Reklama

oswajanie wiary

Czas przyszły – niedokonany

Pytają, dlaczego umarłaś i czy na pewno trafisz do nieba. A ja jeszcze nie zdążyłam pozmywać naczyń po obiedzie... Nie znam odpowiedzi na te pytania. Myślę: Nie zawracajcie mi głowy! A z ekranu telewizora wdziera się pod powieki czarno-białe zdjęcie twojej twarzy

Niedziela Ogólnopolska 44/2014, str. 53

[ TEMATY ]

Niedziela Młodych

h.koppdelaney / Foter.com / CC BY-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Z trudnym do wyrażenia bólem w sercu pragnę zawiadomić, że w dniu 5 października 2014 r. po ciężkiej walce z chorobą zmarła Anna Przybylska. Odeszła w spokoju, w gronie najukochańszej rodziny… W imieniu rodziny i najbliższych proszę o zrozumienie i uszanowanie prywatności tych, dla których od dziś tak wiele się zmieniło…”.

Tło czarne, czarna ramka, maleńki błysk kolczyka i zachowany błysk w oku. Na co patrzysz? Przestrzeń na tym zdjęciu też jest czarna.
Co widzisz?
Spokój…
Ostatni zapamiętany wyraz twarzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pamiętam – czas teraźniejszy, najściślej wyrażający przeszłość.
Czas przeszły – coś, do czego nie ma powrotu.
Pamięć – przeszłość zatrzymana w czasie.

Tyle słońca w całym mieście!

14 marca 1980 r. Warszawa Okęcie, godz. 11.15. Samolot Ił-62 „Mikołaj Kopernik” lecący z Nowego Jorku rozbił się tuż przed miejscem lądowania. W katastrofie zginęła Anna Jantar… 22-osobowa reprezentacja USA w boksie… Oficjalne-nieoficjalne komunikaty. Plotki, domysły, teorie. Radio, telewizja, prasa. Nie było jeszcze innych środków przekazu, wielu ludzi nie miało nawet telefonu. Wiadomości i tak docierały.

Anna Jantar. Ania… W tej samej chwili zabrzmiały te same piosenki: uśmiechnięte, piękne, pełne wdzięku. Jak ona sama. Nikt nie zapamiętał jej inaczej, choć do dziś docierają strzępki odgrzebywanych historii: przed wylotem z USA mówiła o planach, chciała nieco zmienić repertuar, nieco życie, podobno czuła się zagubiona… Ostatni film z aparatu fotograficznego zostawiła w Chicago; poprosiła kogoś o przesłanie wywołanych zdjęć.

„Miała tylko 30 lat”, „Gwiazda? Ania była normalna! Sama żartowała z gwiazdorzenia niektórych, wracających zza Oceanu”, „Tyle było przed nią! Dlaczego właśnie ona?” – wspominano, niedowierzano. O Bogu raczej się nie mówiło; było niepolitycznie. Za to ktoś powiedział o skrzydłach i ostatnim locie do Nieba. Jednak nie to zdanie powraca do mnie po latach, a słowa jednej z piosenkarek: „…wtedy Ania bez słowa dała mi swój kożuch”. Pośród wielu wypowiedzi te brzmiały jak z innej bajki. Jakby nagle przerwano program, bo wkradło się jakieś zakłócenie…

Reklama

Dziś, kiedy słyszę piosenkę „Dzień, wspomnienie lata”, przypominam sobie kobietę, której na zawsze zostało ciepłe przytulenie Ani.

Złoto-polska jesień
Kto to jest ta Ania Przybylska?
Kiedy pojawiłaś się na ekranie, byłaś jeszcze dzieckiem. Pucołowata śliczna buzia i rzęsy „takie ładne, jak sztuczne”. Twoja mama powiedziała, że sama dokonywałaś wyborów i będzie cię wspierać. Miałaś 14 lat. Wiosna. I żadnych złych emocji. Nie goniłaś za sensacją, choć sensacja próbowała dopaść ciebie, szczególnie kiedy się trochę potłukłaś. W centrum kariery poszłaś za miłością. Dom, dwoje dzieci, trzecie – to chyba największe sensacje. Co jakiś czas wracałaś w dobrym stylu i nie na salony. Nie, to nie jest laurka. Ostatni film, jaki znalazłam przypadkiem na Youtube, był z 2013 r.: biegłaś w dresie w okolicy swojego domu, bez makijażu, blichtru, ze słuchawkami w uszach. Wyglądało, jakbyś nie widziała łowców sensacji. Nie wiem, czy to już był początek jesieni, na pewno od jakiegoś czasu wiadomo było o twojej chorobie. Łowcy biegli. W pewnej chwili zrobiłaś zwrot i role się odwróciły. Uciekli. Między różnymi ujęciami zostawiłaś w kadrze swoją opanowaną, spokojną twarz.
Spokój.
Taką cię zapamiętam.

„zostaną po nich buty i telefon głuchy...”
(Ks. Jan Twardowski)

2014-10-29 07:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wdzięczny temat codzienności

Kiedy myślę o praktykowaniu wdzięczności, często towarzyszy mi wymowne pytanie: a cóż to jest wdzięczność? Ta parafraza znanej nam dobrze wypowiedzi Piłata wydaje się być nieprzypadkowa

Żyjemy w świecie oczywistych oczywistości, rozbuchanej zadaniowości, nieustającej konkurencji, biznesowych deal’ów i układania strategii na różne okoliczności „tej pięknej przyrody” – jak przeżyć życie w klasie standard i nie być gorszym od sąsiada. Bez wrażliwości serca na otrzymane dary... umywamy ręce. Nie moja sprawa, nie moja odpowiedzialność, to on, nie ja. Pędzimy dalej i dalej, gdzie wydaje się czekać szczęście, skrojone nożyczkami na naszą miarę. Tyle tylko, że życiowe olimpiady nie zawsze kończą się sukcesem. Takie jest życie. A nawet jeśli stajemy na podium, bywa, że wygrana nie smakuje tak słodko jak tego oczekiwaliśmy.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

W TVP1 premiera filmu dokumentalnego „Wojtyłowie. Drogi do świętości”

2024-03-29 11:11

[ TEMATY ]

film

TVP

„Wojtyłowie. Drogi do świętości” to dokument opowiadający historię rodziny, z której wywodzi się Karol Wojtyła. Prezentując sylwetki członków rodziny Wojtyłów film ukazuje, jak ważna jest rodzina. W dokumencie autorstwa Piotra Kota i Mileny Kindziuk wystąpili m.in. kard. Stanisław Dziwisz, Ewa Czaicka, Jan Wojtyła. Premiera - 30 marca o 10:35 w TVP1.

Dokument opowiada historię rodziny, z której wywodzi się wyjątkowy człowiek, wielki Papież i późniejszy święty. Prezentując sylwetki członków rodziny Wojtyłów film ukazuje, jak ważna jest rodzina. Głęboka więź powstaje dzięki zaufaniu i prawdzie, a wszystko zanurzone i przesycone jest miłością. Rodzina Wojtyłów uczy, że pozytywne związki i relacje kształtują całe nasze życie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję