Reklama

Niedziela w Warszawie

Dziękczynienie za „Wodę Życia”

Radość, uwielbienie, liczna młodzież i rodziny z dziećmi. Setki osób w Świątyni Opatrzności Bożej zgromadziło się, aby świętować dwudziestolecie warszawskiej wspólnoty „Woda Życia”

[ TEMATY ]

Warszawa

wspólnota

Magdalena Kowalewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przybyli, aby wielbić Boga i dziękować za Ducha Świętego w ich życiu. Przybyli, aby dziękować za przyjaźnie, małżeństwa, Boże prowadzenie i wszelkiego dobro, którego przez lata doświadczyli w „Wodzie Życia”.

Grupa osób modliła się wstawienniczo, liczni kapłani spowiadali, a dzieci z rodzinnej gałęzi „Wody Życia” tańczyły z kolorowymi flagami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do Wilanowa na wspólne świętowanie przybyły również inne wspólnoty m.in. Przymierze Miłosierdzia, Szkoła Nowej Ewangelizacji z Płocka, Missio Christi z Krakowa, Domowy Kościół z Milanówka, „Dobry Pasterz” z Ursynowa czy najstarsza w Polsce wspólnota ewangelizacyjna „Marana tha”.

– Kiedy otworzyły się przede mną drogi „Wody Życia”, szybko wsiąkłam w nią – opowiadała Basia. We wspólnocie jest niemal od początku jej istnienia. Zaangażowała się w wiele posług. Razem z innymi tworzyła diakonię wstawienniczą i ewangelizacyjną. – Nauka jak modlić się za innych, jak ewangelizować czy uczestniczenie w rekolekcjach akademickich były czasem z jednej strony radości, gdy patrzyliśmy na każdą kolejną osobę, która przyjmuje Jezusa, ale też lęku i tremy jak stanąć przed ludźmi i do nich mówić – wyznała Basia.

„Woda Życia” to około półtora osób zarówno studentów, jak i tych, którzy skończyli studia. Do wspólnoty należą również dorosłe osoby. Liczną grupę stanowi gałąź rodzinna „Wody Życia”. To właśnie w tej wspólnocie poznało się wiele przyszłych małżonków.

Pierwszym małżeństwem „Wody Życia” są Aneta i Wiesław. W Świątyni Opatrzności Bożej dziękowali za łaskę spotkania się we wspólnocie. Wiesław do „Wody Życia” dołączył po jednej z Mszy św., którą sprawował duszpasterz akademicki i założyciel „Wody Życia” ks. Roman Trzciński . – Ksiądz po Eucharystii zaprosił wszystkich do kawiarenki na herbatę, która zmieniła moje życia – opowiadał Wiesław. Z kolei Aneta relacjonowała: – Byłam na krótkiej adoracji w kościele. Cisza. A ja słyszałam dźwięki, poszłam za nimi za ołtarz. W kaplicy odbywała się modlitwa w językach. Gdy ksiądz Roman zobaczył mnie, zatrzymał silnym ruchem ręki i tak zostałam – mówiła Aneta. Okazało się, że z Wiesławem mieszkała w jednym akademiku, ale to właśnie 20 lat temu spotkanie w kościele św. Jakuba było przełomem w nawiązaniu przez nich dalszej relacji. – Odbiłam się w oczach mego obecnego męża, a on w moich – wyznała Aneta, która dziś jest szczęśliwą żoną i matką piątki dzieci. Małżeństwo we wspólnocie ma wiele przyjaciół, na wesele do Sanoka przyjechała połowa „Wody Życia”, a zaręczyny świętowane były także w obecności różnych osób ze wspólnoty.

Reklama

W Świątyni Opatrzności Bożej obecni byli liczni duchowni i siostry zakonne, którzy rozeznali swoje powołanie właśnie w tej wspólnocie. Jednym z kapłanów, którzy w „Wodzie Życia” odnaleźli drogę do Jezusa jest ks. Mariusz Ochnik. Podczas modlitwy na jednych z rekolekcji usłyszał, że nie małżeństwo, ale właśnie kapłaństwo jest jego drogą. Rozeznawał przez rok. Na rekolekcjach w Kaniach Helenowskich podjął decyzję o wstąpieniu do seminarium. Z kolei siostra Mikołaja ze Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia NMP opowiadała, że jej duchowa przygoda z „Wodą Życia” rozpoczęła się 2009 r. kiedy do kościoła św. Jakuba przy pl. Narutowicza przyszła ze swoim chłopakiem na nauki przedmałżeńskie. Podczas jednego ze spotkań usłyszała od prowadzącej, aby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ma zaufanie do swojego narzeczonego. Wkrótce para rozstała się, a siostra Mikołaja opłakiwała rozstanie. Przypomniała sobie wtedy o wtorkowych spotkaniach „Wody Życia” . – Gdy weszłam do kościoła i usłyszałam radosny śpiew oraz głos ks. Romana „Dobrze, że jesteś” zapragnęłam wielbić Boga. Trafiłam do diakonii patriotycznej. Poczułam, że powinnam zająć się patriotyzmem, ale w inny sposób – opowiadała. Została niepokalanką.

Centralnym punktem świętowania 20-lecia „Wody Życia” była Eucharystia, której w Świątyni Opatrzności Bożej przewodniczył bp Michał Janocha. – Dzisiaj świat staje się pustynią, czerpcie z „Wody Życia” i wskazujcie innym drogę do niej, niech ona płynie w waszych wnętrzach – mówił hierarcha. – Patrząc na ilość dzieci, to wspólnota z przyszłością – dodał kaznodzieja.

2018-06-16 17:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Inne diecezje wzięły pomysł od nas

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 18/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

wspólnota

Ks. Michał Gławdel

Przyjaciele Paradyża z mieszkańcami seminarium

Przyjaciele Paradyża z mieszkańcami seminarium

29 kwietnia 1990 r. uroczyście zainaugurowano działalność Przyjaciół Paradyża. Dziś mija 25 lat od tamtego spotkania. – Trudno oddać słowami wartość ich modlitw, cierpienia i darów – mówi ks. Rafał Tur, moderator Dzieła Duchowej Pomocy Powołaniom

Początki Przyjaciół Paradyża związane były z przygotowaniami do koronacji obrazu w Rokitnie w 1989 r. Podkreślano wtedy również, że jest to dzieło posoborowe. Nasz ówczesny biskup Józef Michalik zachęcał do tworzenia grup modlitewnych, które miałyby wypraszać łaski nowych powołań, a także być duchową pomocą i wsparciem kapłanów w ich pracy duszpasterskiej. Celem tego dzieła było zaangażowanie ludzi świeckich w duchową i materialną pomoc powołanym do życia kapłańskiego i zakonnego, szczególnie alumnom Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu – opowiada ks. Rafał Tur.

CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna Tekakwitha

2024-04-17 07:59

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Katarzyna Tekakwitha

Katarzyna Tekakwitha

Św. Katarzyna Tekakwitha, zwana też Kateri, była Indianką z plemienia Mohawków. Przyszła na świat w kwietniu 1656 r. Jej ojciec był poganinem, wodzem osady. Matka była chrześcijanką, Indianką z plemienia Algonkinów.

Kateri wcześnie straciła rodziców, którzy zmarli na ospę. Wychowywała się u ciotki i wuja, który został wodzem plemienia. Chrzest przyjęła w wieku 18 lat. Za patronkę obrała sobie św. Katarzynę ze Sieny. Robiła krzyże z zebranych gałęzi, rozdawała je ludziom i umieszczała je w różnych miejscach w lesie. Nie rozstawała się z różańcem, a jej pobożność zrobiła wrażenie nie tylko na Indianach lecz także na Francuzach.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję