Reklama

Polska

Abp Gądecki: Na naszych oczach dokonuje się niegodziwe działanie antychrześcijańskie

To co dokonuje się na naszych oczach, jest kolejną odsłoną niegodziwego działania antychrześcijańskiego – powiedział w czwartek w Poznaniu przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki. W związku z inwazją rosyjską na Ukrainę, potępił działania Rosji i Władimira Putina.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita poznański zaapelował do wszystkich o otwartą postawę wobec potrzebujących schronienia i o pomoc materialną uchodźcom wojennym z Ukrainy.

"Odpowiedzią naszą na tę nową sytuację jest post, modlitwa i dzieła miłosierdzia. To, czym możemy pomóc, to zapewnić Ukraińców o naszej solidarności z nimi, o pomocy materialnej i o gościnności, która jest niezbędna wobec uchodźców wojennych" – powiedział abp Gądecki w trakcie briefingu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"To co dokonuje się na naszych oczach, jest kolejną odsłoną niegodziwego działania antychrześcijańskiego, które nie bierze pod uwagę ani opinii innych ludzi, ani cierpienia innych ludzi, ani też prawa partykularnego i uniwersalnego do niepodległości każdego państwa. To stara polityka kolonialna, która uważa, że mocniejszy może podporządkować sobie słabszego bez oglądania się na jego wolę" – dodał.

Hierarcha podkreślił, że wyrazem powagi sytuacji jest piątkowe spotkanie Rady Stałej KEP, podczas którego wszyscy reprezentanci biskupów i episkopatu Polski mają wyrazić "więź i jedność z Ukrainą".

Zaznaczył, że obecna sytuacja nie dotyczy jedynie Rosji, Ukrainy czy Polski, ale całej Europy.

"W odniesieniu do Rosji możemy powiedzieć, że gdyby to wszystko poszło w takim kierunku jak mówi patriarcha Cyryl, czyli poparcia dla tej agresji, byłoby to duże zdeformowanie sumienia Rosjan. Może im się podobać, że wracają do imperium, ale jednocześnie niszczą swoje sumienia" – podkreślił.

"Gdy idzie o samych Ukraińców, to jest kwestia dotycząca narodu i Kościoła. W odniesieniu do narodu ukraińskiego byłby czas, żeby oni mogli samostanowić o sobie. I żeby nikt im nie narzucał tego, co niesie ze sobą nowożytna demokracja" – powiedział Gądecki.

Przypomniał, że Ukraina od wieków pragnęła odzyskać swoją niepodległość i że "czyniła to nieraz w niegodziwy sposób".

Abp Gądecki powtórzył słowa wydanego w czwartek apelu w związku z inwazją rosyjską na Ukrainę. Napisał w nim, że w imieniu Konferencji Episkopatu Polski "stanowczo potępia działania Rosji i Władimira Putina, uznając je za niedopuszczalny i haniebny akt barbarzyństwa, skierowany wobec suwerenności i niezależności niepodległego państwa".

Reklama

"Jako Kościół w Polsce pragniemy przyjść naszym braciom również z materialną pomocą, dlatego apeluję, aby zarówno w najbliższą niedzielę, jak i w Środę Popielcową, po każdej mszy świętej zorganizować zbiórkę ofiar do puszek, które – za pośrednictwem Caritasu Polska – zostaną przeznaczone na pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy" – napisał przewodniczący KEP.

Pytany o to, czy wystosuje dodatkowy apel do wiernych o udzielenie pomocy ukraińskim uchodźcom przyznał, że przed kilku laty do parafii w całej Polsce została wystosowana prośba o "otwarcie się na uchodźców z Bliskiego Wschodu". "Wówczas ten apel nie przyniósł większego rezultatu" – przyznał Gądecki.

"Tym razem też mój apel należy rozumieć w takim sensie, że zwracamy się z prośbą o otwartość. Myślę, że ta otwartość jest łatwiejsza tym razem aniżeli przed kilku laty. Ukraińcy są bardzo dobrze znani w Polsce. Te 2 mln (obywateli Ukrainy – PAP), jak powiadają, które pracowały i pracują w Polsce, dają wyobrażenie chrześcijańskiego narodu i myślę, że takich oporów, jak było poprzednio nie spotkamy" – powiedział.

Abp Gądecki zaznaczył, że obecnie na Ukrainie przebywa dyrektor Caritasu Polska ks. dr Marcin Iżycki, który prowadzi rozmowy o potrzebach i możliwościach udzielania pomocy stronie ukraińskiej. Hierarcha podkreślił, że Caritas jest dobrze przygotowany do niesienia pomocy uchodźcom.

"Pewnie naszym zadaniem nie jest dostarczanie broni tylko narzędzi pokoju, tego, co jest potrzebne do utrzymania pokoju, czyli tego, co jest potrzebne do codziennego utrzymania i tego, co wlewa jakąś otuchę w serca tych, którzy mają być ponownie podporządkowani Rosji" – powiedział metropolita poznański.

Reklama

Metropolita ocenił, że obecnie Kościoły katolicki i grekokatolicki na Ukrainie "na pewno znajdują się w bardzo trudnej sytuacji". "Zazwyczaj okupant przez krótki czas daje znaki życzliwości wobec kościołów i wspólnot wyznaniowych, żeby ich nie zastraszyć, ale potem przykręca śrubę. Pozbawia ich wolności, które są im należne" – powiedział.

"Nasza polska sytuacja jest określona przez NATO i przez polityczną ochronę, jaką daje ten sojusz, co przy apetytach imperialnych nie jest pewnie dostateczną obroną. Trzeba myśleć o tym, co jest potrzebne dla wzmocnienia ducha w Polaku i dla wzmocnienia też duszy Europy Zachodniej, ponieważ jedno i drugie potrzebuję wzmocnienia. Zwłaszcza że poszczególne kraje Europy Zachodniej nie cierpiały w czasie komunizmu tak, jak cierpiała cała Europa Środkowo-Wschodnia. Oni nie mają odniesienia realnego do całej tej oceny, jaką się daje właśnie imperialnej Rosji" – mówił Gądecki.(PAP)

Autorzy: Szymon Kiepel, Rafał Pogrzebny

szk/ rpo/ joz/

2022-02-24 16:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: zakonnicy muszą się odróżniać od korporacji

[ TEMATY ]

zakony

abp Stanisław Gądecki

Bożena Sztajner/Niedziela

Abp. Stanisław Gądecki

Abp. Stanisław Gądecki

Zakonnicy muszą się odróżniać od pracowników fabryki czy korporacji – przypomniał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki podczas Mszy, jaką sprawował dziś w Warszawie dla wyższych przełożonych zakonów męskich i żeńskich. W kościele pw. Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny modlili się oni o owoce ogłoszonego przez papieża Roku Życia Konsekrowanego oraz o nowe powołania zakonne.

Abp Gądecki, przywołując postać wspominanej dzisiaj w liturgii św. Teresy od Dzieciątka Jezus, mówił o potrzebie wytyczania sobie celu w życiu i przestrzegał przed jego „bezcelowością”. Przypomniał, że św. Teresa "w życiu zakonnym zadziwiała jej dojrzałość duchowa, jej drogą była mała droga dziecięctwa Bożego". Wskazał, że życzliwość oraz miłość pochodząca od samego Boga powinny być właściwością każdego zakonnika i zakonnicy.

CZYTAJ DALEJ

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie brakuje psów i kotów, ale nie mamy dzieci

2024-05-10 12:51

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Jakiej przyszłości możemy się spodziewać, skoro największy dochód przynosi dziś przemysł zbrojeniowy i antykoncepcja? - powiedział Papież na stanach generalnych o dzietności we Włoszech. Jak przypomniał, kiedyś wydawało się, iż problemem naszego świata jest zbyt wysoka liczba dzieci. Tymczasem prawdziwy problem stanowi nasz egoizm. Gromadzimy coraz więcej rzeczy, nie brakuje psów i kotów, ale nie ma mamy dzieci, nie mamy przyszłości - dodał Franciszek.

Stany generalne o dzietności to doroczne forum organizowane przez włoskie środowiska rodzinne w celu szukania sposobów na przełamanie kryzysu demograficznego we Włoszech. Bierze w nich udział również Papież.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję