KAI: Są Państwo "ambasadorami Polski" podczas Światowych Spotkań Rodzin: jako jedni z niewielu Polaków, byliście obecni na spotkaniu w Filadelfii w 2015 r., z kolei w 2018 r. w Dublinie utworzyliście jedyne polskie stoisko. Jak wspominają Państwo udział w tych spotkaniach i skąd tak wielka motywacja, by już teraz zapraszać Polaków do udziału w kolejnej edycji?
Reklama
Aldona Wiśniewska: To miłe określenie, choć na pewno w poprzednich spotkaniach Polacy też brali udział. Nasza obecność w Filadelfii była prawdziwym cudem: udało nam się pojechać całą 10-osobową rodziną, włącznie z dwumiesięcznym wnuczkiem Jasiem. Do tego pełno instrumentów muzycznych, bo w planie mieliśmy świadectwo naszego rodzinnego zespołu Moja Rodzina. W podjęciu tej decyzji pomógł nam ks. Przemysław Drąg, dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin, który zachęcił nas by zawalczyć o ten wyjazd. Przygotowania trwały cały rok. Nasz pobyt w Filadelfii był potrzebą serca i wewnętrznym przekonaniem, że skoro papież Jan Paweł II jest autorem tych spotkań, to polskie rodziny powinni po prostu w nich uczestniczyć. Hasło spotkania brzmiało - „Miłość jest nasza misją: rodzina pełnią życia” – to największa motywacja do udziału, bo tak rozumiemy swoje powołanie jako rodzina.
VIII Światowe Spotkanie Rodzin w Filadelfii rozpoczęło się kilka dni wcześniej Kongresem Rodzin. W dniach 22-25 września uczestniczyliśmy w wykładach i panelach poświęconych tematyce rodziny. Były podejmowane takie tematy jak: świętość rodziny z zlaicyzowanym świecie, teologia ciała według św. Jana Pawła II, rola kobiety w rodzinie i społeczeństwie, seksualność w planie Bożym, dziecko jako dar dla rodziny, wychowanie w wierze, problemy współczesnej rodziny i sposoby ich rozwiązywania. Wśród prelegentów byli m.in. kard. Robert Sarah, kard. Luis Antonio Tagle z Manili, a także znani w Polsce Scott Hahn i Christopher West. Mieliśmy jednak od razu refleksję, że brakuje tam głosu z Polski. W samym Centrum Kongresowym brakowało również polskiego pawilonu. Nie zawiodła natomiast wspólnota Domowego Kościoła z Polski, Kanady i USA. Mieliśmy też możliwość posługi muzycznej i dania świadectwa małżonków, rodziców i dziadków w parafii św. Wojciecha w Filadelfii, jak również w parafii św. Stanisława Kostki na Brooklynie czy w parafii Świętego Krzyża w New Britain.
- Artur Wiśniewski: Dlatego od razu po powrocie z USA pracowaliśmy na kolejny wyjazd. Pierwszym krokiem było założenie Fundacji „Tak dla Rodziny”, której misją jest umacnianie więzi małżeńskich i rodzinnych poprzez szeroko rozumianą działalność. Oczywistym było, że będziemy chcieli zorganizować polskie stanowisko, które po raz pierwszy pojawiło się w Dublinie. Promowało m.in. polskie duszpasterstwo rodzin, bogactwo wspólnot dla rodzin i małżeństw, troskę polskiego Kościoła o rodziny, organizacje i instytucje działające na rzecz rodzin. Nagraliśmy własnymi siłami film dokumentujący te zagadnienia. Wyjazd do Dublina to kolejny niesamowity wysiłek organizacyjny i finansowy. Bez pomocy Konferencji Episkopatu Polski, biskupa płockiego Piotra Libery, kapłanów diecezji płockiej, Polonii z Navan, a także zaangażowania naszej rodziny i prywatnych darczyńców, realizacja przedsięwzięcia nie byłaby możliwa.
- Powiedzmy coś więcej o samym kształcie Światowych Spotkań Rodzin. Jak one przebiegają?
- Ar. W.: Pierwsze Światowe Spotkanie Rodzin powołał do życia św. Jan Paweł II w 1994 r. Spotkanie rodzin z Papieżem, jest zawsze poprzedzone międzynarodowym kongresem teologiczno-duszpasterskim. Są tam podejmowane tematy dotyczące rodziny chrześcijańskiej w aspekcie, wiary, wychowania, relacji rodzinnych, postępu technologicznego, ekologii, a także wszelkich zagrożeń. Centrum Kongresowe jest również miejscem ekspozycji wielu organizacji pozarządowych, zgromadzeń zakonnych, instytucji, organizacji pro-life, wydawnictw, działających na rzecz pomocy rodzinie z wielu krajach.
- W kongresie uczestniczą media i tak w Dublinie akredytowanych było ok. 3000 dziennikarzy. W centralnym miejscu kongresu Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie adorowany był nieustannie przez małżonków, rodziny, duszpasterzy rodzin z całego świata. Wyjątkowym wydarzeniem ŚSR jest Festiwal Rodzin z udziałem papieża. To wydarzenie artystyczne, duchowe z udziałem światowych przedstawicieli kultury i rodzimym folklorem: swoista celebracja wspólnoty rodzin poprzez muzykę, taniec i modlitwę. Podczas tego Festiwalu zarówno w Filadelfii jak i Dublinie wypowiadane były wzruszające świadectwa rodzin pochodzących z różnych części świata. Na zakończenie ŚSR Papież podczas wspólnej Eucharystii wygłasza przesłanie. Głównym celem zwoływania przez papieża ŚSR jest prowadzenie dialogu, ukazywanie roli rodziny w ewangelizacji i wzmocnienie tożsamości rodziny. Umocniona duchowo przesłaniem ŚSR rodzina ma stawić czoła wyzwaniom i przeciwnościom, które dotykają współczesną rodzinę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu