Reklama

Mówi Tadeusz Szczyrbak lider Rodziny Rodła - Wrocław

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

historia Związku Polaków w Niemczech to dzisiaj geograficznie i administracyjnie 8 z 16 polskich województw. To połowa polskich powiatów i gmin. Wiedza na temat Kongresu Berlińskiego, działalnościi ZPwN czy okoliczności powołania do życia Znaku Rodła jest jednak wśród Polaków niewielka. Przywracanie prawdy historycznej i popularyzowanie Prawd Polaków spod Znaku Rodła jest procesem bez mała misjonarskim.Wiele mówimy o sowieckich zbrodniach na Polakach na Kresach, o zbrodni katyńskiej, o ludobójstwie dokonanym przez nacjonalistów ukraińskich w Małopolsce Wschodniej, a heroiczna walka o zachowanie polskości wśród społeczności Polaków w Niemczech w okresie międzywojennym i martyrologia Polaków zamieszkujących te tereny jest prawie nieobecna w świadomości społecznej. Mieszkam we Wrocławiu, wśród ludzi stanowiących tygiel pod względem pochodzenia. Ich przodkowie zostali tu wygnani z Kresów, przybyli ze Śląska, Rzeszowa czy Kielecczyzny. Na nowo zbudowali swoją tożsamość. Dorobek naszych przodków, trwających przy ojczyźnie i wierze z takim heroizmem, stanowi część tej tożsamości.

Ruch Rodziny Rodła to inicjatywa społeczna ukierunkowana na popularyzowanie dziedzictwa Polaków zamieszkujących Republikę Weimarską i Trzecią Rzeszę. Organizuje stałe uroczystości, inicjuje nowe formy patriotycznej aktywności spod Znaku Rodła. Widzę ogromną potrzebę spopularyzowania Pięciu Prawd Polaków spod Znaku Rodła w przestrzeni publicznej - w szkołach, środowiskach harcerskich, instytucjach państwowych, samorządach, wreszcie środkach społecznego komunikowania. Od wielu lat utrzymuję kontakty z instytucjami, zwłaszcza szkołami, które związane są ze Znakiem Rodła. Organizuję we Wrocławiu uroczystości związane z rocznicami Kongresu Berlińskiego i uchwaleniem Pięciu Prawd Polaków spod Znaku Rodła. Przyjeżdżają na nie przedstawiciele Dolnego Śląska, ziemi opolskiej, ziemi lubuskiej, Krajny, Kaszub, także rodacy z Niemiec. Organizuję też multimedialne konferencje i spotkania z młodzieżą, podczas których promowana jest tematyka Rodła i przedstawiane archiwalne nagranie z Kongresu Berlińskiego. Dzisiaj tematyką Rodła żyją konsekwentnie Zakrzewo, gdzie pracował ks. Bolesław Domański, Wrocław, Opole i Olesno, gdzie pochowana jest Janina Kłopocka, autorka Znaku Rodła. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości działalność Rodziny Rodła przyjmie formułę Instytutu Rodła. To zadanie dla wszystkich, których łączy Pierwsza Prawda spod Znaku Rodła: Jesteśmy Polakami!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zachęcam szkoły i samorządy do przeprowadzenia multimedialnych lekcji historycznych, które z przyjemnością osobiście poprowadzę. Projekt realizowany jest w jubileuszowym roku 75. rocznicy Kongresu Berlińskiego - Roku Pamięci Prawd Polaków spod Znaku Rodła.

Zainteresowane instytucje proszę o kontakt: Tadeusz Szczyrbak, Rodzina Rodła - Wrocław; e-mail: tadeusz-szczyrbak@wp.pl; tel. 604-145-481.

Czytelnicy „Niedzieli” mogą wesprzeć naszą działalność: Stowarzyszenie Oświaty i Wychowania, ul. Rękodzielnicza 1, 54-135 Wrocław, nr konta 16 1020 5242 0000 2702 0160 6250, dopisek: „Rodło”.

2013-03-04 14:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

2024-04-24 19:00

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję