Reklama

Sport

Żużlowcy modlili się w 32. rocznicę śmierci Edwarda Jancarza

W 32. rocznicę tragicznej śmierci Edwarda Jancarza – żużlowca, wicemistrza świata i trenera, 11 stycznia odprawiona została Msza św. w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim. Liturgii przewodniczył proboszcz ks. Mariusz Kołodziej, który niedawno został kapelanem żużlowców, funkcję tę przejął po zmarłym ks. Andrzeju Szkudlarku.

[ TEMATY ]

rocznica

śmierć

żużlowiec

pixabay/herbert2512

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Intencję mszalną wniosła grupa byłych zawodników Stali Gorzów z legendarnymi żużlowcami Bogusławem Nowakiem, Jerzym Rembasem, Ryszardem Dziatkowiakiem, Markiem Towalskim.

Ks. Kołodziej w kazaniu odnosząc się do proroka Samuela i przytaczając słowa św. Jana Pawła II, podkreślał, że dziś jeszcze bardziej, niż nauczycieli potrzeba świadków. – Wszyscy do tego jesteśmy wciąż zapraszani – mówił kapłan, dziękując przedstawicielom żużlowego sportu za postawę świadectwa i obecności na wspólnej modlitwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Edward Jancarz – indywidualny wicemistrz świata, wielokrotny medalista mistrzostw świata i mistrzostw Polski, urodził się w Gorzowie Wielkopolskim w 1946 roku. Zmarł tragicznie 11 stycznia 1992 roku. Pochowany został w Alei Zasłużonych na cmentarzu komunalnym w Gorzowie Wlkp. W 2017 roku został uhonorowany tytułem Wybitny Reprezentant Stali Gorzów. Od 1992 roku w Gorzowie rozgrywany jest Memoriał im. Edwarda Jancarza. W 2005 roku postawiono mu pomnik w centrum miasta. Jego imię nosi stadion żużlowy, jest także ulica Edwarda Jancarza.

Bogusław Nowak, były zawodnik żużlowy, obecnie prezes Fundacji jego imienia, wiele lat temu uległ wypadkowi na torze, który okazał się na tyle nieszczęśliwy, że do tej pory porusza się na wózku inwalidzkim. W rozmowie z KAI przypomniał, że modlitwy za zmarłych żużlowców prowadzili także ze śp. ks. Szkudlarkiem. – Ważne jest kultywowanie pamięci, przekazywanie historii młodym a wspólne modlitwy są właśnie dobrym momentem aby o nich przypomnieć – powiedział legendarny żużlowiec.

Wspomniał również, że w Rokitnie w kruchcie sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej umieszczona jest Tablica ufundowana przez żużlowców Stali Gorzów. Natomiast na Rokitniańskiej Drodze Krzyżowej wśród krzyży jest 5-cio metrowy krucyfiks żużlowców. Poświęcenie tego krzyża odbyło się 2 kwietnia 1995 r. o godz. 15, w dniu w którym umarł JPII. Mottem na krzyżu są słowa: „ Kto Krzyż odgadnie ten nie upadnie”.

Reklama

Nowak powiedział, że żużlowcy są grupą ludzi, którzy się wspierają. W ub. roku rozpoczęto zbiórkę pieniędzy na zakup dla niego nowego wózka inwalidzkiego. Zbiórka bardzo szybko została przerwana, ponieważ Bartosz Zmarzlik wpłacił niezbędną kwotę. Obecny mistrz świata był kiedyś wychowankiem Nowaka.

Bogusław Nowak, były zawodnik żużlowy, obecnie jest prezesem Fundacji jego imienia, której pełna nazwa brzmi: Fundacja Bogusława Nowaka na rzecz zasłużonych zawodników sportowych.

Od dwóch lat miniżużlowy stadion w Wawrowie w gminie grodu Santok nosi imię legendarnego żużlowca Bogusława Nowaka. Nazwę nadano w święto św. Józefa z okazji 25-lecia szkółki żużlowej, a pamiątkową tablicę poświęcił były kapelan gorzowskich żużlowców śp. ks. Andrzej Szkudlarek.

2024-01-12 18:29

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Beata Szydło: Unię Europejską trzeba zreformować, ale trzeba to zrobić zgodnie z traktatami

2024-04-30 07:16

[ TEMATY ]

Beata Szydło

Łukasz Brodzik

YouTube

Rozmowa z Beatą Szydło

Rozmowa z Beatą Szydło

Unię Europejską trzeba zreformować, ale trzeba to zrobić zgodnie z traktatami - twierdzi w rozmowie z portalem niedziela.pl była premier Beata Szydło.

Jak dodaje europoseł Prawa i Sprawiedliwości nasz kontynent staje się coraz mniej konkurencyjny pod względem gospodarczym, ale problemów jest więcej, chociażby z demografią.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję