Uroczystą Mszą św. w bazylice Świętej Trójcy w Kobyłce rozpoczęła się peregrynacja znaków Światowych Dni Młodzieży po diecezji warszawsko-praskiej. Przez 13 dni Krzyż i Ikona Matki Bożej „Salus Populi Romani” nawiedzą wszystkie rejony, w których w przyszłym roku będzie przyjmowana młodzież z całego świata w ramach Tygodnia w Diecezjach poprzedzającego centralne wydarzenie w Krakowie. - Niech to będzie czas odnowienia naszej wiary abyśmy stali się świadkami Boga i Jego Miłości dla naszych gości z zagranicy. Od tego momentu jesteśmy duchowo odpowiedzialni za to wielkie dzieło jakim będzie spotkania młodych z całego świata z Ojcem Świętym Franciszkiem w Krakowie - podkreślił bp Marek Solarczyk, który przewodniczył liturgii.
Przywołując w homilii słowa św. Pawła Apostoła zaapelował on o ducha zgody, życzliwość i postawę wzajemnego przebaczenia. - "Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość , znieważanie z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni. Przebaczajcie sobie tak, jak Bóg wam przebaczył i postępujcie drogą miłości aby te kilka tysięcy młodych ludzi z całego świata, którzy za rok do was przybędą, mieli szansę doświadczyć Boga. Żeby nie mieli wątpliwości, że zostali zaproszeni do domu, gdzie jest kochająca rodzina, że wyciągnięta do nich doń w geście miłości będzie szczera - powiedział bp Solarczyk. Przestrzegł jednocześnie przed próbami nakładania masek i pozorowaniem zgody. - Oni bardzo szybko zorientują się z czym tak naprawdę do nich wychodzimy. Dlatego potrzeba nam otworzyć się na Boga i przyjąć Jego łaskę aby On przemienił nasze serca tak abyśmy stawali się Jego dziećmi, aby nasze zgromadzenie, nasze rodziny były autentyczną wspólnotą - tłumaczył kaznodzieja.