Knabit OSB – ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

2022-02-22 11:57

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierzyć - modlić się…

"Nieustannie się módlcie”. Czy Pan Jezus musiał się modlić? Wiemy na pewno z Ewangelii, że jako Syn Człowieczy uwielbiał swego Ojca. Rozmawiał ze swoim Ojcem. Jezus, nasz Odkupiciel, mówił do swego Ojca. Czasem całą noc spędzał na modlitwie… Przedstawiał siebie jako pełniącego wolę Ojca. Polecał wierzących w Niego i tych, którzy będą wierzyć. Błagał - jako Syn Boży - „Ojcze”… Wołał: „Spraw”… Jedna taka modlitwa to się nawet „arcykapłańską” nazywa.

Dużo wcześniej mówił Jezus do swojej Mamy Maryi: „…w sprawach Ojca być winienem”. A Ona, nie rozumiejąc wszystkiego, zachowywała to w swoim Sercu. I rozważała… I przemyśliwała… Bolała, współcierpiąc. Radowała się, widząc Chwalebnego.
Trzeba powiedzieć, że wierzyć - to przede wszystkim się modlić. I nie tylko z obowiązku (rano czy wieczorem), jakby z musu, nakazu. Może to stawać się nudne, nieciekawe… Mówił ktoś zasmucony odmawianiem swoich modlitw: „Ja tylko tak «odfajkowywałem» obowiązek i bezmyślnie klepałem słowa pacierza”. A co? - może nie «złapałeś» się na takim modleniu? Ja - niejeden raz. Aż mi głupio było… Powiesz: I to ksiądz tak mówi? A przecież prawdę trzeba sobie powiedzieć. Wiedzy to może do modlitwy nie trzeba wiele, ale rozumu, serca, wiary żywej… Ja - pyłek marny - gadam przecież do Nieskończonej Miłości! Mojego Boga, Stwórcy i Zbawiciela.

Modlić się ufnie - to aż serce rośnie. Wiara wtedy też! Modlitwa jest takim „akumulatorem” wiary. A jak mowa o rozruszniku w samochodzie, to podobnie bywa z modlitwą człowieka wierzącego. Słaba modlitwa, bezmyślnie odmawiana, zdawkowa, na skróty - nie buduje wiary. I - daleko nie zajedziesz. Stała, rozumna, skupiona - staje się taka ufna i pełna oddania. I wtedy zatrzymuje przed Bogiem. Bo jak się modlić - to z całego serca i z całej duszy, z miłości. I wiara rośnie jak na drożdżach...
Sam do siebie mówię czasem: Tadeusz - słabeusz: nijaki, nic nie potrafi bez pomocy Bożej. Ale z pomocą Bożą „wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia”. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus mawiała: „Teresa bez Boga równa się zero, z Bogiem - święta”.

„Zawsze się módlcie i nie ustawajcie”… „Jeżeli chcecie się modlić - mówił Jezus - to mówcie: «Ojcze nasz…»”. Tyle tam próśb na doczesność - i na wieczność…
Podobno gdyby człowiek modląc się, umarł, to pójdzie prosto do nieba (św. Jan Vianney i inni święci). Jeżeli człowiek pragnie się modlić, to i czas się znajdzie, i wszystko zrobi, co trzeba (nawet więcej). Akumulator wiary nabity, serce wypełnia się miłością - bo wie, Komu zaufał, i lękać się nie będzie.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Marek Studenski: Naukowiec ujawnił sekrety świętych

2024-05-16 09:10

[ TEMATY ]

ks. Studenski

Materiał prasowy

Poznaj opinię o świętych, których rękopisy ujawniły nieznane oblicza ich dusz. Skłonności do złego, ukryte grzeszne pragnienia - to wszystko zostało odkryte dzięki pracy włoskiego zakonnika, Girolama Morettiego. Czy święci naprawdę byli nieskazitelni? A może ich wady sprawiły, że ich duchowe triumfy są jeszcze bardziej imponujące?

Te sensacyjne odkrycia stały się możliwe dzięki grafologii. Grafologia, dziedzina tajemnicza i fascynująca, niczym śledztwo prowadzone przez detektywa, ujawnia sekrety skrywane w odręcznym piśmie. Dowiedz się, jak badanie charakteru pisma może służyć jako narzędzie rozpoznawania cech osobowościowych, a nawet odgrywać kluczową rolę w sądowych rozprawach.

CZYTAJ DALEJ

Bezpłatne badania USG dzieci!

2024-05-18 23:15

archiwum organizatorów

    Program „NIE nowotworom u dzieci” Fundacji Ronalda McDonalda. Bezpłatne badania USG dzieci w Krakowie

    Fundacja Ronalda McDonalda i franczyzobiorcy McDonald’s zapraszają na profilaktyczne badania USG dzieci w wieku od 9 miesięcy do 6 lat, które odbędą się w dniach 24-25 maja br. Przez dwa dni lekarze radiolodzy na pokładzie Ambulansu – unikalnej, mobilnej stacji medycznej składającej się z poczekalni, recepcji i dwóch gabinetów lekarskich wyposażonych w nowoczesny sprzęt ultrasonograficzny, przebadają 140 dzieci w wieku od 9 miesięcy do 6 lat.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję