Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

O Dziele Świętych Aniołów słów kilka

Ostatnie dni września i pierwsze dni października przypominają nam postacie świętych Archaniołów i Aniołów Stróżów.
O Dziele Świętych Aniołów oddającym cześć hufcom anielskim z ks. dr. Markiem Barszczowskim, diecezjalnym koordynatorem Dzieła w diecezji zamojsko-lubaczowskiej rozmawia ks. Krzysztof Hawro

Niedziela zamojsko-lubaczowska 39/2015, str. 6

[ TEMATY ]

św. Michał Archanioł

Elżbieta Smutek

Procesja z figurą św.Michała Archanioła z Gargano

Procesja z figurą św.Michała Archanioła z Gargano

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. KRZYSZTOF HAWRO: – Opus Sanctorum Angelorum – Dzieło Świętych Aniołów od kilku lat jest obecne na terenie naszej diecezji. Proszę opowiedzieć, czym jest to dzieło?

KS. MAREK BARSZCZOWSKI: – Opus Angelorum to duchowy ruch Kościoła katolickiego. Jego członkowie angażują się szczególnie w szerzenie czci świętych aniołów, aby razem z nimi wysławiać Boga i służyć Jego planowi zbawienia.

– Każda grupa modlitewna, każde stowarzyszenie ma jakieś cele i zasady. Jakie są szczególne cele ruchu, który czci świętych aniołów?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Głównym celem naszego ruchu jest większe poznawanie Boga, co prowadzi do wzrastania we czci i miłości do Niego i całego stworzenia. Pragniemy też szerzyć cześć świętych aniołów jako szczególną pomoc w duchowej potrzebie naszego czasu, chcemy pomagać kapłanom i osobom Bogu poświęconym, głównie przez modlitwę i zadośćuczynienie.

– Wczytując się w historię ruchu, dowiedziałem się, że ma on aprobatę Stolicy Apostolskiej.

– Tak. Dzieło Świętych Aniołów zostało zatwierdzone zupełnie nie tak dawno, bo w 2008 r. przez Stolicę Świętą i uznane jest za publiczne stowarzyszenie wiernych w Kościele katolickim i podlega Zakonowi Kanoników Regularnych Świętego Krzyża.

Reklama

– Ale historia ruchu jest o wiele starsza…

– Oczywiście, bo Opus Sanctorum Angelorum powstało w Innsbrucku w Austrii w 1949 r. Ruch ten zapoczątkowała Gabriela Bitterlich, która była żoną i matką trojga dzieci. Od 1949 r. była coraz mocniej przeświadczona, że Pan Jezus chce, aby wierni Kościoła większą czcią otaczali świętych aniołów, wzywali ich orędownictwa oraz korzystali z ich potężnej pomocy.

– Mówił Ksiądz wcześniej o zasadach i celach ruchu, ale przecież ruch ten, jak każda grupa modlitewna, posiada swoją duchowość.

– Zgadza się. Duchowość Dzieła świętych Aniołów jest całkowicie ukierunkowana na Boga Trójjedynego. To Bóg jest centrum świętych aniołów, dlatego jest też centrum Dzieła Świętych Aniołów. Duchowość Dzieła opiera się na kierunkach, którymi są: adoracja, rozważanie słowa Bożego, zadośćuczynienie i posłannictwo, czyli apostolat. Papież Paweł VI pobłogosławił Dzieło na jednej z audiencji w 1968 r. i powiedział te słowa: „Jest to wielkie dzieło miłości dla naszych braci w kapłaństwie, mające wielkie posłanie w Kościele świętym”.

– Jak Dzieło Świętych Aniołów trafiło do naszej diecezji?

– Dzieło Świętych Aniołów trafiło do naszej diecezji z inicjatywy bp. Wacława Depo, który będąc pasterzem naszej diecezji, pragnął, aby ono było u nas obecne i pomagało rozwijać kult świętych Aniołów. Ksiądz Biskup zlecił mi opiekę duchową nad tym Dziełem i wraz z ludźmi, którzy należą do Dzieła, staramy się szerzyć kult naszych świętych Aniołów.

– Czym zaznacza się obecność Dzieła Świętych Aniołów w naszej diecezji?

– Nasza obecność w diecezji to przede wszystkim spotkania formacyjne, które mają miejsce w kościele pw. św. Katarzyny w Zamościu. W czasie tych spotkań uczestniczymy w Eucharystii, adoracji Najświętszego Sakramentu, przez co pragniemy okazać Panu Jezusowi konającemu na Krzyżu miłość i wierność jako wynagrodzenie za wszelki brak miłości, zwłaszcza osób poświęconych Bogu. Te nasze spotkania mają też wymiar formacyjny, bo wygłaszane są konferencje, które nas mobilizują do dalszego trwania w Dziele i apostolatu.

– Pozostaje mi życzyć wzrostu dzieła i nieustannego rozwoju. Niech w tym pomaga modlitwa świętych Aniołów.

2015-09-24 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aniołowie w starożytności chrześcijańskiej (3)

Wraz z teologiczną refleksją na temat aniołów w antycznym Kościele rozwijały się rozmaite formy ich czci

Chrześcijanie starożytni, rozważając teksty biblijne, a szczególnie księgę Apokalipsy św. Jana, dostrzegli prawdę o służbie aniołów przed Bogiem w momencie sprawowania liturgii niebiańskiej, z którą łączyli się podczas swoich celebracji eucharystycznych. Wzbudzało to głęboki szacunek wobec duchów niebieskich wielbiących nieustannie Boży majestat. Również powszechne przekonanie o trosce, jaką aniołowie z woli Bożej otaczają ludzi w ich doczesnej pielgrzymce do ojczyzny niebieskiej stało się jednym z zasadniczych powodów zrodzenia praktyki kultu aniołów. Ten kult czci – zgodnie ze wskazówkami biblijnymi (Kol 2,18; Ap 19,10 i Ap 22,9) – nigdy przez Kościół nie był stawiany na równi z kultem uwielbienia należnym wyłącznie Trójjedynemu Bogu. Dlatego tam, gdzie dochodziło do nadużyć w tej materii, były one wyraźnie potępiane, jak na przykład na synodzie w Laodycei pod koniec IV wieku.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję