Reklama

Wiadomości

Przezorny zawsze ubezpieczony

Rolniku! Ubezpiecz swoje uprawy przed niekorzystnymi zjawiskami pogodowymi i skorzystaj z dopłat z budżetu państwa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przezorny zawsze ubezpieczony”, „mądry Polak po szkodzie”, „gdyby kózka nie skakała...” – wielu zna te porzekadła, lecz ilu bierze je sobie do serca? Wszystkie odnoszą się do potrzeby przewidzenia ewentualnych niekorzystnych skutków naszej działalności lub niespodziewanych sytuacji i zabezpieczenia się przed nimi. A można to uczynić choćby przez ubezpieczenia. PZU przypomina, że dzięki dopłatom z budżetu państwa do ubezpieczeń upraw przed niekorzystnymi zjawiskami pogodowymi, które występują w okresie wiosenno-letnim, można sporo zaoszczędzić, nawet 65% wysokości składki. Jak to działa?

Ubezpieczenie z benefitem

W połowie marca PZU rozpoczął sprzedaż ubezpieczeń, w których producenci rolni mogą otrzymać dofinansowanie. Czy należy się śpieszyć? Jak zapewnia lider ubezpieczeń na polskim rynku, limit na dopłaty do składek przyznany przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na ten rok jest wystarczający dla upraw polowych – a to dobra wiadomość dla wszystkich zainteresowanych ofertą PZU, bo każdy chętny rolnik będzie mógł z niej skorzystać. Dofinansowanie dotyczy ubezpieczeń upraw od ryzyk obowiązkowych, np. gradu, przymrozków wiosennych, oraz dobrowolnych, tj. deszczu nawalnego, huraganu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

To nie koniec korzyści. PZU przygotował także specjalną zniżkę na ubezpieczenie uprawy zbóż. Mogą z niej skorzystać klienci posiadający polisę, która chroni budynki wchodzące w skład gospodarstwa rolnego. W tym roku producenci buraków cukrowych mogą również za dodatkową składką rozszerzyć zakres ochrony o klauzulę utraty polaryzacji. Ponadto dzięki elastycznej formie płatności klienci mogą rozłożyć składkę na raty bez żadnych dodatkowych opłat lub przesunąć termin płatności na czas po żniwach. Mogą też obniżyć franszyzę integralną (procent sumy ubezpieczenia, do którego zakład ubezpieczeń nie ponosi odpowiedzialności) – do 8%. Ubezpieczyciel oferuje także swoim klientom dostęp do stacji pomiarowych na wybranym terenie, które pomagają w bieżącym zarządzaniu w gospodarstwie rolnym.

W ramach kampanii sezonu wiosennego ubezpieczenia PZU Uprawy wystartował również konkurs dla rolników, w którym do wygrania są: quad 4x4, stacja pogodowa, dron i smartwatch. W tym przypadku pośpiech jest wskazany. Aby wziąć udział w konkursie, należy kupić ubezpieczenie PZU Uprawy między 11 marca a 28 kwietnia 2024 r., opłacić składkę lub pierwszą ratę składki z tytułu umowy ubezpieczenia, wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie kampanii i załączyć do niego trzy zdjęcia przedstawiające przygotowania do nowego sezonu rolniczego w gospodarstwie. Więcej szczegółów można znaleźć na stronie: https: //www.pzu.pl/konkurs-fotograficzny .

Rewolucja technologiczna w hodowli

Grupa PZU to nie tylko ubezpieczenia. Największa instytucja finansowa w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej od lat stawia na rozwój nowoczesnych technologii, które ułatwiają nam życie każdego dnia. A teraz, dzięki pionierskiemu rozwiązaniu wprowadzonemu przez TUW Polski Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych, należący do Grupy PZU, pomogą także hodowcom. Na czym polega to rewolucyjne osiągnięcie? To technologia wszczepiania krowom podskórnie mikrochipów, które umożliwiają monitorowanie ich kluczowych parametrów zdrowotnych. Dzięki niej hodowca ma na wyciągnięcie ręki informacje zarówno o temperaturze ciała zwierząt i ich aktywności ruchowej, jak i o temperaturze i wilgotności otoczenia. Stałe monitorowanie stanu zdrowia bydła i jego otoczenia dzięki zastosowanym mikrochipom pozwala na lepszą ochronę zdrowia zwierząt – ale na tym nie kończą się korzyści dla hodowców. Rozwiązanie to zapewnia także znacznie tańsze ubezpieczenia od uboju z konieczności lub padnięcia zwierząt wskutek chorób i wypadków, w tym złamania kończyny czy komplikacji okołoporodowych. System jest wciąż rozwijany i już trwają prace nad wzbogaceniem go o geolokalizację zwierząt, co zmniejszy ryzyko ich kradzieży.

2024-03-19 13:47

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezjalne dziękczynienie za plony

– Polscy rolnicy od wieków stali na straży tego, co prawdziwie, wartościowe, Boże i polskie. Bronili i żywili Ojczyznę – powiedział bp Piotr Sawczuk 12 września na placu przykościelnym, przyozdobionym różnorodnymi kwiatami, warzywami, kompozycją zbóż, w Jabłonnie Lackiej podczas diecezjalnego nabożeństwa dziękczynnego za tegoroczne plony.

Modlitwą różańcową poprowadzoną przez ks. Karola Lipczyńskiego, wicemoderatora Wspólnot Maryjnych, i Renatę Przewoźnik, diecezjalną moderator Kół Żywego Różańca, rozpoczęto diecezjalne dożynki.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura: mamy do czynienia z zabójstwami dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Dostojewskiego

2025-02-26 20:32

[ TEMATY ]

policja

PAP/Piotr Kowala

Mamy do czynienia z zabójstwami staruszek dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Fiodora Dostojewskiego - ocenił w środę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba odnosząc się do sprawy morderstw seniorek w Warszawie.

"Na tym etapie możemy powiedzieć, że mamy do czynienia ze sprawą dwóch współczesnych Radionów Raskolnikowych. Mamy do czynienia z zabójstwami staruszek dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Piotra Dostojewskiego" - powiedział w środę podczas konferencji prok. Piotr Antoni Skiba.
CZYTAJ DALEJ

Zaczęło się od św. Franciszka z Asyżu

2025-02-27 09:56

Archiwum prywatne Jana Lekszyckiego

Jan Lekszycki wraz ze św. Franciszkiem z Asyżu

Jan Lekszycki wraz ze św. Franciszkiem z Asyżu

Pielgrzymowanie i dobroczynność to dwa ważne elementy chrześcijaństwa. Jan Lekszycki, jeden z twórców Fundacji “Ofiaruję” pomaga w realizacji tych dzieł.

Wszystko zaczęło się od fascynacji św. Franciszkiem z Asyżu i odbytej pielgrzymce, a historia pana Jana wskazuje, że to sam święty wskazał mu drogę: - Dużą zasługę w tym dziele ma moja żona Aleksandra. Po ślubie okazało się, że naszą parafią będzie parafia św. Antoniego Padewskiego na wrocławskich Karłowicach prowadzona przez ojców franciszkanów. Jeden z nich, zachęcił nas do wstąpienia do Franciszkańskiej Wspólnoty Rodzin. Początkowo było to dla mnie “cringowe” [cringe - wstyd, coś krępującego - przyp. red]. Wtedy jeszcze byłem na drodze poznawania Pana Boga. Chodziłem, co niedzielę na Mszę, ale nie było w tym mojego zaangażowania - wspomina Jan Lekszycki, dodając: - Formacja w FWR sprawiła, że nasze rodziny zaczęły się przyjaźnić, spotykać, wspólnie działać, a opieka duchowa pozwoliła na mój duchowy wzrost.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję