Reklama

Przy eucharystycznym stole

Liturgia Eucharystyczna - Obrzędy Komunii św.

„Zaleca się procesyjne podchodzenie do przyjęcia Komunii św. Ciało Pana jest bowiem pokarmem na drodze do życia wiecznego. Komunię św. można przyjąć w postawie klęczącej lub stojącej. Postawę stojącą należy zachować zawsze, gdy Komunii św. udziela się pod obiema postaciami. Wierni przyjmujący Ciało Pańskie w postawie stojącej wykonują wcześniej skłon ciała lub przyklękają na jedno kolano. […]
Komunii św. udziela się przez podanie Hostii wprost do ust. Jeżeli jednak ktoś prosi o Komunię św. na rękę przez gest wyciągniętych dłoni, należy mu w taki sposób jej udzielić. Przyjmujący winien spożyć Ciało Pańskie wobec szafarza”.
(Wskazania Episkopatu Polski po ogłoszeniu nowego wydania Ogólnego wprowadzenia do Mszału Rzymskiego, 38, 40)

Niedziela toruńska 44/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komunię św. możemy przyjmować na stojąco lub na klęcząco. Postawa klęcząca pojawiła się w praktyce Kościoła w XIII wieku. Dziś dokumenty Kościoła zostawiają poszczególnym episkopatom możliwość określenia postawy przy przyjmowaniu Komunii św. W Polsce, zgodnie z ostatnimi wskazaniami Episkopatu Polski, możliwe są obie postawy, zarówno stojąca, jak i klęcząca. Ważne jest jednak to, by przyjmując Komunię św. zachować postawę wyrażającą szacunek do Najświętszych
Postaci i jedność ze wspólnotą Kościoła zgromadzoną na Eucharystii.
Należy zatem dostosować się do zwyczajów panujących w danej parafii czy wspólnocie, nawet wtedy, gdy wydaje nam się, że inna postawa byłaby bardziej właściwa. Jeżeli więc uczestniczymy we Mszy św., podczas której wszyscy przyjmują Komunię św. stojąc, nie powinniśmy manifestować swojej odrębności i przyjmować Komunii św. na klęczkach.
Pamiętać należy również o tym, że niektóre osoby, czy to ze względu na wiek, czy problemy zdrowotne, nie mogą uklęknąć, nie jest więc rzeczą właściwą wymuszanie na osobach przystępujących do Komunii św. postawy klęczącej.
Dużą uwagę należy zwrócić na szacunek i godność naszej postawy przy przyjmowaniu Komunii św. Pamiętam jeszcze z czasów swojej młodości, gdy podczas uroczystości parafialnych jedna z pań w czasie Komunii św. zachowywała się jak w kolejce po mięso: nie zwracała uwagi na to kto jest przed nią, kto za nią, liczyła się tylko ona i to, żeby jak najszybciej dopchać się do księdza rozdzielającego Komunię św. Tymczasem wystarczy zachować spokój, opanowanie, uświadomić sobie, że nie ja jestem najważniejszy i że Komunii św. wystarczy dla wszystkich chętnych. Przepychanie się do ołtarza jest znakiem braku zrozumienia dla wspólnotowego charakteru tego sakramentu. Liczę się nie ja, lecz my wszyscy, wspólnota zebrana w świątyni. Dopóki nie nauczę się patrzeć i dostrzegać innych, którzy razem ze mną uczestniczą w Eucharystii i przystępują do Komunii św., tak naprawdę nie będę w stanie zrozumieć wielkości tego sakramentu.
Pewnym rozwiązaniem zapobiegających rozpychaniu się w czasie Komunii św. jest procesja komunijna do ołtarza (zalecana zresztą przez Ogólne wprowadzenie do Mszału Rzymskiego i dokumenty Konferencji Episkopatu Polski). Wymusza ona porządek i zapobiega pośpiechowi.
Innym znakiem jedności w czasie Komunii św. jest włączenie się do wspólnych śpiewów. Indywidualna modlitwa ma swój czas: chwilę ciszy po Komunii św. (Ogólne wprowadzenie do Mszału Rzymskiego zaleca nawet, że gdy przewidziana jest pieśń po Komunii św., należy zakończyć szybciej śpiew komunijny, tak, by pozostawić chwilę ciszy). Włączenie się do wspólnego śpiewu jest przecież także modlitwą, i to o podwójnej wartości, gdyż jest modlitwą całej wspólnoty.
Na koniec małe przypomnienie: tego samego dnia możemy przyjąć Komunię św. po raz drugi tylko wtedy, gdy uczestniczymy w całej Mszy św. (chodzi o drugi, nie o pierwszy raz!).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tylko zjednoczenie z Panem Bogiem jest dla człowieka źródłem pełnej radości

2025-11-13 13:24

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Tylko zjednoczenie z Panem Bogiem jest dla człowieka źródłem pełnej radości, a klasztory kontemplacyjne mają być tego świadectwem we współczesnym świecie, który zbyt często zatrzymuje na tym, co powierzchowne. Leon XIV mówił o tym na audiencji dla augustianek. Prosił, by w swej modlitwie zanosiły do Boga wszystkich ludzi.

Papież zwrócił uwagę, że pierwszym aspektem ich obecności i kontemplacyjnej misji w Kościele jest życie w zjednoczeniu z Bogiem i świadczenie o tym wobec świata. Leon XIV, który sam jest augustianinem, przypomniał, że pięknie pisze o tym św. Augustyn: „To właśnie jest szczęściem: radowanie się w dążeniu ku Tobie, radowanie się Tobą, radowanie się ze względu na Ciebie. To jest prawdziwym szczęściem i nie ma innego szczęścia” („Wyznania”, X, 22).
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do kleryków: jak was na to nie stać, żeby się uniżyć i być posłusznymi, toście trafili pod zły adres

2025-11-14 07:17

[ TEMATY ]

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

Archidiecezja Łódzka

Kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, przewodniczył uroczystej Mszy Świętej odpustowej ku czci św. Stanisława Kostki - patrona Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. W dorocznym odpuście, celebrowanym w kaplicy pw. Jezusa Chrystusa Dobrego Pasterza, uczestniczyli klerycy z pięciu seminariów duchownych. Obecni byli również kard. Gérald Lacroix - prymas Kanady, bp Zbigniew Wołkowicz oraz bp Piotr Kleszcz - biskupi pomocniczy archidiecezji łódzkiej.

Na wspólnej modlitwie zgromadzili się alumni łódzkiego WSD, Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu, bracia franciszkanie z WSD w Łodzi-Łagiewnikach, klerycy z Archidiecezjalnego Misyjnego Seminarium Redemptoris Mater, alumni z Seminarium 35+, a także profesorowie, wykładowcy, siostry zakonne oraz pracownicy świeccy seminarium.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie: Nie uwierzysz co przynieśli na ślub

2025-11-14 10:44

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Koledzy chcieli zrobić wrażenie i przynieśli siekiery na ślub, by uczcić swojego przyjaciela, jednak Bóg przebił ich pomysłowość — bo właśnie siekierą posłużył się, by naprawić jego rodzinę. Ta historia pokazuje, że największe cuda dzieją się wtedy, gdy porządkujemy nasze priorytety.

W tym odcinku opowiadam o trzech osobach, których życie stało się lekcją o przemijaniu i nadziei:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję