Reklama

Kościół

„Musicie od siebie wymagać” – fenomen Ekstremalnej Drogi Krzyżowej

Nocą, pieszo, w milczeniu - Ekstremalna Droga Krzyżowa. To ponad 40 km wędrówki. Jest to przeżywanie śmierci Pana Jezusa w trudnych warunkach. - To fenomen, bo trwa 15 lat, a się nie nudzi, zyskuje natomiast coraz większą liczbę uczestników - wskazuje ks. Łukasz Romańczuk z Biura Prasowego EDK. Myślą przewodnią tegorocznej XVI edycji są słowa Papieża Polaka, św. Jana Pawła II: „Musicie od siebie wymagać”. - Coraz częściej ludzie szukają spotkania z sacrum też poza świątynią. Nawet pod gołym niebem. Szukamy cały czas nowych sposób wyrazu naszej duchowości - dodaje ks. dr Tomasz Adamczyk, socjolog z KUL. Fenomen tej nowatorskiej wielkopostnej praktyki rozszerza się na cały świat.

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

EDK jako nowa forma praktyk wielkopostnych

Ekstremalną Drogę Krzyżową zainicjował Marcin Grandys, który chciał wypróbować nowatorski sposób przeżywania drogi krzyżowej. Ideę tę kontynuował ks. Jacek Stryczek wraz z duszpasterstwem „Męska Strona Rzeczywistości” i Stowarzyszeniem WIOSNA w 2009 r. Wówczas wyruszyła pierwsza Ekstremalna Droga Krzyżowa z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej. - Organizatorzy chcieli od siebie więcej wymagać. Na początku sami przeszli tę trasę.

W 2012 r. po raz pierwszy Ekstremalna Droga Krzyżowa wyruszyła poza Kraków. Odbyła się w Gliwicach, a także w Wielkiej Brytanii w Blackburn. W Krakowie natomiast z powodu dużej liczby chętnych krakowską EDK rozszerzono o dodatkową trasę. Rok później została już zorganizowana na siedmiu trasach, a także w dwunastu innych miejscach, z czego w trzech poza granicami Polski. W 2014 roku odbyła się już w 29 rejonach. Według obliczeń organizatorów łączna długość tras wynosiła ponad dwa tysiące km. Wówczas zanotowano sześć tysięcy uczestników, z czego dwa tysiące w samym Krakowie. Trzy lata później, Ekstremalna Droga Krzyżowa rozszerzyła się na 11 państw, w tym Austrię, Hiszpanię, Irlandię, Niemcy, Norwegię, Stany Zjednoczone, czy Szwajcarię. W tamtym czasie wyszło ponad 50 tysięcy pielgrzymów. W 2018 roku wyznaczonych już było ponad 600 tras. Według danych udział w niej wzięło ok. 100 tysięcy pątników. Rok później oferta tras poszerzyła się do 986. Ze względu na pandemię Covid-19 w 2020 r. nie odbyła się EDK. Jednak powróciła w 2021 r. w 501 rejonach, na 1090 trasach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Ekstremalna Droga Krzyżowa okazała się dobrą formą refleksji i rozwoju, dzięki temu rozrosła się na cały świat - zauważa ks. Łukasz Romańczuk z Biura Prasowego EDK.

Idea

Ideą Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest przeniesienie nabożeństwa drogi krzyżowej poza budynek Kościoła. - Coraz częściej ludzie szukają spotkania z sacrum też poza świątynią. Nawet pod gołym niebem. Spotkania na powietrzu są również sprzyjającym sposobem na odkrywanie obecności Boga - zwraca uwagę, ks. dr Tomasz Adamczyk, socjolog z KUL.

Reklama

- W nawiązaniu do tezy Petera Bergera o baldachimie, kiedyś to Kościół tworzył ten baldachim, gdzie było sacrum, a teraz często jest to gołe niebo - dodaje ks. Adamczyk.

Często powtarzane motto EDK to: „Nie warto żyć normalnie, warto żyć ekstremalnie”.

Trasa

- To przeżywanie 14 stacji męki Pana Jezusa w sposób ekstremalny, powyżej 40 km. To taki minimalny dystans, który uznajemy, że wymaga dużego wysiłku, aby ta droga dała w kość - wskazuje ks. Romańczuk. - Pamiętam swoją pierwszą drogę krzyżową ekstremalną i ludzi, których mijałem, którzy na początku mówili: „a co tam 40 i więcej km”, a pod koniec widać było łzy na oczach nawet takich osób, które są umięśnione, wysportowane. Ekstremalna droga krzyżowa to nie jest spacer, ale przede wszystkim doświadczenie duchowe i doświadczenie fizyczne. To świetnie ze sobą współgra, dzięki temu, może to przyczynić się do rozwoju duchowego człowieka - mówi.

Przygotowanie

Ważną kwestią jest odpowiednie przygotowanie do wędrówki. Po pierwsze, uczestnik EDK bierze w niej udział na własną odpowiedzialność, ponieważ wędrówka jest osobistym spotkaniem z Bogiem. Nie jest prowadzona i zabezpieczana, jak pielgrzymki. - Zachęcamy do tego, aby trenować, chodzenie i sporty, tak aby na trasie nie ustać. Czasami nam się wydaje, że nie będzie ciężko, ale idziemy w nocy, idziemy w trudnych warunkach. Bardzo często osoby też decydują się iść indywidualnie, a to jest też dodatkowa trudność. Warto zatroszczyć się o swoje bezpieczeństwo, czyli wziąć latarkę, kamizelkę odblaskową i stosować się do przepisów ruchu drogowego - wskazuje ks. Romańczuk. Dlatego też uczestnicy powinni mieć na sobie kamizelkę odblaskową. Oprócz tego należy przygotować wysokoenergetyczny prowiant na drogę, jakim są batony, czekolada, czy chałwa, a także napoje i termos, np. na gorącą herbatę.

Reklama

W wielu miejscach na trasach potrafi być mokro i ślisko, stąd organizatorzy zalecają, aby wyposażyć się w ciepłe ubranie i wygodne, nieprzemakalne buty. Jest to sezon zimowy, kiedy w nocy może być zimno, dlatego powinny być to rzeczy odpowiednie na niesprzyjające warunki pogodowe.

Kolejną rzeczą, o której należy pamiętać to naładowany telefon komórkowy. Wcześniej najlepiej uprzedzić rodzinę o wyruszeniu na wędrówkę. Niezbędnymi przedmiotami są także latarka, np. czołowa, podstawowa apteczka. Pomocne mogą okazać się kijki do pieszych wędrówek i mapa trasy. Wyposażenie plecaka powinno być jednak minimalistyczne, aby nie obciążało uczestnika.

Drewniany krzyż

Organizatorzy zachęcają, aby przygotować własny drewniany krzyż, np. zrobiony samemu. - Nabożeństwo drogi krzyżowej wiąże się z krzyżem. Tak jak Chrystus niósł krzyż, także uczestnicy EDK są zachęceni, aby też ten krzyż nieść. Jest wiele miejsc, do których zmierzają, i te krzyże tam zostawiają. Są takie miejsca, w których tych krzyży jest naprawdę sporo. To jest świadectwo wiary tych ludzi - mówi ks. Romańczuk.

Wędrówka w milczeniu

Maksymalną liczbą osób idących w grupie EDK może być 10 osób. Wiele uczestników wybiera jednak przejścia w parach, lub w samotności. Ekstremalna Droga Krzyżowa jest zmaganiem się z własnymi słabościami. Samotnie, w skupieniu, bez rozmów. Obowiązkiem jest pokonywanie jej w milczeniu. - Chcemy poprzez EDK dać warunki, aby człowiek mógł sam na sam być z Panem Bogiem, stąd ta cisza jest ważna. Kiedy pojawia się zmęczenie, pojawia się trud, kiedy mierzymy się z nocą, człowiek zaczyna podejmować różnego rodzaju refleksje. Z własnego doświadczenia wiem, że po 20, po 30 km. wszystko to, co jest zbyteczne mija - mówi ks. Romańczuk.

- Dużą inspiracją i przeżyciem są przygotowywane co roku rozważania. W tym roku przede wszystkim inspirujemy się Karolem Wojtyłą - Janem Pawłem II. Dlaczego? Widzimy, że sama postać Jana Pawła II jest inspirująca, ale to jest historia o tym, jak mały Karol stał się wielkim Papieżem. Autorem tych rozważań jest inicjator EDK, ks. Jacek Stryczek - wskazuje duchowny.

Reklama

Z nauczania Jana Pawła II wyłania się pięć zasad, wskazanych przez organizatorów:

Po pierwsze: „Wymagajcie od siebie!”, po drugie: „Bądźcie wymagający wobec otaczającego was świata, ale przede wszystkim wymagajcie od siebie samych”, po trzecie: „Nie popadajcie w przeciętność”, po czwarte: „Nie ulegajcie dyktatom zmieniającej się mody, konsumpcjonizmowi, wygodnictwu” i po piąte „Chrystus wzywa was do rzeczy wielkich. Nie zawiedźcie Go”. Praktyka Ekstremalnej Drogi Krzyżowej to nie sport, ale wyrażenie chęci spotkania z Jezusem. Wiele osób ofiaruje wędrówkę w konkretnej intencji.

Mężczyźni na EDK

Ekstremalna Droga Krzyżowa cieszy się dużym zainteresowaniem także wśród mężczyzn i odpowiada na ich duchowe potrzeby. Według zamysłu inicjatorów miała pomóc mężczyznom w rozbudzeniu męskości. - Ekstremalna Droga Krzyżowa łączy się z tym, co we współczesnej kulturze jest ważne. Mężczyzna lubi wysiłek, zmaganie, wyzwanie. To wyzwanie ma także charakter fizyczny, ale jeśli występuje także zmaganie duchowe, jest ono jeszcze bardziej pełne - zauważa socjolog, ks. Tomasz Adamczyk.

- To jest przede wszystkim wyzwanie. Jako mężczyzna i ksiądz widzę to, że człowiek potrzebuje wyzwań, po to, aby przekraczać różnego rodzaju granice. Kiedy czytamy świadectwa osób, które przesyłają po EDK, oni zaznaczają, że po tej drodze pewne granice, które sobie założyli zostały przekroczone i dzięki temu czują się ludźmi wolnymi i bliżej Pana Boga - dodaje ks. Łukasz Romańczuk.

Współczesny fenomen

Ekstremalna Droga Krzyżowa jest fenomenem na skalę światową. - To fenomen, bo trwa 15 lat, a się nie nudzi, zyskuje natomiast coraz większą liczbę uczestników. Przed pandemią było ich ok. sto tysięcy. Wydaję mi się, że w tym roku w różnych terminach, wyruszy podobna liczba - wskazuje ks. Łukasz Romańczuk.

Reklama

Fenomenem jest połączenie ruchu i modlitwy. - Niezwykle ważną rolę, w modlitwie i medytacji, pełni ruch. Droga Krzyżowa w terenie łączy te dwa elementy. Ktoś modli się nie tylko ustami i sercem, ale również idąc. Dlatego chociażby w religii żydowskiej, kiedy patrzymy na Żydów pod ścianą płaczu, to widzimy jak się kiwają, bo włączają do modlitwy ruch. Jeżeli ktoś był na liturgii żydowskiej, to wie, że oni potrafią w synagodze tańczyć, a więc połączenie ruchu i modlitwy jest ważnym elementem, którego ludzie potrzebują - zauważa ks. Tomasz Adamczyk.

Ks. Tomasz Adamczyk obecnie potrzebne są także niesztampowe praktyki religijne, które przyciągają wiernych. - Szukamy cały czas nowych sposób wyrazu naszej duchowości. Nie oznacza to, że trzeba zostawiać te, które mieliśmy dotychczas, ale możemy odkrywać nowe - mówi socjolog.

W tym roku pierwsza EDK wyruszyła 16 lutego ze Śliwic pod Chojnicami.

Maria Osińska

2024-03-08 11:11

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Próba sił przed Ekstremalną Drogą Krzyżową

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Ewa Jankowska

Ekstremalna Droga Krzyżowa to indywidualna walka z własnymi słabościami

Ekstremalna Droga Krzyżowa to indywidualna walka z własnymi słabościami

92 osoby, między innymi te, które wciąż są niezdecydowane na Ekstremalną Drogę Krzyżową, przeszły 18-kilometrową – Lekko Ekstremalną Drogą Krzyżową z Lipnika na Hrobaczą Łąkę w Beskidach. Była to także próba sił przed EDK, która 12 kwietnia odbywać się będzie także na terenie diecezji bielsko-żywieckiej.

Uczestnicy Drogi Krzyżowej wyruszyli spod kościoła Narodzenia NMP w Bielsku-Białej Lipniku. W kilka godzin pokonali trasę. Po drodze zatrzymywali się, by rozważać kolejne stacje Drogi Krzyżowej. Przystanki wyznaczały ustawione kamienie, które poprowadziły pątników aż na Hrobaczą Łąkę.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń

2024-04-26 14:05

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Karol Porwich/Niedziela

Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń – powiedział w piątek w Radiu eM biskup Sławomir Oder z okazji przypadającej w sobotę 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II.

27 kwietnia mija 10 lat od kanonizacji Jana Pawła II. Uroczystość odbyła się na placu Świętego Piotra. Przewodniczył jej papież Franciszek. Biskup Sławomir Oder był postulatorem procesu kanonizacyjnego papieża Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Radosna twarz Kościoła

2024-04-26 16:28

Magdalena Lewandowska

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Już po raz 8. odbyła się Cecyliada – przegląd piosenki religijnej dla przedszkolaków.

Organizatorem wydarzenia jest katolickie przedszkole Lupikowo przy współpracy parafii św. Trójcy na wrocławskich Krzykach. Przegląd ma charakter ewangelizacyjny i integracyjny – nie ma rywalizacji, jest za to wspólny śpiew na chwałę Bogu. W tym roku wzięło w nim udział 80 dzieci z wrocławskich przedszkoli i jedna śpiewająca wspólnie rodzina. – Cecyliada to wydarzenie, które od lat gromadzi najmłodszych członków Kościoła, z czego jesteśmy bardzo dumni. Cieszymy się, że właśnie poprzez tę inicjatywę możemy zachęcać dzieci do wielbienie Boga i uświęcania się poprzez muzykę – mówi Aleksandra Nykiel, dyrektor przedszkola Lupikowo. Podkreśla, że co roku nie brakuje zgłoszeń, a kolejne edycje pokazują potrzebę takich wydarzeń. – Muzyka pięknie potrafi kształtować wrażliwość religijną, patriotyczną, ale też wrażliwość na drugiego człowieka. Śpiew pomaga doświadczyć i opowiadać o miłości Boga, a takie wydarzenia uczą też, jak na tę miłość odpowiadać – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję