Reklama

Franciszek

Widziane z Brukseli

Papież w Strasburgu

Papież trafił w sedno problemów Europy i rozbudził nadzieję na powrót do jej ideałów.

Niedziela Ogólnopolska 49/2014, str. 45

[ TEMATY ]

papież

Strasburg

Franciszek

Franciszek w Strasburgu

Dawid Nahajowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Długo trwającą owacją na stojąco zakończyło się przemówienie papieża Franciszka w Parlamencie Europejskim. W ubiegłym tygodniu przybył on do Strasburga. Wizyta była krótka. Papież wystąpił w Parlamencie Europejskim i Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Wystąpienie w naszej Izbie zakończył apelem skierowanym do eurodeputowanych, aby „wspólnie budować Europę, która nie obraca się wokół gospodarki, ale wokół świętości osoby ludzkiej, wartości niezbywalnych”. Papież poruszył wiele istotnych tematów. Przypomniał wartości i idee ojców założycieli Unii Europejskiej. Mówił o godności osoby ludzkiej, która nie może być traktowana jak przedmiot. Ujął się za słabymi, chorymi i starymi. Zachęcał do wsłuchiwania się w głos serca zdolnego do „odróżniania dobra od zła”. Opowiadając się za otwartym humanizmem, sprzeciwił się „kulturze odrzucenia”. Przemówienie Papieża było wielokrotnie przerywane rzęsistymi oklaskami, mimo że znalazły się w nim elementy krytyczne wobec obecnego systemu instytucjonalnego Unii. Papież mówił: „W ostatnich latach oprócz procesu rozszerzenia Unii Europejskiej rośnie nieufność obywateli do instytucji uznanych za odległe, trudniące się ustanawianiem przepisów postrzeganych jako dalekie od wrażliwości poszczególnych narodów, jeśli nie wręcz za szkodliwe”. Starzejącą się Europę przyrównał do babci, „bezpłodnej i nietętniącej życiem”. Zwrócił uwagę na dominację mechanizmów biurokratycznych. Odnosząc się do oficjalnego hasła UE: „Jedność w różnorodności”, Franciszek przekonywał, że „Europa powinna być rodziną narodów”.

Pomimo wielu obaw, a nawet wcześniejszych protestów przeciwko wizycie papieża Franciszka w Parlamencie Europejskim, zwierzchnik Kościoła katolickiego oczarował i zjednoczył eurodeputowanych. Wszyscy bili brawo. Papież trafił w sedno problemów Europy i rozbudził nadzieję na powrót do jej ideałów.

Przewodniczący PE - socjalista Martin Schulz, dziękując Ojcu Świętemu, powiedział, że słowa, które wybrzmiały na sali, wyjął z serc eurodeputowanych. Dobrze byłoby, aby niebawem tam powróciły i przełożyły się na decyzje posłów wyrażone w głosowaniach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-12-02 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stolica Bożego Narodzenia

Niedziela Ogólnopolska 52/2017, str. 73

[ TEMATY ]

Strasburg

adellyne.pl.fotolia

W Polsce „najpiękniejsze są święta” (...) u nas w tym czasie niemal każdy dom staje się stolicą Bożego Narodzenia.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Co to znaczy, że Jezus jest Dobrym Pasterzem?

2024-04-20 16:36

[ TEMATY ]

Ewangelia

KUL

Centrum Heschela KUL

Zazwyczaj, gdy myślimy o Jezusie jako Dobrym Pasterzu, rysuje się przed nami bardzo sielski obraz – Jezus łagodnie trzyma na ramionach owieczkę. Tymczasem chodzi tu o coś innego. Po pierwsze o to, że Jezus utożsamia się z najbardziej pogardzaną grupą społeczną, porównywaną do nieczystych pogan. Po drugie o to, że Jezus naraża swoje życie w obronie owiec - podkreśla ks. prof. Mariusz Rosik w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na IV Niedzielę Wielkanocną 21 kwietnia, zwaną Niedzielą Dobrego Pasterza.

Beduini to koczownicze plemiona arabskie, które żyją jeszcze na pustynnych i górzystych terenach dawnej Palestyny. Zajmują się głównie wypasem owiec. Zadziwiające, że nawet kilkudziesięcioosobowa grupa Beduinów potrafi posługiwać się sobie tylko zrozumiałym językiem i pielęgnować właściwe im zwyczaje. Żyjąc z dala od miast i większych osiedli, wieczorami zasiadają przy ognisku przed swoimi namiotami, by długo rozmawiać, śpiewać, ale także trzymać straż nocną przy swych stadach. Niekiedy okazuje się to konieczne, gdyż zdarzają się przypadki kradzieży owiec albo ataku wilków. Izraelska prasa co jakiś czas podaje informacje o wzajemnym wykradaniu stad wśród różnych plemion beduińskich albo o ataku dzikich zwierząt. Niejeden pasterz postradał życie w obronie swych stad.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję