Reklama

Aspekty

Jedno jest pewne: Bóg jest wielki!

Z naszą diecezjanką Urszulą Furtak o ponownej nominacji na stanowisko prezesa Akcji Katolickiej w Polsce i o jej zadaniach w służbie Kościołowi i Polsce rozmawia Kamil Krasowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Krasowski: Biskupi zebrani na 386. Plenarnej Konferencji Episkopatu Polski na Jasnej Górze z końcem sierpnia wybrali Panią na kolejną kadencję prezesa Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej w Polsce. Jak przyjęła Pani ponowną nominację?

Urszula Furtak: W duchu poczucia kontynuacji misyjnej odpowiedzialności za powierzone dzieło, ale też nie ominęły mnie pewne emocje, które towarzyszą każdemu w takich momentach. Moi koledzy z Akcji Katolickiej tarnowskiej i częstochowskiej to również doskonali kandydaci do powierzenia im tej funkcji. Dziękowałam im za ich gotowość. Mam nadzieję, że w dalszej służbie dane nam będzie razem kształtować Akcję Katolicką w Polsce.

Jakby podsumowała Pani minione cztery lata na stanowisku prezesa KIAK?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowy, bogaty, niełatwy, ale też piękny i owocny czas. Już w pierwszym tygodniu zwołałam Radę Krajową, by dokonać wyboru Zarządu, potem organizacja pracy biura, by zrealizować te już zaplanowane w akcyjnym kalendarium, ale też podjąć nowe wyzwania. Dekret Stolicy Apostolskiej ustanawiający św. Jana Pawła II naszym patronem i uroczystość jego przyjęcia, bardzo trudna blisko trzyletnia praca nad zmianą Statutu oraz cztery edycje Ogólnopolskiego Koncertu Pieśni Patriotycznej na Zamku Królewskim w Warszawie, warsztaty dziennikarskie z powołaniem do życia AK w mediach społecznościowych, podjęcie międzydiecezjalnych spotkań formacyjnych oraz powrót do wspólnej formacji asystentów diecezjalnych – to działania nowe. Ponadto organizacja pielgrzymek na Jasną Górę i do św. Wojciecha, kontynuacja wydawnictw również z nowymi publikacjami. Ostatnie cztery lata w przestrzeni społecznej wymagały też od nas, świeckich Kościoła, zajmowania stanowisk, publikacji licznych komunikatów i apeli. To również trudne dziś do policzenia wyjazdy i spotkania w diecezjach. Starałam się też ożywić naszą współpracę międzynarodową z katolikami na Litwie oraz w Niemczech, a także z naszym koordynatorem międzynarodowym (FIAC) z siedzibą w Rzymie, pozostawiając w szczególnej posłudze Polski Instytut Akcji Katolickiej w Wielkiej Brytanii. Warto też dodać, że pierwsze trzy lata nałożyły się również na prowadzenie AK w naszej diecezji oraz niezmiennie pracę zawodową. Trudno przywołać wszystko, ale jedno jest pewne, Bóg jest wielki! Gdy bez zwątpienia, przestrzeń serca oddajemy królowaniu Chrystusa, On je umacnia, daje siły i wskazuje drogę. Tego właśnie zamierzam się trzymać w swojej dalszej służbie Kościołowi i w takim duchu podejmować działalność w trosce o zbawienie drugiego człowieka.

Proszę powiedzieć, co należy do Pani obowiązków.

Prezes reprezentuje Akcję Katolicką w Polsce. Zwołuje zebrania Rady i Zarządu Krajowego. Czuwa nad realizacją uchwał, planowaniem i sprawozdawczością. Współpracuje z Asystentem Krajowym. Prezes ma też obowiązki pracodawcy.

Reklama

Ilu członków liczy obecnie AK w Polsce i jak wygląda ich służba Kościołowi i Polsce?

Akcja Katolicka w Polsce to ponad 20 tys. członków zrzeszonych w 1720 parafialnych oddziałach. Najliczniejsze skupione są na południu Polski, najwięcej nowych parafialnych oddziałów powstaje w diecezji ełckiej. Diecezjalne Instytuty podejmują wszechstronną działalność – od kulturalnej i patriotycznej, po wychowawczą i misyjną. Prowadzą uniwersytety, szkoły i ośrodki. Służą Polsce w strukturach samorządowych i parlamentarnych. Jednak na mapie Polski pozostają miejsca, gdzie Akcja Katolicka nie może się rozwinąć. To pozostaje moją troską.

Niesienie orędzia Ewangelii w dzisiejszych czasach staje się coraz trudniejsze chociażby wobec relatywizmu i źle rozumianego pojęcia wolności. Jakie zatem główne zadania widzi Pani przed Akcją Katolicką w Polsce w najbliższej przyszłości?

Miniony czas daje nam solidny fundament, na którym trzeba oprzeć dzisiejsze niesienie Dobrej Nowiny współczesnemu światu, a doskonale widzimy, że jest to coraz trudniejsze. Dziś staje naprzeciw siebie prawda wiary i przykazania z kamiennych tablic, na które napiera, tak jak Pan zauważył, źle rozumiana wolność, a ja jeszcze dodam: wsparta bezduszną i wyrafinowaną ekonomią. Trwogą napawają codzienne wieści o kolejnych profanacjach i atakach na chrześcijaństwo. Nie można dać się sprowokować, ale też nie możemy pozostawać bierni na agresję i łamanie prawa. Katolicy powinni również się jednoczyć, tyle że w czynieniu dobra. Przed nami dwa jubileusze – w listopadzie 2020 przypada 90-lecie powołania Akcji Katolickiej w Polsce przez kard. Augusta Hlonda, a 2 maja przyszłego roku 25. rocznica jej odrodzenia w powojennej Polsce. Połączone obchody zaplanowano na wiosnę 2021 r. Wydarzenie to stanie się okazją do odświeżenia i odczytania na nowo charyzmatu Akcji Katolickiej oraz ukazania, jak może ona odpowiadać na znaki dzisiejszego czasu.

Urszula Furtak od 2016 r. jest prezesem Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej. Od 2007 do 2016 r. pełniła funkcję prezesa Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej.

2020-09-09 11:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Narodowa Pielgrzymka do Rzymu

Niedziela przemyska 47/2016, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

pielgrzymka

Joanna Trudzik

Abp Adam Szal

Abp Adam Szal

Z metropolitą przemyskim abp. Adamem Szalem rozmawia ks. Zbigniew Suchy

KS. ZBIGNIEW SUCHY: – Księże Arcybiskupie, kiedy myślałem o Pielgrzymce Narodowej do Rzymu, uświadomiłem sobie, że Pan Bóg obdarowuje nas takimi łaskami, których dawno już Polska i świat nie doświadczyły. Chciałbym zapytać Księdza Arcybiskupa o ten dar, jakim była Pielgrzymka Narodowa z okazji Roku Miłosierdzia.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Słowo abp. Adriana Galbasa SAC do diecezjan w związku z nominacją biskupią

2024-04-23 12:39

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Nasze modlitwy o wybór Biskupa przyniosły piękny owoc. Bp Artur nie jest tchórzem i na pewno nie będzie uciekał od spraw trudnych - pisze abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję