Reklama

Europa

Abp S. Szewczuk: obchody rocznicy św. Księcia Włodzimierza okazją do przemiany wewnętrznej

Tysięczną rocznicę śmierci św. księcia Włodzimierza - chrzciciela Rusi-Ukrainy - obchodzą nie tylko prawosławni, ale również grekokatolicy ukraińscy. "Dzisiaj wszyscy spadkobiercy chrztu Równego Apostołom Księcia Włodzimierza, szczególnie grekokatolicy, przeżywają wielkie święto" - powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk podczas uroczystości jubileuszowych na Wzgórzu św. Włodzimierza w Kijowie. Zaznaczył przy tym, że "obchody święta chrześcijańskiego muszą oznaczać przemianę wewnętrzną".

[ TEMATY ]

Ukraina

grekokatolicy

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Jeśli celebrujemy jedno po drugim święto religijne, ale nie zmieniam się i nic nie zmienia się na lepsze w naszym życiu osobistym, to jest to jeszcze jedna zmarnowana okazja" - przestrzegł zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK). Jego zdaniem, świętując obecną rocznicę, "powinniśmy usłyszeć głos świętego księcia". Zastanawiając się nad pytaniem, do czego on nas dzisiaj wzywa, kaznodzieja odpowiedział: "Abyśmy głęboko, prawdziwie obchodzili to święto".

"Przede wszystkim przypominam, że nasz Oświeciciel mówi nam, iż powinniśmy się zmienić, niezależnie od tego, jakie miejsce w społeczeństwie zajmujemy i jakie zadanie zlecił nam naród ukraiński. Wszyscy mamy się zmienić" - podkreślił abp Szewczuk. Wyjaśnił, że Ukraińcy winni zmienić wzajemne nastawienie do siebie, do swoich obowiązków, ojczyzny i narodu. "Taka przemiana w rozumienie chrześcijańskim oznacza pokutę, nawrócenie i powrót do Boga - przekonywał zwierzchnik UKGK.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwrócił uwagę, że drugie zadanie, pozostawione przez świętego Włodzimierza, polega na tym, aby "wiarę wyznawać czynami". "Nie można wierzyć w prawdę i nie żyć w prawdzie" - tłumaczył dalej arcybiskup większy. Nawiązując w tym kontekście do toczących się obecnie w kraju dyskusji nad zmianą konstytucji i ustawodawstwa, zaznaczył, że aby tego dokonać, kraj musi budować na wiecznym prawie Bożym, a wówczas takie państwo będzie trwa wiecznie i wytrzyma wszelkie próby.

"Wiemy, jak bardzo książę Włodzimierz szukał jedności w swym narodzie. Rozumiał, że naród może być zjednoczony nie za pomocą siły zbrojnej ani na mocy projektów geopolitycznych, leczy wyłącznie na kamieniu wiary Chrystusowej" - oświadczył arcybiskup większy. Dodał, że w sytuacji "powinniśmy dzisiaj wypełnić trzecie zadanie świętego księcia: szukać jedności w konsolidacji narodu ukraińskiego". "Święty książę Włodzimierz mówi nam: jedność ratuje, obojętność zabija. Bądźmy więc zjednoczonymi i nieobojętnymi" - zakończył swe przemówienie abp S. Szewczuk.

Reklama

Podobne treści znalazły się w jego kazaniu podczas nabożeństwa ku czci św. księcia w stołecznej katedrze UKGK pw. Zmartwychwstania Chrystusa. Głowa Kościoła mówił o drodze, która prowadziła władcę kijowskiego do jedynego Boga, widział bowiem, że wiara w różne bóstwa nie jednoczy narodu, ale pogłębia podziały. Książę zdawał sobie również sprawę, że jednego narodu nie da się utworzyć siłą miecza, ale wyłącznie za pomocą wspólnej wiary, dlatego jako pierwszy przyjął chrzest w imię Trójcy Świętej a po nim uczynili to jego bliscy i współpracownicy.

Abp Szewczuk zwrócił również uwagę, że w tym roku mija 10 lat od dnia, "gdy ojciec i głowa naszego Kościoła [kard. Myrosław Lubacziwśkyj - KAI} powrócił z wygnania do swej siedziby kijowskiej". "Dziesięć lat temu zakończyło się wygnanie głowy Kościoła greckokatolickiego z jego stolicy" - przypomniał obecny zwierzchnik Kościoła.

Podczas tej liturgii obecni na niej wierni odnowili pod przewodnictwem głównego celebransa przyrzeczenia chrzcielne i ponownie wypowiedzieli słowa przysięgi, wyrażone niegdyś przez ich rodziców w czasie swego chrztu.

Razem z głową UKGK Mszę sprawowali m.in. nuncjusz apostolski na Ukraini abp Thomas E. Gullickson, 10 metropolitów i biskupów UKGK i blisko stu księży tego Kościoła z całej Ukrainy. Obecni byli liczni pielgrzymi z kraju i zagranicy. Pod koniec liturgii abp Szewczuk podziękował wszystkim za obecność, a na ręce nuncjusza wyraził szczególną wdzięczność papieżowi Franciszkowi za jego poparcie dla narodu ukraińskiego. Przypomniał jednocześnie, że książę Włodzimierz przyjmował chrzest, pozostając w łączności nie tylko z patriarchą Konstantynopola, ale także z Następcą św. Piotra.

2015-07-29 15:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś Wielkanoc w Kościołach prawosławnych i greckokatolickich

[ TEMATY ]

prawosławie

Wielkanoc

grekokatolicy

www.milosierdzie.pl

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, w tym grekokatolicy, rozpoczęli dziś obchody Wielkiej Nocy. W tym roku u chrześcijan obrządków wschodnich Wielkanoc wypada tydzień po obchodach w Kościele rzymskokatolickim, a więc 19 kwietnia.

- Chrystus Zmartwychwstał! – to największy cud spośród wszystkich cudów i prawdziwy dowód Bożej Wszechmocy. Chrystus w swym powstaniu z martwych …został ustanowiony Synem Bożym w mocy (Rz 1,4). W ten sposób Chrystus znajduje się w centrum życia Cerkwi, dlatego zwiastuje Ona prawdę Jego Zmartwychwstania i nie tylko w okresie paschalnym, ale również każdego innego dnia – napisali w liście na tegoroczną Wielkanoc biskupi Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jan Artur Tarnowski

2024-04-18 11:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wczoraj w godzinach popołudniowych odszedł do Pana Jan Artur Tarnowski.

Syn ostatnich właścicieli Dzikowa zmarł w Warszawie. Za niecałe dwa miesiące obchodziłby swoje 91 urodziny. Odszedł Człowiek wielkiego serca otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących, wspierał bowiem wiele instytucji, a zwłaszcza te, które zakładały lub zakładali jego przodkowie, kontynuując tym samym ich niepisany testament, jak Dom Pomocy Społecznej dla Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie, który przed przeszło wiekiem powołali do życia jego dziadkowie Zofia z Potockich i Zdzisław Tarnowski. Wspierał również ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w tym obywatelki i obywateli Ukrainy, dotkniętych skutkami wojny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję