Reklama

Kościół

Przewodniczący KEP: chrześcijaństwo postawiło w centrum dobro człowieka; tam gdzie jest negowane pojawiały się totalitaryzmy

Poprzez narodzenie Syna Bożego, chrześcijaństwo postawiło w centrum człowieka i jego dobro stając się uniwersalną aksjologią cywilizacji europejskiej - powiedział PAP Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Stanisław Gądecki. Ostrzegł, że tam, gdzie jest negowane pojawia relatywizm moralny oraz totalitaryzmy.

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Episkopat Flickr

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Poprzez wcielenie Syna Bożego, chrześcijaństwo przyniosło światu przede wszystkim nadzieję życia, prawdę o zmartwychwstaniu. Tym samym odmieniło bieg historii, nadając głęboki sens ludzkiej egzystencji" - powiedział abp Gądecki.

Zaznaczył, że "chrześcijaństwo to religia, która w centrum stawia człowieka i jego dobro". "Jest ono fundamentem cywilizacji europejskiej, podstawą naszej tożsamości. Dlatego nie sposób odcinać się od chrześcijańskich wartości, które w wielu aspektach są uniwersalne, również w życiu społecznym i kulturalnym" - zwrócił uwagę hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ostrzegł, że odwracając się od aksjologii chrześcijańskiej, "społeczeństwa ryzykują przesiąknięcie relatywizmem moralnym". "Dzieje Europy i świata pokazują, że tam gdzie miejsce Boga zajmował człowiek, a system wartości chrześcijańskich był negowany, dochodziło do ludzkich dramatów, pojawiały się wrogie i niszczące totalitaryzmy" - stwierdził Przewodniczący KEP.

PAP: Co jest istotą tajemnicy świąt Bożego Narodzenia?

Abp Stanisław Gądecki: Cały okres liturgiczny tego święta koncentruje się na fakcie, że oto Bóg przyszedł do ludzkości w postaci małego, bezbronnego dziecka. To głęboka tajemnica zbawienia, które poprzez śmierć Chrystusa na krzyżu, jest dostępne dla każdego człowieka. Narodzenie Jezusa było początkiem jego misji, a ona poprzez Golgotę, doprowadziła do zmartwychwstania. To fundament wiary i nadziei każdego chrześcijanina. Boże Narodzenie przynosi pokój, jest świętem życia, prowadzącym do doświadczenia bliskości Boga. To czas radości i otwartości na drugiego człowieka, niezależenie do różnić, które niekiedy występują pomiędzy nami.

PAP: Co chrześcijaństwo zaoferowało światu? Jak zmieniło postrzeganie człowieka, ludzkiego życia, międzyludzkich relacji, kultury?

Abp S.G.: Poprzez narodzenie Chrystusa, chrześcijaństwo przede wszystkim przyniosło nadzieję życia, prawdę o zmartwychwstaniu. Tym samym odmieniło bieg historii, nadało głęboki sens ludzkiej egzystencji.

Wskazało na Boga jako tego, który przez wcielenie Jezusa, jest blisko każdego człowieka, w jego codzienności, problemach, wyzwaniach, radościach. Bezinteresowna miłość Boga do człowieka stała się punktem odniesienia wszelkich działań. Chrześcijaństwo to religia, która w centrum stawia człowieka i jego dobro. Jest ono fundamentem cywilizacji europejskiej, podstawą naszej tożsamości. Dlatego nie sposób odcinać się od chrześcijańskich wartości, które w wielu aspektach są uniwersalne, również w życiu społecznym i kulturalnym.

PAP: Obecnie obserwujemy nierzadko - nie tylko w Europie, ale także i w Polsce - odejście od wartości chrześcijańskich poprzez odejście ludzi do wiary ale także wprowadzanie konkretnego ustawodawstwa. Co to w praktyce dla nas oznacza?

Reklama

Abp S.G.: Tak, jak wspomniałem, wartości chrześcijańskie są nierozłącznie związane z naszą cywilizacją i historią, stanową uniwersalną aksjologię. Ich celem jest przede wszystkim szczęście każdego człowieka, otwartość, budowanie zgody i porozumienia, ochrona życia, wprowadzanie pokoju. Odwracając się od nich społeczeństwa ryzykują przesiąknięcie relatywizmem moralnym. Dzieje Europy i świata pokazują, że tam gdzie miejsce Boga zajmował człowiek, a system wartości chrześcijańskich był negowany, dochodziło do ludzkich dramatów, pojawiały się wrogie i niszczące totalitaryzmy.

PAP: Jak pozostać chrześcijaninem w świecie, który odrzuca Chrystusa, niczym Herod, który z powodu narodzin Zbawiciela urządził rzeź dzieci?

Abp S.G. Dla dojrzałego człowieka wiara jest kwestią wyboru, decyzji, wynikającej z doświadczenia relacji z Jezusem. Aby ją budować nieodzowne jest świadome uczestnictwo w życiu Kościoła, korzystanie z sakramentów.

Istotną kwestią jest stała formacja i rozwój duchowy. Pomagają w tym wspólnoty i ruchy katolickie.

Bez osobistego przeżywania wiary, obecności Boga, także w historii naszego życia, trudno jest oprzeć się ideologiom narzucanym przez współczesność. Szczególnie, gdy funkcjonujemy w środowisku, które neguje Boga. Pomocne może być wyznanie św. Piotra: "Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga".(J 6,68-69)

Uroczystość Narodzenia Pańskiego, czyli przyjście Zbawiciela na świat, jest to po Wielkanocy najważniejszym świętem w roku. Pierwszy raz było obchodzone w Betlejem w 328 r. W 335 r. dotarło do Rzymu. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

2023-12-25 07:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący Episkopatu: W mijającym roku runął mit o ksenofobii Polaków

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich/Niedziela

- Runął mit o ksenofobii Polaków. Na miarę swoich możliwości Polska i Kościół w Polsce okazał się gościnny i - w porównaniu z innymi narodami - bodajże w stopniu najwyższym – mówi abp Stanisław Gądecki w wywiadzie dla KAI podsumowującym mijający rok. Nawiązując z kolei do znacznego przyspieszenia procesu sekularyzacji w Polsce, konstatuje, że „procesy sekularyzacyjne nie wyhamują, jeśli nie napotkają adekwatnej odpowiedzi ewangelizacyjnej”.

Pytany o skutki pandemii dla religijności Polaków, abp Gądecki odpowiada, że „do świątyń w Polsce wrócili przede wszystkim ci, którzy mieli z Kościołem więź silniejszą niż tylko wynikającą z tradycji”. Wobec czego – zauważa - wiara w Polsce może przetrwać obecny trudny okres nie na zasadzie tradycyjnego przywiązanie wiernych do Kościoła, ale warunkiem koniecznym jest „indywidualna, osobowa relacja z Jezusem Chrystusem” i to właśnie jej kształtowaniu winna służyć praca duszpasterska. Dodaje, że „To Jezus musi być naszym liderem. Z Nim musimy przygotowywać ewangelizację, gotowi na Jego niespodzianki”.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: pewność zbawienia skarbem Ewangelii

2024-05-12 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Jednym z największych skarbów Ewangelii jest nadzieja, a nawet pewność zbawienia - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego 12 maja.

Biblista przypomniał przykładowe fragmenty z Ewangelii, które mówią o niebie: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony” (Mk 16, 16), „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54), „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 2).

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję