Reklama

Wiadomości

Minister Kazachstanu: Polska jest dla nas strategicznym partnerem

Polska jest kluczowym producentem produktów rolno-spożywczych w Europie. Przykład rozwoju polskiej gospodarki jest wzorem dla Republiki Kazachstańskiej, której władze chcą czerpać z naszych wzorców, doświadczenia i wiedzy technologicznej

[ TEMATY ]

gospodarka

Sylwia Niedzieska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Polska jako były kraj bloku komunistycznego świetnie poradziła sobie z transformacją gospodarki. Z sukcesem wprowadziła automatyzację produkcji artykułów rolno-spożywczych – powiedziała Isayeva Gulmira Sultanbaeva, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa Republiki Kazachstanu do polskich przedstawicieli prasy przebywających na misji dziennikarskiej w Astanie. – Z tego powodu jest dla nas strategicznym partnerem rozwoju sektora rolniczego – dodała.

Kazachstan to jeden z najdynamiczniej rozwijających się krajów Azji, którego gospodarka oparta jest o surowce energetyczne. Niestety jest to również kraj o nie wykorzystanym potencjale rozwoju sektora rolniczego, zwłaszcza małych gospodarstw rolnych. Najnowszy program tego sektora w Kazachstanie (na lata 2017–2022) ma na celu przede wszystkim jego modernizację i rozwój konkretnych pozycji towarowych. W tych planach bardzo ważne miejsce zajmuje współpraca z Polską. Kazachstan pragnie wzorować się na naszym modelu wykorzystania nowych technologii w rolnictwie. – 80% małych gospodarstw w naszym kraju nie wykorzystuje swoich możliwości – podkreślała Isayeva Gulmira Sultanbaeva. – W Polsce jest ich bardzo dużo, produkują lokalnie, a przez to są dla nas bardzo dobrym przykładem – dodała i zaznaczyła, że Kazachstanowi zależy na stworzeniu modelu, który będzie stymulował te gospodarstwa do współpracy w celu wypracowania wspólnej produkcji i sprzedaży na rynku miejscowym oraz na rynkach eksportowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Władzom Kazachstanu bardzo zależy na możliwości wykorzystania nowych technologii szczególnie w sektorze sadowniczym. W związku z tym liczą na współpracę instytucji naukowych obu krajów w tym obszarze. – 180 tys. ton jabłek zostało wyeksportowanych przez Kazachstan, a 100 tys. importowanych, w tym 90% z Polski. Polska jest liderem w produkcji jabłek w UE – podkreślała Podsekretarz Isayeva Gulmira Sultanbaeva i podała przykład polskiej firmy ARNO Group, która w Kazachstanie każdego roku oddaje do użytku sady owocowe. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii zagospodarowane tereny obfitują w bogate plony. – Urodzaj sadów zbudowanych przez polską firmę wynosi 70 ton z ha, w przeciwności do sadów kazachstańskich gdzie plony wynoszą tylko 5 ton z ha – zaznaczała podsekretarz.

Reklama

Kazachowie już co najmniej kilkadziesiąt lat korzystają z wiedzy i doświadczenia Polaków w pozyskiwaniu także innego produktu, z którego są bardzo dumni. Polska diaspora, przesiedlona do Kazachstanu w 1936 r. dzieliła się z miejscowymi cenną wiedzą na temat wytwarzania miodu. Kazachowie wypracowali sobie technologię produkcji wyjątkowych rodzajów tego produktu, ponieważ występują u nich unikatowe niekrzyżowane gatunki pszczół, które produkują miody o szczególnych parametrach, znane i cenione za granicą.

Podsekretarz Ministerstwa Rolnictwa Kazachstanu podkreślała, że ich kraj z otwartymi rękami przyjmuje polskich inwestorów w sektorze rolniczym. Na każdy etapie inwestycji udzielane jest wsparcie. Nie ukrywa również, że we współpracy polsko-kazachstańskiej nie chodzi tylko o to, żeby sprzedawać polskie technologie do Kazachstanu. Kluczowe jest by polscy inwestorzy zostali na dłużej i przekazywali wiedzę "know-how" kazachstańskim producentom.

Współpraca gospodarcza pomiędzy naszymi krajami realizowana jest od połowy lat 90. – W 2016 r. zajęliśmy 7 miejsce (wśród krajów UE) pod względem wartości eksportu do Kazachstanu. Ponadto jest on dla nas 9 partnerem spośród krajów Azji (nie licząc Turcji, którą zalicza się do Europy) – zaznaczał na spotkaniu z polskimi dziennikarzami Tomasz Zapalski, I sekretarz w Wydziale Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Polskiej w Kazachstanie z siedzibą w Ałmaty. Wg polskich danych (GUS) obroty sięgnęły 864 mln USD, zaś polski eksport do Kazachstanu osiągnął poziom 325 mln USD, a dominują w nim m.in. maszyny i urządzenia (mechaniczne i elektryczne), produkty farmaceutyczne, preparaty perfumeryjne, kosmetyczne lub toaletowe, farby i lakiery a z branży rolniczej: produkty mleczarskie, owoce czy orzechy. Z Kazachstanu importujemy m.in. paliwa, oleje i woski mineralne, chemikalia nieorganiczne, nasiona i owoce oleiste, ryby i skorupiaki, ziarna, nasiona i owoce, rośliny przemysłowe.

Reklama

W Kazachstanie zarejestrowanych jest ok. 190 podmiotów gospodarczych z udziałem kapitału polskiego o różnej formie własności m.in. Eko-Export, Pronair, APS Energia, Exallo Drilling, Petrolinvest czy Ulma Construction. Do największych inwestycji należy zakup przez Polfarmę farmaceutycznej spółki Chimfarm oraz budowa dwóch fabryk i centrów dystrybucyjnych Seleny.

Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Polskiej z siedzibą w Ałmaty zajmuje się bezpośrednim wsparciem polskich przedsiębiorców w Kazachstanie. – Odpowiadamy m.in. za kojarzenie partnerów biznesowych, przygotowujemy bazy przedsiębiorców, prowadzimy monitoring legislacyjny – podkreślał Tomasz Zapalski i nie ukrywał, że kluczowym punktem wyjścia dla podjęcia współpracy jest w chwili obecnej zapewnienie partnerom kazachstańskim finansowania dla realizowanych projektów. Podkreśla też, że wymiana handlowa pomiędzy naszymi krajami uwarunkowana jest sytuacją geopolityczną, w której decydujące znaczenie ma: konflikt ukraiński, spadek cen ropy na światowych rynkach oraz dewaluacja kazachstańskiej waluty tenge. – Gdy poprawi się sytuacja geopolityczna na świecie, wpłynie to również pozytywnie na gospodarkę Kazachstanu – przekonywał.

2017-07-06 10:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Morawiecki: Wierzę, że polski biznes, gospodarka wyjdzie z kryzysu mocniejsza od innych

Wierzę, że polski biznes, polska gospodarka wyjdzie z tego kryzysu, na pewno trochę pokiereszowana, ale mocniejsza od innych - mówił w czwartek premier Mateusz Morawiecki.

Na konferencji prasowej po zakończeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego premier przekazał, w związku ze zbliżającymi się świętami wielkanocnymi "przesłanie nadziei". "Widać coraz bardziej, że jest w nas siła, że krzepnie ta nasza moc i przekonanie, że musimy poradzić sobie z pandemią wirusa i poradzimy sobie. Jestem o tym przekonany, że kraj wróci do tej nowej rzeczywistości" - oświadczył.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję