Reklama

Niedziela Kielecka

Wdzięczni za każdą nutkę i dźwięk

Postać Jana Bębenka na zawsze wrosła w historię parafii Brzegi, a na pewno w serca jej mieszkańców. Jego gra na organach, profesjonalizm, śpiew i formacja przez muzykę trwały nieprzerwanie od 1964 do 2022 r. Od 5 czerwca organista z Brzegów grywa już, w co nie wolno wątpić, anielskim chórom i św. Cecylii – patronce chórzystów i organistów.

Niedziela kielecka 49/2022, str. IV

[ TEMATY ]

wspomnienie

Z archiwum rodzinnego

Jan Bębenek przy organach

Jan Bębenek przy organach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wszystkim umiał zagrać, wszystko umiał zaśpiewać – wspominają parafianie.

Muzykę miał we krwi

Jan Bębenek urodził się 1 września 1940 r. w miejscowości Langów, w parafii Michałów i muzykę miał we krwi. Dorastał w uzdolnionej muzycznie rodzinie, szczególnie ze strony ojca. Zaczął się muzyki na poważnie uczyć, m.in. w Szkole muzycznej w Kielcach. Ukończył Diecezjalne Studium Organistowskie im. św. Cecylii i ks. Zbigniewa Rogali, a sam profesor Jerzy Rosiński, nestor organistów kieleckiej parafii katedralnej, odkrywał przed nim tajniki gry na organach. Jako organista pracował w parafiach Oblekoń i Rembieszyce, a do Brzegów zaprosił go i zatrudnił w 1964 r. ks. Stanisław Sobieraj, który, jak czytamy w parafialnych źródłach, „będąc muzykalny, starał się rozśpiewać i uaktywnić udział wiernych w nabożeństwach z pomocą zatrudnionego przez siebie nowego organisty”. Tutaj Jan Bębenek poznał przyszłą żonę, pannę z d. Kamińską, tutaj się ożenił i tej parafii oraz rodzinie poświęcił całe życie. I tutaj doczekał się godnego następcy, gdyż jego funkcję przejął obdarzony pięknym głosem wnuczek Bartłomiej Bębenek, student trzeciego roku Diecezjalnego Studium Organistowskiego im. św. Cecylii i ks. Zbigniewa Rogali oraz wychowania fizycznego (Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach). Musiał to uczynić z tzw. marszu, nagle, gdy dziadek zmarł, i poprowadzić muzycznie duże wydarzenie, jakim jest I Komunia św. w parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Pan Jan Bębenek prowadził Chór Parafialny. To był duży chór, mieszany, na cztery głosy – wspomina Elżbieta Szlembarska. Gdy była studentką nauczania początkowego i wczesnoszkolnego, pomoc p. Jana przy różnych wyzwaniach muzycznych, bywała nieoceniona.

A w Adwencie i na Gody…

Wielu pamięta, jak organista roznosił opłatki (który to zwyczaj mocno zaburzyła pandemia). Przez jakiś czas pomagał w parafialnej świątyni jako kościelny. – W Adwencie dziadek bardzo sobie cenił Godzinki Adwentowe – wspomina p. Bartek Bębenek. Przypomnijmy, że Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny to katolicka modlitwa wzorowana na Liturgii Godzin. Początki tego nabożeństwa sięgają średniowiecza. Prawdopodobnie powstały w XIV lub w XV wieku. Jak oceniają moi rozmówcy, p. Jan Bębenek stanowił przykład starej, przedwojennej szkoły i bardzo cenił sobie tego rodzaju utwory, śpiewane oczywiście w formule wspólnotowej, razem z parafianami. Jego wnuk wspomina stare wydanie śpiewnika „Kolędy mało znane”, z którym organista nie rozstawał się w okresie Bożego Narodzenia czy „W górę serca” przed Pasterką. Sam w ostatnich latach pomagał podczas Pasterki, towarzysząc muzycznie dziadkowi. A już podczas rodzinnych spotkań w rodzinie Bębenków, muzykowanie, kolędowanie zawsze miały szczególne miejsce. Syn p. Jana, a ojciec p. Bartka – grał na perkusji. Większość rodziny jest muzykalna, zawsze ktoś zasiadał do pianina, ktoś chwytał akordeon.– Jan Bębenek grał też na akordeonie i na klarnecie, w ogóle to co nie złapał, to umiał na tym zagrać – opowiada Elżbieta Szlembarska.

Reklama

Złoty jubileusz upamiętniony

Na 50-lecie swojej pracy w parafii Brzegi, czyli w 2014 r., Jan Bębenek otrzymał moc życzeń i pamiątkowy grawerton. Tak napisano o tym wydarzeniu w parafialnej kronice: „Podczas Pasterki modliliśmy się w intencji naszego pana organisty Jana Bębenka, który dokładnie 50 lat temu od śpiewania kolęd, rozpoczął pracę w parafii Brzegi. Po Eucharystii p. Stanisław Szlembarski w imieniu całej naszej wspólnoty wyraził wdzięczność za pełnioną posługę. Podziękowania oraz życzenia swojemu mistrzowi złożyła również Schola parafialna”. – Pan Jan Bębenek był autentycznie pobożny, przejawiał duży szacunek do spraw Bożych – podkreśla proboszcz parafii Brzegi ks. Robert Zapała. – Dobrze nam się współpracowało, sam byłem chórzystą w seminarium, więc przynajmniej organista nie musiał mnie strofować – żartuje Proboszcz. – Dziadek zawsze chwalił księdza, że trzyma rytm i tempo. To było dla niego ważne, rytm i tempo, no i czasami pojedyncze osoby, nie przestrzegające tego, śpiewające poza rytmem i tempem, irytowały go – opowiada wnuczek. Dziadek był, co oczywiste, jego pierwszym mistrzem i nauczycielem, na chór chodził z nim całe lata, jako ministrant często był w kościele, słuchał, obserwował, śpiewał – uczył się i jak coś usłyszał, potrafił zagrać. A dziadek korygował, tłumaczył, czasami chwalił. Na co dzień był energicznym, pełnym życia człowiekiem, szybkim i pracowitym. Ogromnie lubił pracę w ogródku, o który dbali wraz z żoną. Żaden chwaścik tam się nie uchował, żaden skrawek niezagospodarowanej przestrzeni. Był w dość dobrej kondycji, gdy serce odmówiło posłuszeństwa. Jan Bębenek zmarł 5 czerwca 2022 r. w wieku 82 lat.

Reklama

Pożegnanie Mistrza

„Drogi mistrzu, żegnając się z Tobą, dziękujemy Ci za serce, życzliwość, każdą nutkę i dźwięk. My, parafianie, nigdy nie zapomnimy ogromnego trudu, ale zarazem i radości, którą wnosiłeś poprzez profesjonalną grę organową i śpiew, bo jak mawiał św. Bazyli: «Śpiew jest głosem Kościoła, niezbędną częścią jego uroczystości, czyni piękną nawet pustynię, daje zajęcie aniołom, jest duchową ozdobą niebiańskiej republiki»” – tak Stanisław Szlembarski, przewodniczący Rady parafialnej, dziękował w imieniu wiernych podczas uroczystości pogrzebowej. Była ona bardzo okazała, w asyście strażaków i wozu strażackiego, pocztu sztandarowego, dzieci w strojach komunijnych i tłumu parafian.

Mszy św. przewodniczył ks. prob. Robert Zapała, w koncelebrze z ks. Krzysztofem Leśniakiem (proboszczem w Brzegach w latach 2001-04) oraz z ks. Rafałem Stępniewskim, związanym rodzinnie z Brzegami (który wygłosił homilię, a w niej porównał poranek Zmartwychwstania Pana Jezusa z porankiem niedzielnym, który przyniósł smutną wiadomość o przejściu do życia wiecznego śp. Jana Bębenka, ale który zarazem niesie nadzieję).

Praca Jana Bębenka przypadła na czasy duszpasterzowania siedmiu proboszczów w parafii. Do końca był czynny zawodowo, w ostatnich dniach życia uczył śpiewu dzieci, które na kilka dni przed jego śmiercią przystąpiły do I Komunii św. Jak wspominano, swoją posługą i niezwykle pięknym śpiewem towarzyszył parafianom w wielu ważnych dla nich wydarzeniach: modlił się i zbliżał ich do Boga, gdy brali śluby, chrzcili dzieci albo z żalem odprowadzali bliskich na cmentarz. Prowadził przez wiele lat chór, a następnie scholę, które uświetniały wszystkie uroczystości kościelne w Brzegach. Tutaj przepracował 58 lat. I tutaj wychował swojego następcę. Za to wszystko mieszkańcy parafii zachowują dobrą pamięć i wdzięczność.

2022-11-29 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Baranki u św. Agnieszki - jedna z najstarszych rzymskich tradycji

[ TEMATY ]

tradycja

wspomnienie

pixabay.com

Kościół wspomina św. Agnieszkę, rzymską męczennicę, która zginęła za wiarę w 304 r. podczas prześladowań za panowania cesarza Dioklecjana. Nieprzerwanie od IV w. chrześcijanie w Rzymie przyprowadzają tego dnia na jej grób baranki. Z ich wełny utkane zostaną paliusze, które otrzymają w tym roku nowi arcybiskupi metropolici.

Od VII w. nad grobem św. Agnieszki wznosi się bazylika. To właśnie do niej dziś rano wprowadzone zostały dwa baranki. Jest to jedna z najstarszych rzymskich tradycji.

CZYTAJ DALEJ

Papież do młodych: to wy twórzcie przyszłość, razem z Bogiem

2024-04-19 16:20

[ TEMATY ]

młodzi

papież Franciszek

PAP/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

To od was zależy przyszłość i wy macią ją tworzyć. Nie możecie być biernymi widzami - mówił papież na audiencji dla uczniów „szkół pokoju”. Przyznał, że istnieje pokusa, by nie myśleć o jutrze, lecz skupić się wyłącznie na teraźniejszości, a troskę o przyszłość delegować na instytucje lub polityków. Dziś jednak, bardziej niż kiedykolwiek dotąd, potrzeba właśnie brania odpowiedzialności za przyszłość. Potrzebujemy odwagi i kreatywności zbiorowego marzenia - mówił Franciszek.

„Drodzy chłopcy i dziewczęta, drodzy nauczyciele, marzenie to wymaga od nas czujności, a nie snu - mówił papież. - Aby je urzeczywistnić, trzeba pracować, a nie spać, wyruszyć w drogę, a nie siedzieć na kanapie. Musimy dobrze korzystać ze środków, które oferuje informatyka, a nie tracić czas na sieciach społecznościowych. Ale marzenie to urzeczywistnia się również, słuchajcie dobrze, urzeczywistnia się również poprzez modlitwę, czyli razem z Bogiem, a nie jedynie o własnych siłach”.

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję