Niech biskupi i kapłani przezwyciężą pokusę „podwójnego życia”, Kościół jest bowiem powołany do służby, a nie do kombinatorstwa – mówił dziś Papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Przestrzegł zarazem przed karierowiczami przywiązanymi do pieniędzy, wyrządzającymi Kościołowi wiele szkód.
Ojciec Święty zauważył, że dzisiejsza liturgia ukazuje dwa typy sług. Najpierw św. Pawła Apostoła (Rz 15,14-21), który poświęcił się bez reszty służbie, zakończonej męczeństwem w Rzymie. Wskazał, iż jego moc płynęła z Chrystusa, któremu służył, przez którego został wybrany i obdarzony mocą Ducha Świętego. Służył budując fundamenty, to znaczy głosząc Jezusa Chrystusa i nigdy nie czerpał korzyści z zajmowanego stanowiska, aby mu służono. Był sługą, aby służyć a nie aby jemu służono – podkreślił Franciszek. Wyznał, że zawsze ogromnie się cieszy kiedy spotka księży, którzy od wielu lat pracują na misjach, zakonnice posługujące w szpitalach osobom niepełnosprawnym czy opuszczonym. Bowiem radością Kościoła jest wychodzenie naprzeciw ludzkim potrzebom i dawanie życia.