Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Dlaczego chrzest to nasze drugie narodzenie?

Niedziela Ogólnopolska 4/2023, str. 16

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika: Dlaczego chrzest to nasze drugie narodzenie?

Pytanie o powtórne narodzenie wybrzmiewa już w Ewangelii według św. Jana (por. J 3, 1-7). Nikodem, jeden z faryzeuszy, kiedy słyszy wypowiedź Jezusa, że trzeba się narodzić powtórnie, aby ujrzeć królestwo Boże, zaczyna rozważać: „Jakżeż może się człowiek narodzić, będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?” (J 3, 4). Jezus, wyjaśniając Nikodemowi powtórne narodzenie, rozgranicza narodzenie duchowe i cielesne. Z kolei gdy mówi o narodzeniu duchowym, podkreśla, że dokonuje się ono z wody i Ducha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Narodzenie z wody i Ducha, na które wskazuje Jezus, to nic innego jak uczestnictwo w wydarzeniu zbawczym Jezusa Chrystusa. Wiele razy w homiliach i katechezach słyszymy sformułowania: „razem z Chrystusem umieramy”, „razem z Chrystusem zmartwychwstajemy”, „mamy udział w zmartwychwstaniu”, „należymy do Chrystusa”. Co to dla nas znaczy? Święty Paweł Apostoł napisał: „Jeżeli więc ktoś [pozostaje] w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe” (2 Kor 5, 17). Z kolei gdy zwracał się do Żydów, podkreślił: „Bo ani obrzezanie nic nie znaczy, ani nieobrzezanie, tylko nowe stworzenie” (Ga 6, 15).

Reklama

W starożytnej grece rzeczywistość chrztu wyraża się w słowie baptizein. Ten czasownik oznacza „zanurzyć, pogrążyć”. Zapewne mamy przed oczami chrzest dziecka lub dorosłego, który jest zanurzany w wodzie. Do dziś można podziwiać przy starożytnych bazylikach piękne baptysteria, których wygląd kojarzy się z basenem, brodzikiem, wanną. Do baptysterium wchodził człowiek, który miał otrzymać chrzest, i tam był zanurzany przez biskupa lub prezbitera w wodzie chrzcielnej. Po wynurzeniu się z wody wychodził z baptysterium jako nowo ochrzczony chrześcijanin. Powiedzmy inaczej – z baptysterium wychodził jako nowo narodzony człowiek, ten który otrzymał nowe życie z Chrystusem Zmartwychwstałym.

Zanurzenie w wodzie chrzcielnej to w końcu zjednoczenie się z Chrystusem, który umiera na krzyżu. On właśnie umierając, bierze na siebie wszystkie grzechy. Wynurzenie chrześcijanina z wody to nowe życie – ponieważ Chrystus zmartwychwstał, wszyscy, którzy ze swoim grzechem w Nim umierają, razem z Nim zmartwychwstają do nowego życia. Chrzest święty to zatem zaślubiająca z Chrystusem kąpiel Kościoła.

2023-01-16 18:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy katolik powinien interpretować sny?

Niedziela Ogólnopolska 46/2022, str. 14

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Photographee.eu/Fotolia.com

Pytanie czytelnika:
Czy katolik powinien przykładać wagę do snów?

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję