Reklama

Szlakiem Maryjnych Sanktuariów Warmii i Mazur

26 września, godz. 5.00 rano. Na dworze ciemno, niebo piękne, rozgwieżdżone. Mimo tego wielu uczniów ze Szkoły Podstawowej w Łaguszewie już nie śpi. O tej godzinie autokar wyrusza na pielgrzymkę do Gietrzwałdu i Świętej Lipki. Dzieciom towarzyszą oprócz nauczycieli-opiekunów także mamy, babcie oraz jeden dziadek. O godz. 7.00 wschodzi słońce, zwiastun pogodnego dnia. Kilkanaście minut później dojeżdżamy do okolic Piekiełka i widzimy, jak zmienia się krajobraz. Monotonna równina ustępuje miejsca łagodnym pagórkom. Gdzieniegdzie błyszczy tafla jeziora. Zatrzymujemy się na parkingu w Grunwaldzie. Chociaż cudownie świeci słońce, jest chłodno. Zwiedzamy pola słynnej bitwy. Naszym przewodnikiem jest Marcin Kosowski - nauczyciel języka polskiego i historii w Szkole Podstawowej w Łaguszewie. Ponieważ w pielgrzymce uczestniczą uczniowie klasy III i IV, którzy nie znają jeszcze dziejów ojczystych, oraz dorośli, którzy już, być może, wiele pozapominali, wszyscy z uwagą słuchają szczegółów przebiegu tej wielkiej batalii. Zbiorowe zdjęcie pod pomnikiem i wracamy do autokaru. Pamiątek ku zmartwieniu najmłodszych nie udało się zakupić, ponieważ sklepiki z suwenirami otwierają dopiero za godzinę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Około godz. 10.00 jesteśmy już w Gietrzwałdzie. Przed nami miejsce święte, gdzie 126 lat temu dwóm dziewczynkom ukazała się Najświętsza Maryja Panna Niepokalanie Poczęta. Zaczynamy nietypowo, od zakupów w słynnym sklepiku z dewocjonaliami. Zgłaszam pielgrzymkę do udziału we Mszy św. o godz. 11.30. Do Najświętszej Ofiary zostało trochę czasu, więc proszę jednego z ojców o oprowadzenie nas po sanktuarium i zapoznanie z historią objawień maryjnych, jedynych w Polsce oficjalnie uznanych przez Stolicę Apostolską za prawdziwe. Z przejęciem całujemy krzyż, wykonany z pnia drzewa, w koronie którego ukazała się Niepokalana. Okazuje się, że mamy wyjątkowe szczęście. Eucharystia będzie koncelebrowana aż przez 35 księży z diecezji włocławskiej, wracających właśnie z pielgrzymki do Ostrej Bramy.
Bezpośrednim przygotowaniem do udziału we Mszy św. staje się nie tylko modlitwa w ciszy serca, ale także przyjęcie sakramentu pokuty i pojednania. Korzysta z niego wiele osób, zarówno dzieci, jak i dorosłych. Uczniowie nie mieli wcześniej okazji uczestniczyć w Eucharystii sprawowanej przez tylu kapłanów. Myślę, że wielu dorosłych również. Niestety, chyba szatan maczał w tym palce, gdyż nie ma zdjęć ze Mszy św., pomimo że były robione. W kazaniu Ksiądz Proboszcz zwrócił się do dzieci, nawiązując do niedawnej wizyty Papieża w Łowiczu, i na koniec prosił, aby zapamiętały, że mają być podobne do świecy, która daje światło, rozjaśnia mroki i ogrzewa. „My też mamy być światłem - wskazywać innym drogę i swoim przykładem zagrzewać, czyli pociągać innych do Pana Boga, do wypełniania Jego woli” - mówił.
Po Eucharystii idziemy do cudownego źródełka, pobłogosławionego przez Maryję w czasie objawień. Robimy zdjęcia i wyjeżdżamy do Świętej Lipki.
Godzina 15.00 z minutami, jesteśmy na miejscu, by na początek uczestniczyć w prezentacji organów w bazylice. Jako że z nami są także turyści niemieccy, toteż zapowiedź koncertu jest dwujęzyczna. Smutkiem napełnia widok i zachowanie tych Europejczyków, dla których świątynia jest już tylko salą koncertową, zabytkiem sztuki, a nie mieszkaniem Boga Żywego. Czy i nasze dzieci będą się kiedyś tak zachowywały? Maryjo, spraw, aby nigdy tak się nie stało.
Ku mojemu zdziwieniu dzieci uważnie słuchają muzyki i patrzą na organy. Nie bez przyczyny, albowiem pod sklepieniem świątyni poruszają się figurki w takt muzyki organowej. Są to postacie Maryi, anioła Gabriela, króla Dawida i inne z instrumentami muzycznymi. Ojciec Jezuita, nasz przewodnik po sanktuarium, okazuje się nie tylko wspaniałym gawędziarzem, świetnym znawcą świętolipskiego malarstwa i rzeźby, ale także człowiekiem o wielkim poczuciu humoru. Opowiada tak sugestywnie, że dzieci pootwierały buzie, a na pytanie co pije krowa (a nie daje), odpowiadają chórem: „Mleko!” Wyjaśnia też, co robi baca, jak nie ma czasu: Siedzi i myśli - A co robi, jak ma czas? - Ino siedzi. A dlaczego proboszczowie mają duże brzuchy? Bo spodziewają się wikariuszy.
Przed opuszczeniem Świętej Lipki w bardzo pobożnym nastroju odmówiliśmy trzecią, bolesną część Różańca, prowadzoną przez dorosłych w dwu językach: po łacinie i po polsku. Również dzieci miały okazję publicznie wyznać wiarę, prowadząc modlitwę w autokarze podczas jazdy. Modlitwa towarzyszyła nam zresztą cały dzień, już od wczesnych godzin rannych gdy odśpiewaliśmy Kiedy ranne wstają zorze..., godzinki ku czci Najświętszej Maryi Panny i odmówiliśmy poranny pacierz. W drodze zmówiliśmy trzy części Różańca, których kolejne tajemnice były prowadzone przez uczniów. O godz. 15.00 - Koronkę do Bożego Miłosierdzia ofiarowaliśmy za zmarłych i konających. Intencje modlitwy różańcowej były różne: za rodziny, nauczycieli, kolegów, którzy nie pojechali na pielgrzymkę, o trzeźwość narodu, za ojczyznę, za rządzących, za biskupów, kapłanów, o zdrowie dla papieża, o pokój we własnym sercu, w rodzinach, w Polsce i na całym świecie. Dzieci słowami pieśni Dzięki, o Panie... nie tylko dziękowały Bogu za wiarę, miłość, za przebaczenie grzechów, za Eucharystię, ale też już z własnej inicjatywy za pielgrzymkę, rodziców, rodzeństwo, dziadków, pana kierowcę, opiekunów, również za drzewa, kwiaty, trawę, nawet... za autokar. Oprócz wspólnych modlitw, był także konkurs pieśni religijnych. Uczniowie chętnie śpiewali solo przez mikrofon, a nagrodą były oklaski wszystkich pątników.
Nad zdrowiem fizycznym podróżnych czuwała absolwentka Akademii Medycznej z Warszawy, ale, na szczęście, nie było potrzeby korzystać z jej usług.
Wróciliśmy do domów późno, utrudzeni pielgrzymką, ale szczęśliwi. Myślę, że po dniu przeżytym w tak modlitewnym nastroju, wszyscy ugruntowali swoją świadomość Bożej obecności, zapamiętali prośbę Maryi o codzienną modlitwę różańcową i przybliżyli się do nieba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Konkurs biblijny dla szkół podstawowych [Zaproszenie]

2024-04-19 17:46

Karol Porwich/Niedziela

Szkoła Podstawowa nr 158 im Jana Kilińskiego w Warszawie zaprasza do udziału w VII Międzyszkolnym Konkursie Biblijnym pod tytułem „Z Biblią na co dzień”. Konkurs ma zasięg ogólnopolski i dotyczy treści związanych z czterema Ewangeliami. W ubiegłym roku wzięło w nim udział ok 150 uczestników z 27 szkół.

Tegoroczna edycja Konkursu obejmuje przypowieści Pana Jezusa zawarte w Ewangelii św. Mateusza i nosi tytuł: “Opowiesz mi historię życia Pana Jezusa?”. Zadaniem konkursowym jest przedstawienie w formie plastycznej jeden z cudów Pana Jezusa, zaś multimedialnej i literackiej wybranego przez ucznia klas 4-8 szkoły podstawowej rozdziału Ewangelii św. Mateusza - wskazują organizatorzy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję