Reklama

Naszym obowiązkiem jest działać dla dobra kraju

Z Marceliną Sieracką, założycielką Klubu Patriotycznego im. por. Antoniego Bieguna „Sztubaka” w Żywcu, rozmawia Magdalena Kowalewska

Niedziela Ogólnopolska 12/2015, str. 54

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAGDALENA KOWALEWSKA: – Kiedy zainteresowała się Pani jako młoda osoba historią Żołnierzy Niezłomnych?

MARCELINA SIERACKA: – Wszystko zaczęło się dość niepozornie, w 2009 r. jako 17-letnia dziewczyna przeczytałam książkę „Moje życie, mój los”, która jest zapisem wspomnień okupacyjnych i więziennych Antoniego Bieguna „Sztubaka”, niezłomnego żołnierza Narodowych Sił Zbrojnych pochodzącego z Żywiecczyzny, moich rodzinnych stron.
Wpływ na moją świadomość historyczną miał także śp. prezydent Lech Kaczyński, który był dla mnie wzorem wspaniałego Polaka oraz wielkiego patrioty. Jego polityka historyczna była oparta na pielęgnowaniu naszych narodowych dziejów, a przede wszystkim na szacunku dla ludzi Armii Krajowej oraz Żołnierzy Wyklętych. Dzięki tej konsekwentnej polityce została przywrócona pamięć cichym bohaterom, osobom zapomnianym, mimo że przysłużyły się dla polskiej wolności i niepodległości. Pamiętajmy, że prof. Lech Kaczyński już jako prezydent Warszawy doprowadził do powstania jednego z najważniejszych miejsc w Polsce – Muzeum Powstania Warszawskiego.

– Dlaczego wybrała Pani por. Antoniego Bieguna ps. Sztubak na patrona klubu, który Pani założyła w Żywcu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Był on żołnierzem narodowego podziemia, walczył na Lubelszczyźnie w szeregach Zgrupowania Akcji Specjalnej mjr. Leonarda Zub-Zdanowicza („Zęba”), a następnie na Podbeskidziu w Zgrupowaniu kpt. Henryka Flamego („Bartka”). Był dowódcą samodzielnego oddziału partyzanckiego w VII Okręgu NSZ.
Klub założyłam po to, aby mieć realną możliwość zrzeszania ideowych ludzi, którym nie jest obojętna przyszłość naszej Ojczyzny. Chcę zainteresować ich sprawami naszego kraju, życiem publicznym, rozwijać świadomość polityczną, gospodarczą i historyczną. Najwyższy czas skończyć z obojętnością i zacząć realnie działać. Udało nam się zorganizować m.in.: konkurs historyczno-literacki „Żołnierze Wyklęci” dla młodzieży szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z Żywiecczyzny oraz Bielska-Białej, projekcję filmu dokumentalnego „My od Sztubaka” oraz spotkanie z jego reżyserem Dariuszem Walusiakiem, który przybliżył historię nie tylko porucznika Antoniego Bieguna, ale także dzieje Narodowych Sił Zbrojnych oraz działalność Brygady Świętokrzyskiej NSZ. Zorganizowaliśmy również promocję książki „Wilczęta. Rozmowy z dziećmi Żołnierzy Wyklętych” oraz spotkanie autorskie z Kajetanem Rajskim. Jednym z naszych dużych przedsięwzięć w 2013 r. był koncert patriotyczny Tadeusza „Tadka” Polkowskiego, na który udało nam się zaprosić rodzinę patrona Klubu. Nasza młodzież uczestniczyła również w wyjątkowym spotkaniu z kpt. Stanisławem Turskim – żołnierzem oddziału kpt. Henryka Figuro-Podhorskiego „Stepa” ze Świętokrzyskiej Brygady NSZ. Jesteśmy już ostatnim pokoleniem, które może uczyć się historii od prawdziwych bohaterów. Nasi członkowie pod patronatem Narodowych Sił Zbrojnych oddziału Podbeskidzie uczestniczyli w kweście na rzecz Fundacji „Łączka”. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na poszukiwania mogił partyzantów NSZ zamordowanych przez UB. Dzięki takim działaniom staramy się krzewić postawy patriotyczne i kształtować potrzebę obowiązku wobec Ojczyzny.

– Skąd u Pani takie zaangażowanie społeczne?

– Z przekonania, że warto zabiegać o dobro wspólne. Chcę służyć, pomagać, aktywizować, motywować młodszych i starszych w tak słusznym celu, jaki sobie obrałam. Naszym obowiązkiem jest interesować się i działać dla dobra naszego kraju poprzez aktywność zarówno społeczną, jak i polityczną. Ten obowiązek przyjęłam i traktuję jako swoją powinność, jako wielkie zobowiązanie wobec tych, którzy kiedyś przelali krew za naszą wolność, oraz tych, którzy współcześnie walczyli o prawdę historyczną i zginęli na służbie w smoleńskim lesie.
Wychodząc naprzeciw studentom i absolwentom z Podbeskidzia, pragnącym się zaangażować, w grudniu minionego roku powołałam na naszym terenie oddział ogólnopolskiego stowarzyszenia Studenci dla Rzeczpospolitej, w którego szeregi również zapraszam.

Reklama

– Młodzi chętnie dołączają do tych, którzy pragną dbać o historię i tożsamość Ojczyzny?

– Z tym jest różnie, często młodzi swój wolny czas wolą spędzać w bardziej wygodny sposób: przed telewizorem czy komputerem. Patrzę jednak w przyszłość z optymizmem, świadomość młodych Polaków wzrasta. Praca u podstaw każdego z nas przyniesie zamierzone efekty, jestem o tym przekonana. Potrzebne jest tylko wielkie zaangażowanie i jednoczenie się ideowych ludzi myślących w podobny sposób.

– Szerokim echem odbił się bój o likwidację pomnika Armii Czerwonej w Buczkowicach. Interweniowała Pani w tej sprawie u wójta gminy. Kiedy niechlubny pomnik zostanie usunięty?

– Pytanie to jest nadal aktualne, mimo wielu nie tylko moich interwencji, ale także posła Stanisława Pięty. Skandalem jest ciągła obecność w przestrzeni publicznej pomników upamiętniających katów zbrodniczego sowieckiego systemu. Nie zostawimy tej sprawy niedokończonej, wkrótce zainicjujemy akcję społeczną, której celem będzie zmobilizowanie mieszkańców do wywarcia nacisków na władzę oraz pobudzenie świadomości młodych ludzi.

2015-03-17 13:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

1690 kleryków w Kościele katolickim w Polsce w 2024 r., 266 mniej niż rok wcześniej

2024-04-16 07:23

[ TEMATY ]

klerycy

powołanie

powołania

Episkopat News

Do przyjęcia sakramentu kapłaństwa w seminariach diecezjalnych i zakonach Kościoła katolickiego w Polsce przygotowuje się 1690 alumnów. Jest ich o 266 mniej niż rok wcześniej. Z 329 do 280 spadła liczba kleryków, którzy w tym roku rozpoczęli formację.

W Kościele katolickim czwarta niedziela wielkanocna, przypadająca w tym roku 21 kwietnia, nazywana niedzielą Dobrego Pasterza. To także 61. Światowy Dzień Modlitw o Powołania, a w Polsce - początek tygodnia modlitw o powołania.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Zbiórka zniszczonych dewocjonaliów

2024-04-18 13:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Do końca kwietnia Parafia Świętej Rodziny na łódzkiej Retkini prowadzi zbiórkę niepotrzebnych, często zniszczonych dewocjonaliów. Zostaną one zatopione w powstających prezbiterium nowej świątyni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję