Reklama

Francja

Zatrważające statystyki. We Francji od początku roku spłonęło już 9 katolickich świątyń

Ze statystyk francuskiego Obserwatorium Dziedzictwa Religijnego wynika, że w tym roku we Francji spłonęło 9 katolickich świątyń. W 2019 roku odnotowano zaś 16 pożarów: dwóch katedr, 13 kościołów oraz opactwa. Z kolei francuskie MSW podaje, że rocznie dochodzi we Francji do ok. 800 aktów wandalizmu w kościołach.

[ TEMATY ]

Francja

wandalizm

iankelsall1/pixabay

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Te przestępstwa zwykle popełniane są z pobudek rabunkowych, z głupoty oraz z powodu nienawiści do chrześcijaństwa. Nie mamy jednak statystyk pokazujących, które z tych trzech motywacji dominują – tłumaczy historyk architektury dr Mathieu Lours, przewodniczący Komitetu Naukowego Obserwatorium Dziedzictwa Religijnego.

- Do aktów wandalizmu dochodzi najczęściej w kościołach otwartych, których nikt nie pilnuje. Potrzebujemy zaufanych osób, które pomogłyby chronić świątynie, część z nich mogłaby mieszkać przy kościołach na stałe – uważa dr Lours.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Monitoring kamer budzi z kolei pytania o etykę nagrywania wiernych podczas modlitwy – dodaje przewodniczący.

Burzenie kościołów Zdaniem eksperta stan architektury sakralnej we Francji zależy od zamożności danej gminy oraz woli politycznej utrzymania zabytkowych budynków. Wiele - jak mówi- zależy od właściciela, czyli państwa w przypadku katedr oraz gmin - w przypadku mniejszych kościołów wybudowanych przed 1905 r oraz samych parafii, które są właścicielami kościołów zbudowanych po 1905 r.

- Wola polityczna w zakresie utrzymania katedr czy zabytkowych kościołów istnieje w wielu miejscach, choć w regionach wiejskich, gdzie dochodzi do depopulacji sytuacja jest trudna; zamykane są nie tylko kościoły, ale i urzędy czy szkoły. Tam też najczęściej dochodzi do burzenia kościołów czy kaplic – podkreśla dr Lours.

Dzieła sztuki

Podziel się cytatem

Reklama

Zdaniem szefa Obserwatorium Francuzi są przywiązani do architektury sakralnej, a mimo malejącej liczby katolików większość osób wciąż chce być pochowana na katolickich cmentarzach, co jest czynnikiem pomagającym przetrwać zabytkowym budynkom sakralnym we Francji, które unikają dzięki temu wyburzenia.

- Kościoły we Francji są również wielkimi muzeami, przechowują dzieła sztuki, jak m.in. obraz Hipolita Flandrina, który niestety spłonął w katedrze w Nantes - dodaje dr Lours, który od lat apeluje o współpracę merostw, organizacji, fundacji oraz centrów turystycznych z parafiami w celu ochrony zabytków sakralnych.

Reklama

Rekonstrukcje spalonych katedr

Podziel się cytatem

Reklama

Pytany o odbudowę katedry w Nantes dr Lours przypomina, że minister kultury szacuje, że jej odbudowa po pożarze wyniesie 3 lata, a przed rozpoczęciem prac rekonstrukcyjnych należy dokładnie oczyścić świątynię z pyłu. Odnośnie rekonstrukcji katedry Notre Dame w Paryżu ekspert uważa, że 5 lat jest możliwym przedziałem czasowym ukończenia rekonstrukcji.

- Jak do tej pory zaplanowane prace są wykonywane i wszystko idzie dobrze - uważa dr Lours. - Iglica zostanie odbudowana zgodnie z oryginałem, a teraz czekamy na decyzję w kwestii szkieletu konstrukcji, czy będzie z drewna czy z innego materiału - tłumaczy. - Francja ma duże doświadczenie w odbudowie gotyckich katedr; w czasie pierwszej wojny światowej zostały poważnie zniszczone 3 katedry: w Reims, Noyon oraz Soissons. Wszystkie trzy zostały dobrze zrekonstruowane – mówi dr Lours.

2020-07-30 08:37

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja/ Ekspert: talibowie mają szansę zakończyć wojnę domową w Afganistanie

Talibowie mają szansę zakończyć wojnę w Afganistanie, przywrócić jakąś formę administracji – mówi ekspert ds. talibów we francuskim Narodowym Centrum Badań (CNRS) Adam Baczko w wywiadzie dla dziennika „Le Figaro”.

Talibowie mają szansę przywrócić porządek, pogodzić się z mniejszościami, są też gotowi do kompromisów, by uzyskać dostęp do zablokowanych przez Zachód środków afgańskiego banku centralnego – ocenia Baczko.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Papież: wynegocjowany pokój lepszy niż niekończąca się wojna

2024-04-25 07:41

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

W wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS Franciszek wezwał do zaprzestania wojen na Ukrainie, w Strefie Gazy i na całym świecie. Przypomniał, że w Kościele jest miejsce dla każdego: jeśli ksiądz w parafii nie wydaje się przyjazny, poszukaj gdzie indziej, zawsze jest miejsce, nie uciekaj od Kościoła, jest wspaniały - stwierdził Ojciec Święty.

Fragmenty wywiadu, który trwał około godziny i został przeprowadzony przez Norah O'Donnell, dyrektora „Cbs Evening News”, zostały wyemitowane po północy czasu polskiego. Rozszerzona wersja dialogu zostanie wyemitowana w niedzielę, 19 maja, w przeddzień Światowego Dnia Dziecka, który odbędzie się w Rzymie w dniach 25 i 26 maja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję