Reklama

Kościół

Bp Libera zarządził modlitwę i pokutę za nadużycia seksualne w Kościele

Biskup płocki Piotr Libera w odpowiedzi na ostatni „List Papieża Franciszka do Ludu Bożego” zarządził w całej diecezji 14 września post i pokutę za nadużycia seksualne, nadużycia władzy i sumienia. Specjalne nabożeństwo w tej intencji zostanie także odprawione w płockiej katedrze.

[ TEMATY ]

bp Libera

Maciek 86/wikipedia.pl

Bp Piotr Libera

Bp Piotr Libera

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W odpowiedzi na „List papieża Franciszka do Ludu Bożego” z 20 sierpnia oraz jego prośbę o modlitwę i pokutę za nadużycia seksualne, nadużycia władzy i sumienia przez osoby duchowne i świeckie, bp Piotr Libera w całej diecezji płockiej zarządził dzień 14 września, czyli święto Podwyższenia Krzyża Świętego, dniem postu i pokuty.

Natomiast już we wtorek 11 września o godz. 10.00 w bazylice katedralnej w Płocku odprawione zostanie nabożeństwo pokutne w intencji ofiar nadużyć w Kościele. Podobne nabożeństwa pokutne zostaną odprawione we wszystkich dekanatach diecezji w dniu 14 września, z udziałem wszystkich kapłanów dekanatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odpowiedzialnymi za ich zorganizowanie są dziekani, a poprowadzą je ojcowie duchowni dekanatów. Duchowni powinni zachęcić do udziału w nabożeństwach wiernych świeckich.

Reklama

Ponadto 14 września wierni w diecezji płockiej będą się również modlić za tych, którzy porzucili stan kapłański lub zakonny.

20 sierpnia papież Franciszek, w odpowiedzi na ostatnie doniesienia o nadużyciach seksualnych w Kościele, napisał specjalny list. Stwierdził w nim m.in. że przestępstwa seksualne wobec nieletnich „wywołują głębokie rany cierpienia i niemocy”. Cierpienie ofiar i ich rodzin jest wspólnym bólem Kościoła, to skarga, która dotyka duszy, a która przez długi czas była ignorowana. Ojciec święty ze skruchą przyznaje, że nie udało się wspólnocie Kościoła zadziałać w porę i rozpoznać powagi szkody u wielu osób. Odpowiedzialność za to należy przyjąć w sposób globalny i wspólnotowy. Nawrócenie działania kościelnego musi odbyć się z udziałem wszystkich członków ludu Bożego. Trzeba wykorzenić „kulturę nadużyć” ze wspólnot.

Ojciec święty zalecił rozpoznanie i potępienie „potworności popełnionych przez osoby konsekrowane, duchownych, a także przez tych wszystkich, którzy mieli misję czuwania”. Dodał, że świadomość grzechu pomoże uznać błędy, przestępstwa i rany zadane w przeszłości, pozwoli otworzyć się i zaangażować bardziej w proces ponownego nawrócenia, a pokuta i modlitwa pomogą uwrażliwić oczy i serce na cierpienia innych oraz na pokonanie żądzy panowania i posiadania, które tak często stają się źródłem zła: „Niech Duch Święty da nam łaskę nawrócenia i namaszczenia wewnętrznego, abyśmy w obliczu tego przestępstwa nadużyć mogli wyrazić naszą skruchę i naszą stanowczość, by odważnie z nimi walczyć” – zakończył swój list papież Franciszek.

2018-09-11 10:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Libera do byłych alumnów-żołnierzy: Bóg daje siłę do przetrwania

[ TEMATY ]

bp Libera

Maciek 86/wikipedia.pl

Bp Piotr Libera

Bp Piotr Libera

- Dziękujemy Bogu za to, że dał nam siłę, aby to wszystko zwycięsko przetrwać. To, co miało w nas zabić zaufanie do Boga i do Jego Kościoła, umocniło w nas miłość i wierność do Niego - podkreślił bp Piotr Libera 18 października w parafii św. Urbana w Baboszewie.

Uczestniczyli w niej księża z diecezji płockiej, którzy w czasach komunistycznych odbyli przymusową zasadniczą służbę wojskową.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Spotkanie biskupów z Polski i Niemiec

2024-04-25 10:21

Tomasz Koryszko/ KUL

Arcybiskup Stanisław Budzik jest gospodarzem spotkania grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję