Reklama

Watykan

Ks. Jalinskis: kapłaństwo i małżeństwo są powołaniami, które się wzajemnie uzupełniają

Kapłaństwo i małżeństwo są powołaniami, które się wzajemnie uzupełniają – powiedział ks. Juris Jalinskis z Łotwy podczas X Światowego Spotkania Rodzin w Watykanie. Brał on udział w pierwszym dzisiejszym panelu, zatytułowanym „Małżonkowie i kapłani razem w budowaniu Kościoła”.

[ TEMATY ]

małżeństwo

kapłaństwo

powołanie

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzy pary małżeńskie z różnych stron świata przedstawiły świadectwa, w których wspomniały o tych epizodach ze swego życia, gdy punktem zwrotnym stało się włączenie kapłana do życia rodzinnego.

Daina i Uldis Zurilo z Łotwy wskazali, że rodziny i księża muszą ze sobą współpracować w parafiach na zasadzie komplementarności i współodpowiedzialności. W odniesieniu do spadku liczby kapłanów nie tylko w Europie podkreślili, że „pary małżeńskie powinny być u boku księży”. – Doświadczyliśmy wzajemnego uzupełniania się z sędziwym proboszczem, wspólnie z nim modliliśmy się w domu rodzinnym. Na jednym z pierwszych spotkań ze zdumieniem zobaczyliśmy łzy w jego oczach – był zaskoczony klimatem przyjaźni. Jako pary małżeńskie i księża jesteśmy równi przed Bogiem i uzupełniający się wzajemnie, uczymy się ze sobą spotykać. Ten dialog jest współodpowiedzialnym działaniem dla dobra Kościoła – powiedzieli łotewscy małżonkowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W podobnym duchu wypowiedział się ks. Jalinskis. – Życie miłością do którego powołany jest każdy chrześcijanin, realizuje się w kapłaństwie i w małżeństwie. Powołania te nie są przeciwstawne, lecz wzajemnie się uzupełniają. Realizując to powołanie do bezinteresownej miłości, szybko dochodzimy do granic naszych możliwości. Znajomość i kochanie rodzin jest częścią naszego kapłańskiego powołania. Ponieważ są one prawdziwymi protagonistami zdolnymi wydać obfite owoce dla Kościoła, ich rola w Kościele nie może ograniczać się do pomocy księżom – zaznaczył duchowny.

Reklama

Wcześniej wprowadzającą konferencję „Kościół domowy i synodalność” wygłosili: Lisa i Gregory Popcack ze Stanów Zjednoczonych. Zaznaczyli, że „świętość jest dla wszystkich, przede wszystkim dla rodzin”. Tymczasem „wielu katolików uważa, że życie rodzinne jest przeciwieństwem świętego życia”.

Kościół domowy zdefiniowali jako „rodzinę zaangażowaną w życie Boża miłością w relacjach z innymi”. Podczas gdy wszystkie rodziny uczestniczą w życiu Kościoła, Kościół domowy powinien być przyporządkowany małżeństwu. Różne „małe praktyki rodzinne, które składają się na liturgię życia dają rodzinom środki (…) do przekształcenia się w dynamiczne Kościoły domowe”. Liturgia Kościoła domowego złożona jest „z sieci relacji chrześcijańskich, z obrzędów rodzinnych i jest nastawiona dotarcie do drugiego człowieka”. Kościoły domowe „powinny ze sobą współpracować” w parafiach – wskazali amerykańscy małżonkowie.

2022-06-23 17:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Za furtę

Ukraińskim przyjaciołom przy jakiejś rozmowie powiedziałem, że moja córka Basia postanowiła wstąpić do klasztoru, chce być mniszką Zakonu Kaznodziejskiego, dominikanką. Byli zaskoczeni, przerażeni i współczujący: Co się stało? Dlaczego? Musi być Ci strasznie ciężko? Przyznaję – nie spodziewałem się takiej reakcji. Okazało się, że w ich sposobie myślenia (dodam, że nie były to osoby jakoś szczególnie religijne) kobieta do klasztoru ucieka, gdy jest skrzywdzona przez życie, gdy jest nieszczęśliwa i chce się za murami klasztoru schronić przed złym światem, może zawiedzioną miłością. Zdumiało mnie to mocno, bo siostry zakonne, które znam, to najczęściej wulkan radości, a w każdym razie ogromnej pogody ducha. Pamiętam też twarz Basi, gdy powiedziała o swoim zamiarze – to była sama radość, wyglądała jakby się zakochała na zabój. Może zatem te troskliwe pytania wynikają z prawosławnego myślenia? Pamiętam żarty pewnej katolickiej zakonnicy z Kijowa, opowiadała ze śmiechem, że potrafi zrobić minę prawosławnej „monaszki”. I na dowód zrobiła srogą, ponurą minę, spojrzała na wszystkich spode łba z przyganą, sugerując, że kto się na tym paskudnym świecie uśmiecha i cieszy z życia, ten chyba jest niespełna rozumu, a z pewnością grzeszy, bo skoro świat jest zły, to cieszyć się na nim nie wolno, a już z pewnością nie wypada. Skojarzyło mi się to wtedy z filmem „Imię róży” według powieści Umberto Eco. Tam też śmiech i radość były mocno podejrzane. A może to obraz, jaki w głowach ludzi pozostawiły dziesięciolecia sowieckiej propagandy?

CZYTAJ DALEJ

Bulla o Roku Świętym 2025

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Relikwie Męczenników Ugandyjskich powrócą z Rzymu do ojczyzny

2024-05-10 18:19

[ TEMATY ]

relikwie

Rzym

Uganda

www.glassisland.com

Relikwie dwóch spośród 22 katolickich Męczenników Ugandyjskich, przechowywane od 60 lat w Rzymie, powrócą do ojczyzny w roku 60. rocznicy ich kanonizacji. Chodzi o kości świętych: Karola Lwangi i Macieja Mulumby. Zawieziono je do Wiecznego Miasta w 1964 roku na uroczystości kanonizacyjne.

Ponieważ nie chcieli się wyrzec wiary w Chrystusa i uczestniczyć w homoseksualnych praktykach króla Bugandy, 22 rzymskich katolików i 23 anglikanów zostało zamordowanych w 1885 i 1886 roku na rozkaz monarchy, który obawiał się rozszerzania się wpływów chrześcijaństwa w swoim kraju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję