Reklama

Ks. Jan Kłos

Budowniczy osobnickiego kościoła

Niedziela rzeszowska 29/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najważniejszym zadaniem kapłana - duszpasterza jest troska o zbawienie powierzonych mu wiernych. Swoją posługą poucza ich, umacnia ich wiarę, udostępnia im środki uświęcenia, czyli buduje wspólnotę lokalnego Kościoła. Obok tej duchowej troski wielu duszpasterzy musi zajmować się również wznoszeniem obiektów sakralnych, czyli budową kościoła materialnego. Obie te płaszczyzny łączył w swej posłudze ks. Jan Kłos, wieloletni proboszcz w Osobnicy.
Urodził się on 15 listopada 1853 r. w Kańczudze, niewielkim miasteczku galicyjskim, w rodzinie Michała Kłosa. Rodzice, choć niezamożni zadbali o wykształcenie syna i po ukończeniu przezeń miejscowej szkoły ludowej posłali go na dalszą edukację od Rzeszowa. Tam w latach 1866-74 uczęszczał do Gimnazjum, zdobywając średnie wykształcenie. Był to czas, w którym ubogacał się na wielu płaszczyznach, od intelektualnej począwszy, poprzez osobowościową, kulturalną i obywatelską, na religijnej kończąc. Tą ostatnią odbywał pod kierunkiem doświadczonego i oddanego wychowaniu młodzieży rzeszowskiego duszpasterza i społecznika - ks. Feliksa Dymnickiego. Wtedy też zapewne zrodziło się u niego powołanie do służby Bożej. Idąc za jego głosem, w 1874 r. wkrótce po złożeniu egzaminu maturalnego, wstąpił do Seminarium Duchownego w Przemyślu. Tam w czasie czteroletniej formacji kształtował swoje człowieczeństwo i duchowość, zdobywał potrzebne wiadomości teologiczne i pastoralne. Uwieńczeniem tego okresu były święcenia kapłańskie, które otrzymał 24 czerwca 1878 r.
Realizację powołania rozpoczął od posługi wikariuszowskiej w Brzostku. Pracował tam przez dziewięć lat do 1887 r., wspierając proboszcza ks. Feliksa Patockiego. Niestety, intensywna praca spowodowała kłopoty zdrowotne, toteż w kwietniu 1887 r. skierowano go na roczny urlop dla poratowania zdrowia. Do pracy powrócił dopiero w sierpniu 1888 r. Wtedy otrzymał posadę wikariusza w Myślatyczach, w niewielkiej, liczącej niespełna 600 wiernych parafii, położonej w dekanacie mościskim, gdzie miał wspomóc starszego wiekiem proboszcza ks. Ludwika Kulczyckiego. Dwa miesiące później proboszcz zmarł, a ks. Kłos objął obowiązki administratora parafii. Pełnił je do 22 lutego 1889 r., czyli do nominacji nowego duszpasterza w Myślatyczach. Jego skierowano wtedy na wikariusza parafii w Sądowej Wiszni, w dekanacie jaworowskim. Pracował tam niespełna rok, do 12 lutego 1890 r.
W styczniu 1890 r. otrzymał prezentę na probostwo w Osobnicy, osierocone po śmierci ks. Franciszka Olszewskiego. Został zaakceptowany przez władze duchowne i 12 lutego 1890 r. objął obowiązki proboszczowskie. Nowa placówka położona była w południowo-zachodniej części diecezji przemyskiej, w dekanacie żmigrodzkim. Liczyła ok. 2,5 tys. wiernych. Swoją posługę skoncentrował tam na kilku podstawowych celach. Najważniejszym było oczywiście duszpasterstwo, czyli troska o uświęcenie wiernych, którą okazywał sprawując służbę Bożą, szafując sakramenty święte i głosząc Boże Słowo. Sam też osobiście dawał parafianom przykład głębokiej wiary, ascezy i zaangażowania. Drugim jego celem było uaktywnienie katolików na polu pracy społecznej. W tej dziedzinie również osiągnął wiele sukcesów, tak w sferze organizacyjnej, m. in. utworzenie Związku Katolicko-Społecznego i Akcji Katolickiej, jak i formacyjnej, np. różnorakie odczyty i akademie. Trzecim wreszcie kierunkiem jego działań była sprawa budowy nowego kościoła parafialnego i plebanii. On był inspiratorem i koordynatorem prac realizowanych przy obu inwestycjach.
Przymioty osobiste zjednały mu uznanie władz duchownych, które powierzyły mu dodatkowe zadania, jak funkcja wicedziekana dekanatu żmigrodzkiego (przed 1909 r.), oraz nadały mu szereg wyróżnień, z których najważniejszą była godność szambelana papieskiego (w 1928 r.).
Pod koniec życia zaczął niedomagać, toteż złożył rezygnację z piastowanych urzędów, najpierw w 1935 r. z funkcji wicedziekana, a w 1937 - z probostwa. Jako emeryt zamieszkał w Jaśle. Zmarł 4 czerwca 1939 r. Jego doczesne szczątki spoczęły na nowym cmentarzu w Osobnicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję