Reklama

Kościół

Abp Marek Jędraszewski: Polska jest królestwem Maryi

– Jezus wzywa do miłości Boga, którego mamy kochać całym sercem, duszą, umysłem i ze wszystkich sił. Wzywa także by kochać drugiego człowieka jak siebie samego. W tej miłości Boga i bliźniego należy szukać natchnień i fundamentów jak kochać Polskę, naszą ojczyznę, Polskę, która z wyboru Polaków jest królestwem Maryi - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. odpustowej w Rektoracie Matki Bożej Częstochowskiej przy szpitalu im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie.

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku Mszy św. rektor kościoła, ks. Jan Klimek, powitał arcybiskupa i poprosił go o poświęcenie odnowionych elementów kaplicy.

W homilii arcybiskup przypomniał słowa św. Jana Pawła II, który wskazywał na etapy wkraczania Matki Bożej w historię Polaków. Maryja od początku była związana z ojczyzną, czego dowodem jest hymn „Bogurodzica". W 1382 r. książę Władysław Opolski sprowadził ikonę Czarnej Madonny na Jasną Górę. Częstochowa stała się szczególnym ogniskiem, skupiającym całe dzieje Polaków – zauważył arcybiskup i zacytował słowa papieża: „Jasna Góra jest sanktuarium narodu. Trzeba przykładać ucho do tego świętego miejsca, aby czuć, jak bije serce narodu w Sercu Matki. Bije zaś ono, jak wiemy, wszystkimi tonami dziejów, wszystkimi odgłosami życia".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Arcybiskup powiedział, że to co ma miejsce w kaplicy przy ul. Kobierzyńskiej, jest odbiciem tego, co wydarza się w Częstochowie. Nadzieje, które mają pacjenci i pracownicy szpitala są echem słów Maryi: „Czyńcie wszystko, co wam mówi mój Syn".

– Jezus wzywa do miłości Boga, którego mamy kochać całym sercem, duszą, umysłem i ze wszystkich sił. Wzywa także by kochać drugiego człowieka jak siebie samego. W tej miłości Boga i bliźniego należy szukać natchnień i fundamentów jak kochać Polskę, naszą ojczyznę. Polskę, która z wyboru Polaków jest królestwem Maryi – zauważył metropolita.

Metropolita krakowski przypomniał wspaniałą postać, która wpisała się w dzieje Kobierzyna, służby medycznej i Polski – Władysława Jana Augustyna Stryjeńskiego ps. „Bystram”. Ten wyjątkowy człowiek, mówił arcybiskup, wyrastał z tradycji chrześcijańskiej i budował na niej swą miłość do drugiego człowieka, wyrażoną w służbie lekarskiej i patriotyzmie. 3 sierpnia 1914 r. zgłosił się do Legionów i pod wodzą Piłsudskiego wyruszył, by wyzwalać Polskę. W 1922 r. został zwolniony ze służby wojskowej i rozpoczął działalność naukową oraz lekarską. Od 1929 do 1939 był dyrektorem Szpitala Klinicznego im. dr. Józefa Babińskiego w Kobierzynie. Miał w sobie wielką troskę o zdrowie psychiczne chorych i personel medyczny, z czego wynikało utworzenie drugiej w Polsce poradni zdrowia psychicznego. W czasie wojny podejmował działania, by walczyć w Wojsku Polskim. W 1946 r. powrócił ze Szwajcarii do Polski, gdzie spotkał się z szykanami ze strony komunistycznych władz.

Reklama

– Był jednym z tych, o których można powiedzieć: przyjął naukę, płynącą z Jasnej Góry. Czynił tak jak mu kazało jego lekarskie i obywatelskie sumienie. Czynił tak, kierując się najbardziej podstawowymi, fundamentalnymi wartościami, płynącymi z Ewangelii. Czynił tak, jak kazał mu Chrystus – podkreślił metropolita.

Stwierdził, że służba medyczna i pacjenci przychodzą do kaplicy przy szpitalu ze swoimi smutkami, radościami, ale zawsze w duchu otwarcia na to, do czego wzywa Maryja: do otwarcia drzwi własnych serc, by służyć miłością.

Na koniec jeszcze raz zacytował papieża z jego homilii wygłoszonej w 1983 r. na Jasnej Górze: „Mamy na Jasnej Górze Matkę. Jest to Matka troskliwa, tak jak w Kanie Galilejskiej. Jest to Matka wymagająca – tak jak każda dobra matka jest wymagająca. Jest to jednak równocześnie Matka wspomagająca: w tym się wyraża potęga Jej macierzyńskiego Serca. Jest to wreszcie Matka Chrystusa – tego Chrystusa, który, wedle słów św. Pawła, mówi stale wszystkim ludziom i wszystkim ludom: «Nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej»”.

W czasie Mszy św. metropolita poświęcił ołtarz, tabernakulum i polichromię prezbiterium, które zostały poddane renowacji. Bezpośrednio po uroczystości miał miejsce koncert „Pieśni Do Matki Bożej”.

Kaplica szpitalna pod wezwaniem Matki Bożej Częstochowskiej wzniesiona została w 1913 roku jako jeden z pierwszych obiektów całego szpitalnego kompleksu. Poświęcono ją wraz z kompleksem szpitalnym w 1918 r. Służy trzem wspólnotom: pacjentom i ich rodzinom, personelowi i mieszkańcom przyszpitalnego osiedla. Wspólnota rektoralna aktualnie liczy 112 rodzin, czyli 486 osób. Corocznie 23 czerwca obchodzona jest w nim rocznica likwidacji szpitala z 1942 r., gdy do obozu koncentracyjnego wywieziono 566 pacjentów. Pracownicą szpitala była bł. Hanna Chrzanowska, której relikwie i obraz znajdują się w rektoracie.

2023-08-26 19:16

Ocena: +7 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ucieczka od "naszej rzeczy" jest zdradą

Z zastępcą przewodniczącego Episkopatu Polski abp. Markiem Jędraszewskim, metropolitą łódzkim, rozmawia Anna Skopińska

Powstała bardzo niedobra opinia, że „polityka to są brudne rzeczy, którymi nie należy skalać sobie rąk”. Jednakże prawdziwa polityka to nie partyjniactwo, lecz zatroskanie o dobro wspólne, które nazywa się Rzeczpospolita – Res publica, czyli nasza, publiczna rzecz. Ucieczka od tej „naszej rzeczy” jest zdradą. Zdradą w kategorii odpowiedzialności za kraj, za państwo. (...) Jeśli byśmy szukali kryterium dla człowieka, który mógłby odpowiedzialnie zajmować się polityką, to musiałby on przede wszystkim posiadać prawe sumienie – i to jeszcze sumienie wypalone ogniem Ewangelii.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Hamsun, Hoel i inni

2024-05-12 09:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Krótko po zakończeniu drugiej wojny światowej i wyparciu z kraju niemieckich wojsk okupacyjnych, w Norwegii rozpoczęła się szeroka debata o kolaboracji części społeczeństwa z hitlerowskim najeźdźcą. Była ona wyrazem woli narodu, który – po czterech latach okupacji – chciał rozliczyć się ze zdrajcami ojczyzny. W trakcie tej dramatycznej walki o (niedawną) prawdę i o (przyszłą) pamięć Norwegia zdecydowała się odrzucić taryfy ulgowe i „nie brać jeńców”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję